Reklama

Przedsmak nieba

Niedziela włocławska 16/2002

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jednym z uczestników ogólnopolskiego spotkania młodzieży z drogi neokatechumentalnej, jakie 10 marca br. odbyło się na warszawskim Torwarze, był Robert Friedrich z żoną. Po raz pierwszy spotkaliśmy się w 1997 r., jadąc na Światowe Dni Młodzieży do Paryża. Dobrochna oczekiwała wówczas czwartego dziecka. Dziś Franciszka ma już 5 lat i razem z "Arką Noego" jeździ w najprawdziwsze trasy koncertowe. Byłam ciekawa, czy "Litza" i jego małżonka wybierają się do Toronto na spotkanie z Papieżem.

ALEKSANDRA POLEWSKA: - Dlaczego jeździcie na Światowe Dni Młodzieży?

ROBERT FRIEDRICH: - Mam 34 lata, moja żona tyle samo. Wciąż czujemy się na tyle młodzi, że widzimy potrzebę uczestnictwa w Dniach Młodzieży. Spotkania z Ojcem Świętym w Paryżu i w Rzymie były ogromną pomocą dla naszego małżeństwa, w pewnym stopniu pomogły nam też zrozumieć, czym jest życie wieczne. Gdy byliśmy na Tor Vergata i we Francji, odebraliśmy ten wyjątkowy czas jako przedsmak bycia razem w niebie. Gdy patrzy się na wszystkie trudy życia codziennego: nocne czuwanie przy dzieciach, problemy szkolne, różnego rodzaju doświadczenia życiowe - to spotkanie ludzi, którzy razem wołają do Boga, jest wielce pomocne. Na początku maja przyjdzie na świat nasze kolejne dziecko i w związku z tym nie wiemy jeszcze do końca, czy polecimy do Toronto, ale się wybieramy. Bardzo chcielibyśmy tam być.

- Wyjazd do Kanady jest kosztowny. Czy nie byłoby lepiej obejrzeć transmisję w telewizji, a pieniądze przeznaczyć na dzieci czy inne pilne potrzeby?

- Wiesz, każdy sam musi rozeznać, co jest dla niego najważniejsze. My dziś już tego problemu nie mamy, ale gdy zbliżał się wyjazd do Paryża, koszt wydawał się nam nie do przeskoczenia. A jednak. Przy tym dodam, że to, czego doświadczyliśmy na miejscu, ma tak wielką wartość, że nie da się przełożyć na żadne pieniądze.

- Czego oczekujesz po dzisiejszym spotkaniu na Torwarze?

- Przyjechałem tu po to, by słuchać Słowa Bożego, które pomaga mi szczególnie w takich chwilach życia, jak obecne: pełnych przeciwności i upokorzeń. Bóg zawsze przygotowuje nas do słuchania Słowa przez trudne doświadczenia, posyła swoje Słowo każdego dnia, ot, choćby już w czasie Jutrzni. Wszystko zależy od tego, czy chcę polegać na sobie, czy oprzeć się na Bogu. Ważne, abym zrozumiał, że sytuacja, w której się teraz znajduję, choć może nie jest dla mnie wygodna, jest dobra, bo otwiera mnie na Słowo Boga. I dziś jestem tu po to, by Go słuchać. Bo Słowo Boże ma moc dawania mi życia.

- Dziękuję za rozmowę.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2002-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Najważniejszy jest człowiek, który ma usłyszeć Dobrą Nowinę o Jezusie

2025-01-13 11:19

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Adobe Stock

Rozważania do Ewangelii Mk 6, 7-13.

Czwartek, 6 lutego. Wspomnienie świętych męczenników Pawła Miki i Towarzyszy
CZYTAJ DALEJ

Dziesięć drogowskazów dla kleryków

2025-02-06 10:22

[ TEMATY ]

klerycy

Adobe.Stock.

Ordynariusz diecezji bydgoskiej spotkał się alumnami i moderatorami, głosząc dla nich egzortę, czyli napomnienie w formie kazania. - W każdych czasach wyznawanie wiary chrześcijańskiej wymagało odwagi - mówił biskup, przypominając, że trzy pierwsze wieki to czas męczenników, którzy płacili heroiczną cenę za przyznawanie się do Chrystusa. - Również obecnie chrześcijaństwo to najbardziej prześladowana religia na świecie. Żadna inna nie wymaga aż takiej odwagi, jak wyznawanie wiary w Boga, który kocha i uczy kochać nawet prześladowców - dodał.

Jak podkreślił bp Krzysztof Włodarczyk, wiara jest zaszczytem dla ludzi szlachetnych, a wyrzutem sumienia i znakiem sprzeciwu dla ludzi czyniących zło. - W naszych czasach trwanie przy Chrystusie wymaga coraz większej odwagi. Żadnej natomiast odwagi nie wymaga porzucenie wiary katolickiej. Przeciwnie, kto odchodzi od Kościoła, kto łamie podjęte przez siebie sakramentalne zobowiązania, ten jest usprawiedliwiany, nawet chwalony. Dominujące media przemilczają fakt, że ci, którzy opuszczają kapłaństwo, porzucają sakramentalnych małżonków i dzieci, łamią własne zobowiązania i dopuszczają się nieprawości - zaznaczył.
CZYTAJ DALEJ

Multimedialna Kaplica Sykstyńska - cząstka Watykanu w pobliżu Jasnej Góry

2025-02-06 19:06

[ TEMATY ]

Jasna Góra

wystawa

Kaplica Sykstyńska

BPJG

Wystawa „Kaplica Sykstyńska. Dziedzictwo”.

Wystawa „Kaplica Sykstyńska. Dziedzictwo”.

Wystawa „Kaplica Sykstyńska. Dziedzictwo” to pierwsza taka ekspozycja na świecie. Pozwala podziwiać piękno fresków, arcydzieł namalowanych przez mistrza włoskiego renesansu, Michała Anioła. Wystawa była już prezentowana w Warszawie i Krakowie. Od 10 lutego będzie dostępna w Częstochowie, w pobliżu Jasnej Góry.

Ekspozycja, przygotowana została z zastosowaniem nowoczesnych technik. Ma charakter multimedialny i immersyjny - taki, w którym widz „zanurza się” w przedstawianym mu dziele, dzięki czemu ma szansę poznać je dokładniej i chłonąć intensywniej.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję