Reklama

Nauka

NASA poinformowała o sukcesie misji OSIRIS-REx.

Misja OSIRIS-REx jest mniej znana niż księżycowe i marsjański plany NASA czy SpaceX, ale nie mniej ważna dla ludzkości i badania kosmosu.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Amerykańska Agencja Kosmiczna (NASA) poinformowała, że do najważniejszego etapu misji Ozyrysa doszło we wtorek 20 października. Po czterogodzinnym zniżaniu się z orbity wokół Bennu OSIRIS-REx zawisł około 125 metrów nad powierzchnią asteroidy, wykonał manewr pozwalający na wycelowanie w miejsce pobrania próbek i kontynuował zniżanie nad krater na północnej półkuli Bennu. Podczas zniżania sonda musiała ominąć głaz wielkości dwupiętrowego budynku. Nie wylądowała jednak na powierzchni. Do pobrania próbek wykorzystała mechaniczne ramię zaopatrzone w ssawkę, która przy pomocy sprężonego azotu wzburzyła powierzchnię. Zawartość pyłu została uwięziona wewnątrz ssawki. Następnie sonda oddaliła się na bezpieczną odległość na wyższą orbitę Bennu..

PAP

Zdjęcie pamiątkowe z dnia 20 października 2020 r., udostępnione przez NASA 22 października 2020 r., przedstawia stopkę statku kosmicznego OSIRIS-REx, która dotyka powierzchni asteroidy Bennu.

Zdjęcie pamiątkowe z dnia 20 października 2020 r., udostępnione przez NASA 22 października 2020 r., przedstawia stopkę statku kosmicznego OSIRIS-REx, która dotyka powierzchni asteroidy Bennu.

Powrót z próbkami na Ziemię zajmie trzy lata.

PAP

NASA przedstawia mozaikowy obraz asteroidy Bennu składający się z 12 obrazów PolyCam zebranych 02 grudnia 2019 roku

NASA przedstawia mozaikowy obraz asteroidy Bennu składający się z 12 obrazów PolyCam zebranych 02 grudnia 2019 roku

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2020-10-22 18:01

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

USA: Łazik Perseverance wyruszył z misją na Marsa

Najnowszy łazik NASA Perseverance wyruszył w czwartek rano z Przylądka Canaveral na Florydzie z misją na Marsa. Pojazd dotrze na marsjański krater po siedmiu miesiącach kosmicznej podróży i będzie poszukiwał śladów życia na Czerwonej Planecie.

Szef NASA Jim Bridenstine zapowiadał przed startem, że "dzieje się o wiele więcej", niż wystrzelenie kolejnego łazika. "To pierwszy raz w historii, kiedy lecimy na Marsa z wyraźną misją znalezienia życia (...)" - oświadczył.
CZYTAJ DALEJ

Oświadczenie Jezuitów ws. Krzysztofa Dzieńkowskiego

2025-02-27 20:18

[ TEMATY ]

oświadczenie

jezuici

M.K.

Jezuicki kleryk znany z działalności w Internecie jako "krzychu jezuita" oświadczył, że zdecydował się odejść z zakonu i ożenić się. Jezuici w oświadczeniu wskazali, że nie poprosił on jeszcze o dymisję z zakonu i dopóki jej nie otrzyma, jest nadal związany wieczystymi ślubami zakonnymi.

"Dotychczasowa działalność Krzysztofa Dzieńkowskiego wpisywała się w głoszenie kerygmatu typowe dla grup charyzmatycznych i nie była monitorowana co do treści przez przełożonych zakonnych. Niepokoi jednak jego zdecydowane powoływanie się na Ducha Świętego w celu uzasadnienia podejmowanych decyzji i wyrażanych opinii. Krzysztof nie ma misji kanonicznej, która pozwalałaby mu na nauczanie w imieniu Kościoła. Nie otrzymał też do tej pory żadnych święceń" - czytamy w oświadczeniu.
CZYTAJ DALEJ

Rozważania na niedzielę ks. Mariusza Rosika: Na górze czy w dolinie?

2025-03-01 11:20

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Ks. Mariusz Rosik

Agata Kowalska

„Jeśli istniejesz, będę Cię kochać tak bardzo, że będziesz musiał mi się objawić!” – zawołała kiedyś w żarliwej modlitwie. I objawił się. Przyszedł z darem natychmiastowego i zupełnie nieoczekiwanego uzdrowienia, którego nie są w stanie wyjaśnić najwięksi specjaliści na świecie. Przewlekłe zapalenie błony naczyniowej oczu – tak brzmiał wyrok. Z ust lekarza trzy razy padło złowróżebne: choroba nieuleczalna. Pozostało najwyżej kilka miesięcy światła. Potem już tylko ciemność.

Kiedy jednak kilka miesięcy później 24-letnia Chiara Amirante pojawiła się na kolejnych konsultacjach w klinice Gemelli w Rzymie, lekarze nie mogli uwierzyć w to, co się stało. Choroba zniknęła całkowicie! Nie pozostał po niej najmniejszy ślad. Dziewczyna widziała lepiej niż przed pojawieniem się niemiłosiernego bólu. Właśnie tak Jezus odpowiedział na jej modlitwę. A później wszystko nabrało przyspieszenia. 24 maja 1993 roku wyprowadziła się z domu, by założyć ośrodek dla narkomanów koczujących w podziemiach dworca Termini. Nie miała na to żadnych środków. Tylko gorące pragnienie, by ratować uzależnionych. I błogosławieństwo biskupa. Aby wynająć budynek, potrzebowała 362 tysiące lirów. Ktoś zostawił na wycieraczce 363 tysiące. Później powstał drugi dom, w klasztorze przekazanym przez franciszkanów.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję