Reklama

Temat tygodnia

Wpatrujmy się w świętych

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Na pewno wielu naszych Czytelników zaopatrzyło się w mini albumik „Niedzieli” o św. Urszuli Ledóchowskiej (1865-1939), opatrzony jej słowami: „Jeszcze Polska nie zginęła, dopóki kochamy”. Bo takie hasło przyświecało jej życiu i działaniu. Mówiła: „Moją polityką jest miłość”. Św. Urszula należy do tych Polaków, którzy w 20-leciu międzywojennym potrafili uczynić wiele dobrego dla Kościoła oraz dla Polski. Wychowana w wielodzietnej rodzinie o tradycjach patriotycznych, swoje życie związała z zakonem sióstr urszulanek (od 1886 r.), tworząc w 1919 r. nową jego gałąź, zwaną urszulankami szarymi (dom macierzysty w Pniewach k. Poznania). Zasłynęła przede wszystkim ze swojego niezwykłego oddania sprawie wychowania młodzieży i opieki nad nią, a także z poświęcenia w organizowaniu pomocy dla Polaków, rozsianych w świecie po wojnie. Nie byłoby tej jej działalności na tak niezwykłą skalę, czynionej z ogromną kulturą i oddaniem, gdyby nie duch wiary, nadziei i miłości, w którym została wychowana. Ten duch oświecał jej życie i działania apostolskie wszędzie, w każdych warunkach.
I dlatego jest św. Urszula Ledóchowska wzorem dla nas, na każde czasy. Bo - jak powiedział Jan Paweł II dokonując jej kanonizacji - „jej charyzmat może być podjęty przez każdego (...). Wszyscy możemy uczyć się od niej, jak z Chrystusem budować świat bardziej ludzki - świat, w którym coraz pełniej będą realizowane takie wartości, jak sprawiedliwość, wolność, solidarność, pokój”.
Trzeba tu przypomnieć, że rodzona siostra św. Urszuli - bł. Maria Teresa znana jest jako Matka Afryki, a ich brat Włodzimierz był wieloletnim generałem jezuitów. W rodzinie żyło się patriotyzmem i najwyższymi uniwersalnymi wartościami.
I jeszcze jeden rys charakterystyczny św. Urszuli. Mówi się o niej: święta uśmiechnięta. Wszystko bowiem, co czyniła, czyniła z radością, wiedząc, że skoro Pan Bóg wymaga tego od niej, to jest to potrzebne i służy dobru. Z uśmiechem szła więc do młodzieży, z entuzjazmem zakładała szkoły, z wielkim zaangażowaniem podejmowała prace patriotyczne, z radością zbierała środki na pomoc dla Polaków.
Wydany przez nas albumik ukazuje Świętą na różnych etapach jej życia, pokazuje, że słaba kobieta, jeśli widzi Boży cel swego działania, może uczynić bardzo wiele. Duchowe córki tej świętej urszulanki szarej mogą dziś cieszyć się jej wielką spuścizną, którą stanowią domy zakonne z setkami sióstr, szkoły prowadzone przez to zgromadzenie, przedszkola i wiele dzieł dobroczynnych, w które angażują się siostry. One również wiedzą, że kraj buduje się na ludziach wartościowych, na pięknych wewnętrznie dziewczętach, które mają jasno wytyczony cel i poczucie swojej wartości, na dobrych matkach Polkach, wychowawczyniach narodu.
Błogosławieni i święci polscy, których tak wielu wyniósł na ołtarze Jan Paweł II, powinny być dla nas zaczynem nowej Polski, bazującej na młodości ducha. Bo i sam Jan Paweł II, choć złożony wiekiem i cierpieniem, nigdy nie pozwolił w sobie zagasić duchowej młodości, która płynie z prawdziwej wiary, miłości i nadziei.
Jako pomoc na tej drodze przytoczę jeszcze modlitwę do św. Urszuli, ułożoną przez m. Jolantę Olech USJK do Mszy św. kanonizacyjnej (18 maja 2003 r.):

Modlitwa o przeżywanie codzienności na wzór św. Urszuli

Wszechmogący Boże, Miłości Przedwieczna, to Ty powołałeś świętą Urszulę, aby poszła za Twym Umiłowanym Synem drogą rad ewangelicznych. Wezwałeś ją, aby oddała się całkowicie Chrystusowi i Jego Ciału, którym jest Kościół; uczyłeś życia w modlitwie, pokorze, pogodzie ducha i w gorliwej pracy nad szerzeniem Królestwa Bożego na ziemi. Wybrałeś ją jako narzędzie miłości Twego Serca ku ludziom przez apostolstwo wychowania i służby najbardziej potrzebującym. Dałeś jej serce wrażliwe i otwarte dla każdego człowieka, dla cierpiących i samotnych, dla pozbawionych nadziei i poszukujących sensu życia. Prosimy Cię, daj także i nam odwagę i wytrwałość, abyśmy za jej przykładem wstawiennictwem przeżywali naszą codzienność w duchu miłości i służby Tobie i naszym braciom. Przez Chrystusa Pana naszego. Amen.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2011-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

"To są po prostu klasyczne tortury". Posłowie ZP składają zawiadomienie do prokuratury

2024-07-02 12:55

[ TEMATY ]

prokuratura

Areszt

tortury

Ks. Michał Olszewski

portal X, Prawo i Sprawiedliwość

Posłowie Zjednoczonej Prawicy składają zawiadomienie do prokuratury ws. przetrzymywawnia ks. Michała Olszewskiego

Posłowie Zjednoczonej Prawicy składają zawiadomienie do prokuratury ws. przetrzymywawnia ks. Michała Olszewskiego

Składamy zawiadomienie do prokuratury ws. okoliczności zatrzymania i przetrzymywania ks. Michała Olszewskiego. Zamierzamy też spotkać się z prokuratorem generalnym lub wiceminister sprawiedliwości, by poznać okoliczności tej sprawy - zapowiedział poseł Suwerennej Polski Michał Wójcik.

Przedstawiciel Fundacji Profeto jest jednym z dziesięciu podejrzanych w śledztwie Prokuratury Krajowej, które dotyczy wydatkowania środków z Funduszu Sprawiedliwości. Obecnie przebywa w areszcie.

Tygodnik "Sieci" opublikował jego list, w którym duchowny ujawnił okoliczności swojego zatrzymania. Z relacji tej wynika, że był on poniżany, odmawiano mu wody oraz skorzystania z toalety.

CZYTAJ DALEJ

Spraw, o Panie, abym nie był niedowiarkiem, lecz wierzącym

2024-06-04 13:06

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Adobe Stock

Rozważania do Ewangelii J 20, 24-29.

Środa, 3 lipca. Święto św. Tomasza, apostoła

CZYTAJ DALEJ

Z jaką naprawdę propozycją przybył do Polski kanclerz Niemiec?

2024-07-03 07:30

[ TEMATY ]

władza

Samuel Pereira

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

Wizyta kanclerza Niemiec w Polsce była wyjątkowa. Z kilku względów. Po pierwsze nie padły przeprosiny za niemieckie pushbacki nielegalnych imigrantów do naszego kraju. O, przepraszam, nie pushbacki, tylko „zawrócenia”, bo tak nazywa się procedura, którą po zmianie władzy w Polsce wprowadzili nasi zachodni sąsiedzi.

Takie rzeczy nigdy nie odbywają się bez zgody państw, które dotyczą, co jest oczywiste choćby dlatego, że żadnej informacji iż takiej zgody nie było ze strony przedstawicieli polskiego państwa nie było. Niemcy po prostu ogłosili „zmianę sposobu określania przez służby niemieckie statusu cudzoziemca z osoby przebywającej nielegalnie na ich terytorium na osobę niezaakceptowaną na wjazd do Republiki Federalnej Niemiec” i w ten sposób faktycznie realizują założenia paktu migracyjnego. Tego, którego dotyczyło „unieważnione” przez Tuska referendum. Gdy sprawa ujrzała światło dzienne – premier zapewniał, że Niemcy przeprosili, ale niemiecki rząd tego nigdy nie potwierdził, a z ust kanclerza Olafa Scholza żadnych przeprosin w Warszawie nie usłyszeliśmy.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję