Reklama

Złoty jubileusz kapłaństwa

Niedziela częstochowska 26/2011

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wszelkie jubileusze znajdują swój głębszy sens w odniesieniu do historii zbawienia, której jubileuszowe etapy są nam przypominane. W związku z jubileuszem dwutysiąclecia ery chrześcijańskiej bł. Jan Paweł II zachęcił do obchodzenia różnorakich jubileuszy indywidualnych („Tertio millenio adveniente”). Jubileusz 50-lecia kapłaństwa w tym kontekście nabiera szczególnej wymowy. Jest nade wszystko okazją do wyrażenia wdzięczności Bogu za niezwykły dar kapłaństwa. Wyrażają to słowa umieszczone przez nas w programie jubileuszowych rekolekcji: „Dziękujemy Ci, że nas wybrałeś, abyśmy stali przed Tobą i Tobie służyli” (kanon Mszy św.).
Jubileusz kapłański wybrzmiewa wiec nade wszystko tonacją dziękczynienia Bogu, by posłużyć się słowami Księdza Poety, za pół wieku „chodzenia w ornacie wiary, w albie nadziei i stule miłości”. Rok jubileuszu jest czasem łaski a nawet swoistą „świątynią w czasie”, szczególnym etapem w życiu kapłana. Jest okazją do rozliczenia się z czasem; na ile był czasem owocnym w Panu, świętym „kairosem” współdziałania z łaską, a na ile czasem pustym bądź niewykorzystanym. Jubileusz uczy myślenia całością życia, by je pełniej ofiarować Panu, a jednocześnie jest sytuacją bilansu i skruchy przed Bogiem wobec potknięć i grzechów, uczy ekspiacji, o czym przypomina często Ojciec Święty Benedykt XVI.
W 50-leciu kapłaństwa każdego z nas, jak w soczewce odbija się półwiecze misji i historii Kościoła w naszej Ojczyźnie. Odzwierciedla się cząstka dziejów zbawczych w tej przestrzeni ludzkiej, gdzie było nam dane posługiwać. Wiadomo, że był to okres bezwzględnej walki z Kościołem, czas wielkiej próby aż do roku 1989. Potrzeba było wiele odwagi, siły wiary i ewangelicznej mądrości, aby sprostać tamtym wyzwaniom. Zresztą nie inaczej jest obecnie.
Na swoim prymicyjnym obrazku umieściłem słowa Jezusa: „Miejcie odwagę, Jam zwyciężył świat” (J 16, 33). Może nieco patetyczne, ale słowa te wtedy określały konieczną postawę duszpasterską, zresztą aktualną również dziś.
Po studiach lubelskich pracowałem w tzw. Czerwonym Zagłębiu, w przestrzeni społecznej, która obok Warszawy, była chyba najtrudniejszą w kraju. W Sosnowcu z polecenia i nominacji bp. Stefana Bareły zainicjowałem duszpasterstwo akademickie, które potem zaowocowało powołaniem Klubu Inteligencji Katolickiej. Dla uczestników tego klubu wygłaszałem przez szereg lat konferencje i wykłady, pracując czy to w Sosnowcu czy w Częstochowie. Po studiach zagranicznych, opóźnionych długoletnią odmową paszportu, moja praca wikariusza i proboszcza była zdominowana pracą wykładowcy w Częstochowskim Instytucie Teologicznym oraz w Wyższym Seminarium Duchownym, jak to jest do tej pory, gdy jestem duszpasterzem parafii św. Franciszka z Asyżu w Częstochowie. W międzyczasie pełniłem funkcję referenta ds. ekumenizmu w diecezji, kapelana Częstochowskiej Rodziny Katyńskiej i Związku Sybiraków Ziemi Częstochowskiej. Moje przesłanie duszpasterskie i teologiczne można znaleźć w wydanej niedawno pozycji książkowej: „Zamyślenia nad tajemnicą Boga i człowieka”. W tej wielkiej tajemnicy Boga i Jego zbawczych planów ciągle trwamy naszym kapłaństwem, które uważam za najdroższy dar od Pana dla mnie, dla nas i dla Kościoła.
Na koniec nie można nie wspomnieć, że złotymi zgłoskami w nasz jubileusz wpisują się nazwiska świetlanych postaci naszych wychowawców, profesorów i biskupów. Zwłaszcza osoba ówczesnego pasterza diecezji - bp. Zdzisława Golińskiego, którego posługą otrzymaliśmy dar święceń. Osoba niezapomnianego rektora seminarium - ks. Juliana Nowaka, zawsze radosnego i ojcowskiego, a także osoba bp. Stefana Bareły, który w czasach naszej formacji pełnił posługę ojca duchownego. Niech Pan będzie ich wieczną nagrodą i obdarzy koroną chwały.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2011-12-31 00:00

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Diecezja radomska: W wypadku samochodowym zginął ksiądz. Miał 49 lat

2025-02-04 18:07

[ TEMATY ]

śmierć kapłana

Foto: ks. S. Piekielnik / www.diecezja.radom.pl

Ks. Jarosław Wypchło

Ks. Jarosław Wypchło

W wypadku samochodowym zginął ks. Jarosław Wypchło, proboszcz parafii pw. Matki Bożej Częstochowskiej w Domasznie (dekanat drzewicki). Do wypadku doszło w poniedziałek (3.02) w godzinach wieczornych w okolicach Przytyka - informuje diecezja radomska.

Jak podaje radomska policja 39-latek kierujący pojazdem marki audi, po wyprzedzaniu innych pojazdów, czołowo zderzył się z jadącym z naprzeciwka pojazdem marki mercedes. W wyniku uderzenia śmierć na miejscu poniósł 49-letni kierowca mercedesa; okazało się, że był to ks. Jarosław Wypchło.
CZYTAJ DALEJ

Dozór policji i nakaz milczenia… za komentarz o szefie WOŚP

2025-02-03 07:47

[ TEMATY ]

Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy

Adobe Stock

Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy niemal co roku wzbudza ogromne kontrowersje. Jednoznaczne zaangażowanie polityczne Jerzego Owsiaka i liczne pytania, co do sposobu rozliczania zbiórek WOŚP od lat wywołują emocje i prowokują do dyskusji. Ale w tym roku na krytyce i wzmożonej debacie się nie skończyło. Finał Orkiestry stał się okazją do bezprecedensowego pokazu siły władzy – Donalda Tuska, Adama Bodnara i ręcznie sterowanej przez nich prokuratury - informuje Ordo Iuris.

Do mieszkania pani Izabeli z Torunia o godz. 6 nad ranem weszli uzbrojeni policjanci, którzy zatrzymali kobietę pod zarzutem kierowania gróźb karalnych pod adresem prezesa WOŚP. Grozi jej kara do 3 lat pozbawienia wolności.
CZYTAJ DALEJ

Do stworzenia wizerunku człowieka z Całunu Turyńskiego potrzebna byłaby energia trzęsienia ziemi?

2025-02-04 20:30

[ TEMATY ]

całun turyński

Wikipedia (domena publiczna)

"Do stworzenia wizerunku człowieka z Całunu Turyńskiego potrzebna byłaby energia dużego trzęsienia ziemi?". Oto ono. 33 rok naszej ery. Epicentrum pod Jerozolimą, największy wstrząs w dniu ukrzyżowania, wstrząsy wtórne w dniu zmartwychwstania.

Czy w momencie śmierci Jezusa Chrystusa rzeczywiście doszło do trzęsienia ziemi? W Ewangelii według św. Mateusza czytamy: „A oto zasłona przybytku rozdarła się na dwoje, od góry aż do dołu, ziemia się zatrzęsła, a skały się rozpadły” (Mt 27,51). Teraz, po dwóch tysiącleciach, naukowcy wreszcie zaczynają łączyć biblijne opisy z fizycznymi dowodami. Badania geologiczne w rejonie Morza Martwego i Jerozolimy rzucają nowe światło na wydarzenia opisywane w Piśmie Świętym.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję