Reklama

W 10. rocznicę bulli "Totus tuus Poloniae populus"

Niedziela zamojsko-lubaczowska 15/2002

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

KS. TOMASZ BOMBA: - Księże Arcybiskupie, przed dziesięciu laty Ojciec Święty Jan Paweł II ogłosił bullę "Totus tuus Poloniae populus". Na jej mocy powstał nowy administracyjny podział Kościoła w Polsce. Czy taki podział był konieczny?

ABP JÓZEF ŻYCIŃSKI: - Może jeśli nie konieczny, to na pewno przydatny. Konieczny w Kościele do zbawienia jest Jezus Chrystus. Natomiast my doskonalimy struktury, które umożliwiają dążenie do zbawienia. Mam wrażenie, że po pierwsze: w wyniku przeprowadzonych zmian stało się możliwe stworzenie bliższej więzi między biskupem a wiernymi. Odczuwałem to wyraźnie w diecezji tarnowskiej, gdy pewne obrzeża diecezji przeszły do Rzeszowa, inne do Sandomierza, dzięki czemu mogłem znacznie więcej czasu poświęcić wiernym z nieco mniejszego obszaru. Drugi ważny czynnik wiąże się z tym, że polskie diecezje w porównaniu z diecezjami Unii Europejskiej były nieproporcjonalnie wielkie, np. diecezje włoskie liczące sto tys. wiernych uchodzą już za duże diecezje. Dlatego, aby głos polskiego Episkopatu rozbrzmiewał znacząco w skali europejskiej, konieczne jest zbliżenie zarówno proporcji terytorialnych, jak i liczba biskupów diecezjalnych. Stwarza to lepszą możliwość uobecnienia głosu biskupów polskich na forum europejskim.

- Jakie korzyści dla wiernych, zdaniem Księdza Arcybiskupa, przyniósł ten podział?

- Oczywiście trzeba najpierw określić, o jakie korzyści chodzi? Myślimy zapewne o korzyściach duchowych, które pozwalają lepiej współpracować z łaską Bożą.

Wydaje mi się, że tutaj wyraziście można dostrzec, iż wzrosła liczba powołań, a jeśli nie wzrosła, to przynajmniej utrzymała się na tym samym poziomie, mimo że zmniejszyła się dzietność rodzin. Widzę to w mojej rodzinnej archidiecezji częstochowskiej. Odcięto od niej duży fragment do Sosnowca, część do Kalisza, a mimo to w tej pozostałej części, w seminarium częstochowskim jest obecnie więcej alumnów niż było za moich czasów. Te bliższe formy kontaktów międzyludzkich, współpracy w mniejszych diecezjach, tworzą głębsze poczucie więzi i odpowiedzialności za Kościół.

- Jak Ksiądz Arcybiskup po tych dziesięciu latach ocenia funkcjonowanie nowych diecezji, tej nowej struktury, o której mówiliśmy wcześniej?

- Oczywiście, że są pewne zaszłości historyczne. I jeśli gdzieś, jak to jest chyba w diecezji kaliskiej, wzajemnie współdziałają kapłani, którzy przedtem pracowali w czterech diecezjach znajdujących się w różnych zaborach, nie zmieni się tego dekretem w ciągu dziesięciu lat. Oddziaływanie tradycji jest czymś normalnym. Ale śmiem twierdzić, że ten dokument był ważnym krokiem w kierunku integracji społeczeństwa polskiego, w której Chrystus jest najważniejszy. Właśnie Kościół może tutaj odgrywać ważną rolę integrującą dzięki Totus tuus Poloniae populus.

- Nasza diecezja zamojsko-lubaczowska, której część należała kiedyś do diecezji lubelskiej, razem z innymi diecezjami w Polsce obchodzi jubileusz dziesięciolecia. Czy z tej okazji zechciałby Ksiądz Arcybiskup skierować słowo do naszych pasterzy i diecezjan?

- Łączy nas tak wiele. Osoba Biskupa Jana jest bardzo żywo obecna w środowisku lubelskim, zarówno jako obecnego profesora KUL-u, jak i kogoś, kto to środowisko przez długi czas współtworzył. Cieszymy się, że możemy wyrazić naszą solidarność.

Cieszę się także, kiedy na zjazdach kapłanów jubilatów spotykam prezbiterów, którzy obecnie pracują w diecezji zamojsko-lubaczowskiej. Im wszystkim gorąco życzę tej duchowej młodości, której nie niszczą płynące jubileusze. Niech papieski dynamizm, otwarcie na wielkie wyzwania współczesności będą oznaką tej dynamiki i młodości ducha wspieranej działaniem Ducha Świętego.

- Serdecznie dziękuję Księdzu Arcybiskupowi za rozmowę.

Wywiad został przeprowadzony na antenie Katolickiego Radia Zamość.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2002-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Krościenko n. Dunajcem: otwarcie Centrum Krucjaty Wyzwolenia Człowieka

2024-05-03 08:27

[ TEMATY ]

Ruch Światło‑Życie

Krucjata Wyzwolenia Człowieka

Foto Oaza/Facebook

„Jestem przekonany, że z radością oraz z nieba przypatruje się nam ks. Franciszek Blachnicki - mówił podczas uroczystego otwarcia Centrum Krucjaty Wyzwolenia Człowieka w Krościenku nad Dunajcem ks. dr Marek Sędek, moderator generalny Ruchu Światło-Życie.

Kopia Górka stała się wyjątkowym miejscem dla sługi Bożego, który miał wizję żywego Kościoła. - Jeden z kapłanów powiedział: „pamiętam, jak ksiądz Blachnicki prowadził nas po polanie i mówił, że tu będzie kiedyś kościół Krucjaty Wyzwolenia Człowieka. Póki co mamy w budynku kaplicę - dodał ks. dr Marek Sędek. Jej poświęcenie odbędzie w czerwcu, w 45. rocznicę ogłoszenia krucjaty, które odbyło się w czasie pierwszej pielgrzymki św. Jana Pawła II do ojczyzny.

CZYTAJ DALEJ

Uroczystość Najświętszej Maryi Panny, Królowej Polski - plan obchodów na Jasnej Górze

2024-05-03 09:01

[ TEMATY ]

Jasna Góra

Matka Boża

Karol Porwich/Niedziela

Dziś na Jasnej Górze, 3-go maja, uroczystości Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski. Suma odpustowa odprawiona zostanie na Szczycie o godz. 11.00, poprzedzi ją program słowno-muzyczny: „W oczekiwaniu na beatyfikację sługi Bożej Stanisławy Leszczyńskiej” o godz. 10.00. W czasie Sumy ponowiony zostanie Milenijny Akt Oddania Polski w Macierzyńską Niewolę Maryi, Matce Kościoła za Wolność Kościoła Chrystusowego. O godz. 19.00 Mszę św. odprawi metropolita częstochowski, abp Wacław Depo. Uroczystości zakończy Apel Jasnogórski.

- Uroczystość Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski związana jest ze ślubami lwowskimi Jana Kazimierza - wyjaśnia o. Michał Bortnik, rzecznik prasowy Jasnej Góry. Śluby te były wyrazem wdzięczności za cudowną obronę Jasnej Góry i ocalenie Ojczyzny. Jan Kazimierz obrał wtedy Maryję Królową i Matką swoją i swoich poddanych, całego królestwa. - Ciekawą rzeczą jest to, że Maryja sama wybrała sobie ten tytuł, bo w 1608 r. objawiła się mieszkającemu w Neapolu włoskiemu misjonarzowi, o. Juliuszowi Manicinelli z zakonu jezuitów, który był czcicielem polskich świętych - dodał o. Bortnik. Włoski misjonarz podczas modlitwy zastanawiał się nad najpiękniejszym tytułem, jakim uhonorować można Matkę Bożą. Ukazała mu się wtedy sama Maryja pytając, dlaczego nie nazwie Jej Królową Polski. Maryja uzasadniła swoją prośbę tym, że jest to naród, który sobie wybrała, naród, który Ją czci. Kiedy w 1610 r. o. Manicinelli przyjechał do Polski i odprawiał Mszę św. w katedrze na Wawelu kolejny raz objawiła mu się Matka Boża ponawiając swoje życzenie.

CZYTAJ DALEJ

Bp Andrzej Przybylski: my zrodziliśmy się z Boga, który jest Miłością

2024-05-03 19:56

[ TEMATY ]

rozważania

bp Andrzej Przybylski

Karol Porwich/Niedziela

Każda niedziela, każda niedzielna Eucharystia niesie ze sobą przygotowany przez Kościół do rozważań fragment Pisma Świętego – odpowiednio dobrane czytania ze Starego i Nowego Testamentu. Teksty czytań na kolejne niedziele w rozmowie z Aleksandrą Mieczyńską rozważa bp Andrzej Przybylski.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję