Reklama

Posłaniec dobrej wiadomości

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W przerwie między przedświątecznymi porządkami usiadłam na chwilę przed telewizorem, by obejrzeć wieczorne Wiadomości. Do wszechobecnej wojny już prawie (o zgrozo!) zdążyłam się przyzwyczaić, o polityce i pieniądzach wysłuchałam informacji bez specjalnego zainteresowania, bo ile można słuchać, o przepychankach, podkopywaniu autorytetów i licytowaniu się, komu zabrać mniej a komu więcej. Ale gdy usłyszałam wiadomość, o nowo otwartych specjalnych celach dla szczególnie niebezpiecznych przestępców w jednym z polskich więzień, po prostu wyłączyłam telewizor. Nie wydaje mi się, że na moją szczególną uwagę zasługują członkowie mafii, bandyci i zabójcy. Nie wiem też, czemu taka informacja ma służyć. Czyżby przypomnieniu, że nie powinnam czuć się bezpieczna, bo po świecie, ba, po Polsce, chodzą groźni przestępcy, a jest ich na tyle dużo, że potrzebują specjalnego oddziału w więzieniu? Jeżeli tak, to równie dobrze w świątecznym prezencie mogli mi przysłać do domu "wybuchową" przesyłkę zamiast zajączkowych słodkości. Na szczęście, gdy wychodzę przed drzwi mojego domu w oddali widzę las, słońce pięknie świeci, a sąsiedzi mówią mi "dzień dobry". Nikt do mnie nie strzela, nikt mi nożem nie grozi, ani nie terroryzuje moich bliskich.

Z mojej niewiedzy i naiwności wyleczył mnie kilka dni po świętach Kamil Durczok, który stwierdził w swoim programie Gość Jedynki, że pogoń mediów za sensacją jest naturalna. Dużo bardziej sensacyjna jest wiadomość z zabójcą w roli głównej niż oddaną gospodynią domową. Tych przecież jest bez liku, a bandytów nie jest znów aż tak wielu. Dlatego też o wiele większe jest prawdopodobieństwo, że dowiem się o bestialskim zabójstwie, dokonanym np. w Północnej Karolinie, niż o tysiącach chlebków miłości sprzedanych w naszej diecezji przed świętami Wielkiej Nocy. Tylko czy to aby jest naturalne? Czy górę w ludzkiej naturze winno wziąć zło nad dobrem? Nie twierdzę, że tego pierwszego nie ma w ogóle, bo - niestety - jest, ale wcale nie znaczy to, że jest go więcej.

Od dobrych kilkunastu, o ile nie od kilkudziesięciu lat towarzyszą nam informacje o prowadzonych gdzieś działaniach wojennych. Prawie w każdym serwisie informacyjnym jest notatka o tym, kto na kogo napadł i ile tym razem osób poniosło śmierć lub doznało ciężkich obrażeń. Widok człowieka z karabinem, odgłosy strzelaniny, bojowe samoloty są chlebem powszednim każdych wiadomości. Media stały się - czy ich twórcy są tego świadomi, czy nie - posłańcami złych wiadomości. Trup ściele się tam gęsto i zastanawiam się, czy przypadkiem przemocy nie jest więcej w programach informacyjnych niż w tak atakowanych przez opinię publiczną filmach fabularnych.

Marzy mi się program informacyjny, który - dla odmiany - byłby posłańcem dobrej wiadomości. Program, w którym swój obraz odnalazłaby ta część świata, która jest piękna, radosna, życzliwa. Jest przecież tak wiele dobrych rzeczy, które dzieją się wokół nas. I trzeba nam pamiętać, że dobro rodzi dobro. A im więcej dobra w nas, tym więcej dobra wokół nas.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2002-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Św. Maksymilian Kolbe - prorok nowoczesności

Niedziela Ogólnopolska 42/2007, str. 26

[ TEMATY ]

św. Maksymilian Kolbe

ARCHIWUM NIEPOKALANOWA

Szczególny świadek swoich czasów i szczególne świadectwo, jakie pozostawił, każą mi myśleć o nim jak o wyjątkowym Proroku XX wieku - Proroku Nowoczesności. Od początku był niezwyczajny. Znana jest opowieść matki Maksymiliana o dwóch koronach - białej i czerwonej... Widzenie dziecka, w którym Niepokalana przepowiedziała mu przyszłość męczeńską... A potem, kiedy wybrał habit zakonny Braci Mniejszych Konwentualnych - nieustannie udowadniał, że całym sobą jest franciszkaninem, „szalonym” franciszkaninem, który pragnie przemawiać - do brata mikrofonu, samolotu, do siostry maszyny drukarskiej. Wszystko, cokolwiek rodziło się w jego głowie - choć z początku prawie bez szans na powodzenie - w końcu stawało się faktem. Ten piękny Niepokalanów niech będzie tego przykładem... ale i Wydawnictwo „Rycerza Niepokalanej”.
CZYTAJ DALEJ

Jasna Góra: statystyki pielgrzymkowe 2025

2025-08-14 20:54

[ TEMATY ]

Jasna Góra

Karol Porwich/Niedziela

Na uroczystość Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny, na Jasną Górę tylko 13 i 14 sierpnia przybyło około 35,5 tys. pątników. Do tej liczby należy jeszcze doliczyć kilka tysięcy pielgrzymów sztafetowych, którzy dołączali do pielgrzymek na jeden lub kilka dni, nie pokonując z różnych względów całej trasy.

We wszystkich tegorocznych pielgrzymkach odnotowano znaczny wzrost udziału młodzieży, młodych małżeństw i rodzin z dziećmi. Oświadczyny czy śluby to też jedne z częstych wydarzeń podczas pielgrzymek pieszych czy rowerowych na Jasną Górę. Wśród zmagań z tropikalnym żarem z nieba na Jasną Górę przez cały sierpień docierały kolejne pielgrzymki piesze, rowerowe i biegowe.
CZYTAJ DALEJ

Bp polowy WP: bez honoru służba wojskowa zawsze jest bez duszy i traci siły

2025-08-15 09:05

[ TEMATY ]

biskup polowy

Wojsko Polskie

służba wojskowa

honor

PAP

Biskup polowy Wojska Polskiego Wiesław Lechowicz przewodniczy mszy świętej w intencji Ojczyzny i polskich żołnierzy

Biskup polowy Wojska Polskiego Wiesław Lechowicz przewodniczy mszy świętej w intencji Ojczyzny i polskich żołnierzy

Bez honoru służba wojskowa zawsze jest bez duszy i traci siły – powiedział biskup polowy WP Wiesław Lechowicz podczas mszy św. z okazji Święta Wojska Polskiego. Zaapelował, aby z awansami szło w parze doskonalenie cech moralnych, które są nie mniej ważne niż wyszkolenie.

W Święto Wojska Polskiego i 105. rocznicę Bitwy Warszawskiej, zwanej Cudem nad Wisłą, bp Lechowicz przewodniczył w piątek mszy w katedrze polowej WP w Warszawie. W uroczystości wzięli udział przedstawiciele najwyższych władz państwowych, cywilnych i wojskowych, w tym prezydent Karol Nawrocki z małżonką Martą, wicepremier i minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz z małżonką, wiceszef MSWiA Czesław Mroczek oraz generalicja z szefem Sztabu Generalnego gen. Wiesławem Kukułą na czele, pierwsza prezes Sądu Najwyższego Małgorzata Manowska i korpus dyplomatyczny.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję