Reklama

Świętojański Festiwal Organowy

Niedziela toruńska 30/2011

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W dniach od 15 maja do 26 czerwca trwał 27. Świętojański Festiwal Organowy pod honorowym patronatem biskupa toruńskiego Andrzeja Suskiego, prezydenta Torunia Michała Zaleskiego oraz marszałka województwa Piotra Całbeckiego. Festiwal ten ma już swoje stałe miejsce w panoramie kulturalnej Torunia i każdego roku jest oczekiwany przez publiczność. Tegoroczna edycja miała swój rys charakterystyczny: po okresie rozszerzania formuły festiwalowej na większą liczbę kościołów miasta i diecezji, obecnie (raczej z konieczności) ogniskuje się na kilku instrumentach. Choć i w tej kwestii dyrektor festiwalu ks. dr Mariusz Klimek uczynił wyjątek. Po raz pierwszy koncert odbył się na organach kościoła garnizonowego pw. św. Katarzyny w Toruniu. To dobry prognostyk.
Inauguracyjny koncert wypełniła muzyka organowa w wykonaniu dobrze znanego publiczności prof. Andrzeja Chorosińskiego z Warszawy. Artysta na późnobarokowych organach Mateusza Brandtnera zaprezentował utwory dawnej muzyki organowej J. Podbielskiego oraz J. P. Sweelincka. Zabrzmiała również transkrypcja znanej miniatury klawesynowej L. C. Dacquina „Kukułka”. W dalszej części recitalu toruńska publiczność usłyszała transkrypcję na organy Concerto grossi B-dur szwedzkiego kompozytora J. H. Romana oraz utwory C. Francka i J. Ch. Rincka.
Wykonawcą drugiego koncertu festiwalowego 22 maja w sanktuarium Miłosierdzia Bożego była organistka i klawesynistka Urszula Jasiecka-Bury. Recital tej utalentowanej artystki składał się w przeważającej części z utworów kompozytorów niemieckich (m.in. D. Buxtehudego, J. S. Bacha). Do programu włączyła także dzieła J. Stanleya, M. Surzyńskiego i L. Vierne’a. Tak pomyślany repertuar odpowiadał specyfice instrumentu, bowiem stosunkowo szczupła dyspozycja głosowa organów w tej świątyni nie mogła w pełni oddać charakteru muzyki francuskiej, bardziej natomiast jest predestynowana do wykonywania muzyki niemieckiej, zwłaszcza dawnej. Piękna II sonata organowa c-moll F. Mendelssohna zagrana z kobiecą wrażliwością pozostawiła jednak niedosyt z powodu zbyt małego wolumenu brzmienia niskich rejestrów, ale przyczyna tego leży właśnie po stronie instrumentu, a nie wykonawczyni. Podobnie z braku odpowiednich głosów mało czytelny był temat chorału protestanckiego „Herzlich tut mich verlangen” J. Brahmsa. Generalnie jednak recital dostarczył wielu wzruszeń licznie zgromadzonej publiczności.
Kolejny koncert odbył się 28 maja w toruńskim kościele garnizonowym. Był to recital wokalno-instrumentalny, którego wykonawcami byli znani toruńskim melomanom Agnieszka Morisson (sopran) i Marcin Łęcki (organy). Publiczność, w tym licznie zgromadzone wojsko, wysłuchała małych form wokalno-instrumentalnych (np. arie J. S. Bacha), a także utworów organowych. Na zakończenie koncertu zabrzmiały „Improwizacje na temat «Święty Boże»” M. Surzyńskiego.
Czwarty recital odbył się 29 maja w kościele pw. Matki Bożej Królowej Polski w Toruniu, a jego wykonawcą był dr Michele Croese z Perinaldo z Włoch. Artysta, współpracujący z Sekcją Muzykologii Kościelnej Uniwersytetu kard. Stefana Wyszyńskiego w Warszawie, przedstawił program, w którym znalazła się wyłącznie włoska muzyka organowa od baroku do romantyzmu (m.in. G. Frescobaldi, M. Rossi). Dr Croese starannie przygotował program koncertowy - przez cały czas jego trwania wyczuwało się znaczną kulturę dźwięku, dbałość o szczegóły, choć organy, które miał do dyspozycji, różniły się przecież dyspozycją od dawnych instrumentów włoskich. Widoczna predylekcja artysty do muzyki dawnej jest konsekwencją jego aktywności społecznej, jest on znanym w Lombardii działaczem na rzecz restauracji zabytkowych organów.
Kolejny koncert odbył się 5 czerwca w kościele pw. Matki Bożej Zwycięskiej. Jego wykonawcą był organista z Radomia Jakub Kwintal. W programie znalazły się zarówno utwory muzyki barokowej, jak i współczesnej. Artysta zaprezentował m.in. kompozycje P. Ebena oraz młodego polskiego kompozytora związanego z Bydgoszczą M. Gumieli. W związku z przypadającą w tym roku 100. rocznicą urodzin przedwcześnie zmarłego francuskiego kompozytora i organisty J. Alaina artysta włączył do programu 2 jego najbardziej znane kompozycje - „Wiszące ogrody” oraz „Litanie”. Recital zakończyła monumentalna bachowska Passacaglia i fuga c-moll BWV 582.
12 czerwca w kościele pw. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Toruniu wystąpił prof. Bogusław Grabowski z Gdańska. Artysta z dużą finezją wykonał utwory J. S. Bacha. W programie znalazły się ponadto utwory uzbekistańskiego kompozytora G. Muschela oraz J. Alaina. Recital zakończyła improwizacja artysty na temat fragmentu hymnu do Ducha Świętego „Veni Creator Spiritus”.
Tydzień później odbyły się 2 kolejne recitale - w Toruniu w kościele pw. Świętego Ducha oraz w Nowym Mieście Lubawskim w bazylice pw. św. Tomasza. W Toruniu wystąpił austriacki organista Josef Hofer, a w Nowym Mieście Lubawskim - Marcin Armański ze Świdnicy. W programie obu artystów znalazły się utwory J. S. Bacha. Marcin Armański wykonał ponadto utwory romantycznych kompozytorów francuskich - C. Francka i L. J. A. Lefebure-Wely’ego. Josef Hofer, w związku z obchodzoną w tym roku 200. rocznicą urodzin F. Liszta, wykonał kilka utworów tego kompozytora. Recital zakończyło wirtuozowskie preludium i fuga BACH napisane przez Liszta w hołdzie J. S. Bachowi.
Ostatnim wydarzeniem festiwalu był koncert 26 czerwca w bazylice katedralnej Świętych Janów w wykonaniu poznańskiego artysty dr. Waldemara Gawiejnowicza. Na program złożyła się głównie muzyka J. S. Bacha, a ponadto 2 utwory spoza niemieckiej muzyki - „Marche du Veilleur de Nuit” Ch. M. Widora oparty na melodii protestanckiego chorału „Wachet auf ruft uns die Stimme” oraz na zakończenie „Festival Toccata” angielskiego kompozytora przełomu XIX i XX wieku Percy E. Fletchera.
Świętojański festiwal wciąż szuka swej tożsamości. Ograniczenia, jakim ulega, z jednej strony niedostatek środków finansowych, z drugiej wciąż mała liczba instrumentów godnych prezentacji festiwalowych, nie pozwalają na zakrojenie naprawdę poważnej imprezy kulturalnej. Może warto zastanowić się nad zakotwiczeniem festiwalu w kilku świątyniach, które dysponują najlepszymi instrumentami organowymi w mieście. Wracamy też do pomysłu jednego tematycznego koncertu. W tegorocznej edycji taki koncert wykonali Michele Croese i w dużej części Waldemar Gawiejnowicz. Może któryś z wykonawców dałby się namówić na - powiedzmy - jeden koncert improwizacji organowej na zadane przez publiczność tematy? Być może formułę festiwalu dałoby się poszerzyć o konkurs wykonawców, zwłaszcza młodych, co mogłoby niejednej osobie otworzyć drogę do kariery. Wiąże się to jednak w sposób nieunikniony ze zwiększoną subwencją na ten cel.
Niemniej, obecność szerokiej publiczności na koncertach muzyki organowej w kościołach Torunia potwierdza, że ten rodzaj muzyki jest potrzebny i oczekiwany, i to dla niej wielomiesięczne przygotowania i starania tak organizatorów, jak i wykonawców zostały przedsięwzięte. W imieniu tej wiernej publiczności składamy słowa szacunku i wdzięczności wykonawcom, organizatorom i księżom gospodarzom kościołów, do których zawitał tegoroczny festiwal. Publiczność zapraszamy w 2012 r. na kolejną edycję Świętojańskiego Festiwalu Organowego.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2011-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Święte Schody: „Nie ma miejsca świętszego niż to”

2025-03-05 10:43

[ TEMATY ]

Rzym

Wieki Post

Vatican Media

Pielgrzymi przybywający do Rzymu na Jubileusz zwłaszcza w okresie Wielkiego Postu powinni odwiedzić szczególne miejsce, nazywane jednym z najświętszych miejsc na świecie. To Scala Santa – Święte Schody – 28 kamiennych stopni, po których Chrystus miał wchodzić do pretorium Piłata w Wielki Piątek.

Niezależnie od pory roku przed Schodami Świętymi, znajdującymi się w sanktuarium tuż obok bazyliki św. Jana na Lateranie, gromadzą się ludzie. Jedni z wysiłkiem na kolanach wspinają się w górę po kamiennych schodach, drudzy czekają na swoją kolej. Skruszeni wierni wyznają swe grzechy, wypraszają odpusty dla siebie lub dla zmarłych, kładą na Świętych Schodach zdjęcia bliskich, modlitwy, obrazki – prosząc o zdrowie i wszelkie potrzebne łaski.
CZYTAJ DALEJ

Co robić, aby nie ulec żadnej z pokus?

2025-03-05 12:27

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Diecezja bielsko-żywiecka

Ewangelia mówi, że Chrystus był pełen Ducha Świętego, dlatego umiał odrzucić pokusy, zwyciężyć diabła. Każdy, kto się modli, kto nie tylko recytuje modlitwy, ale się rzeczywiście modli, kto staje przed Panem i mówi w pokorze: „Panie, pomóż, bo sam nie jestem w stanie sobie pomóc, nie potrafię zwyciężyć zła, zwalczyć słabość lub wadę, na nowo zaufać i być mężnym itd.”.

Pełen Ducha Świętego, powrócił Jezus znad Jordanu, a wiedziony był przez Ducha na pustyni czterdzieści dni, i był kuszony przez diabła. Nic przez owe dni nie jadł, a po ich upływie poczuł głód. Rzekł Mu wtedy diabeł: «Jeśli jesteś Synem Bożym, powiedz temu kamieniowi, żeby stał się chlebem». Odpowiedział mu Jezus: «Napisane jest: „Nie samym chlebem żyje człowiek”». Wówczas powiódł Go diabeł w górę, pokazał Mu w jednej chwili wszystkie królestwa świata i rzekł do Niego: «Tobie dam potęgę i wspaniałość tego wszystkiego, bo mnie są poddane i mogę je dać, komu zechcę. Jeśli więc upadniesz i oddasz mi pokłon, wszystko będzie Twoje». Lecz Jezus mu odrzekł: «Napisane jest: „Panu, Bogu swemu, będziesz oddawał pokłon i Jemu samemu służyć będziesz”». Zawiódł Go też do Jerozolimy, postawił na szczycie narożnika świątyni i rzekł do Niego: «Jeśli jesteś Synem Bożym, rzuć się stąd w dół. Jest bowiem napisane: „Aniołom swoim da rozkaz co do ciebie, żeby cię strzegli, i na rękach nosić cię będą, byś przypadkiem nie uraził swej nogi o kamień”». Lecz Jezus mu odparł: «Powiedziano: „Nie będziesz wystawiał na próbę Pana, Boga swego”». Gdy diabeł dopełnił całego kuszenia, odstąpił od Niego do czasu.
CZYTAJ DALEJ

Bp Janocha: przez 500 lat krzyż Baryczków był świadkiem modlitwy i historii

2025-03-06 06:56

[ TEMATY ]

krzyż

bp Michał Janocha

bp Janocha Michał

pl.wikipedia.org

500 lat temu krzyż Baryczków został przywieziony do Warszawy, przez pięć wieków był świadkiem modlitwy i historycznych wydarzeń; z okazji jubileuszu przygotowano wydarzenia religijne, a także naukowe i kulturalne - powiedział PAP historyk sztuki bp Michał Janocha.

PAP: Jakie znaczenie ma krzyż w chrześcijaństwie?
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję