Marianie byli i nadal pozostają jedyną męską wspólnotą religijną opartą na „Regule dziesięciu cnót ewangelicznych Najświętszej Maryi Panny”, którą przyjęli za podstawę swojej maryjnej duchowości w 1699 r. Zakonnicy nosili przy sobie całe życie dziesiątkę różańca (nazwaną decymką) i byli z nią chowani. Zarówno św. Stanisław Papczyński, założyciel Zgromadzenia Księży Marianów jak i czcigodny sługa Boży o. Kazimierz Wyszyński są zwykle przedstawiani z dziesięcioma paciorkami w ręku. W czasach współczesnych ten krótki akt pobożności maryjnej wciąż stanowi ulubioną modlitwę członków Zgromadzenia Księży Marianów na całym świecie.
W historii duchowości proponowano różne drogi prowadzące do osiągnięcia świętości. Jedną z nich jest droga naśladowania cnót Matki Bożej. W Ewangelii możemy znaleźć wiele Jej cnót, m.in. to, że była najczystsza, najposłuszniejsza, najpokorniejsza, czy też najboleśniejsza.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
- W XV wieku, kiedy powstawał zakon sióstr anuncjatek, bł. Nicolas Gilbert sformułował dla tego zakonu regułę dziesięciu cnót Matki Bożej. Parę wieków później reguła ta trafiła do marianów. Kiedy św. Stanisław Papczyński chciał papieskiego zatwierdzenia zakonu, nie udało mu się zatwierdzić na jego regułę życia, ale był zadowolony, że od papieża otrzymał regułę dziesięciu cnót Matki Boże, bo on sam pragnął i pragnął, aby jego synowie duchowi – marianie – także naśladowali Maryję – mówi ks. Łukasz Wiśniewski, marianin.
Z regułą związana jest modlitwa koronki dziesięciu cnót Matki Bożej, ułożona przez św. Joannę, założycielkę sióstr anuncjatek. - Tę modlitwę odmawia się w bardzo prosty sposób. Ukochał ją św. Stanisław Papczyński. Na jego wizerunkach widzimy, jak zawsze nosi ją przy habicie. Marianie przez kolejne lata także nosili tę koronkę przy habicie. Dzisiaj, choć już nie mamy habitu istnieje ona bardzo mocno w naszej duchowości, bo każdy z nas i wszyscy nasi przyjaciele – pragniemy naśladować Maryję i Jej cnoty – zaznacza ks. Wiśniewski.
„Ktokolwiek pragnie oddawać cześć Matce Najświętszej i korzystać z Jej obrony, powinien Ją miłować i szanować, ale przede wszystkim powinien praktykować cnoty ewangeliczne, naśladując tym samym Jej przykład” – pisał o. Wyszyński.
Sposób modlitwy jest bardzo prosty. Najpierw czynimy znak krzyża świętego, następnie odmawiamy: Ojcze nasz…, 10 Zdrowaś Maryjo, za każdym razem po słowach: Święta Maryjo, Matko Boża... wymieniając jedną cnotę w następującej kolejności: Najczystsza, Najroztropniejsza, Najpokorniejsza, Najwierniejsza, Najpobożniejsza, Najposłuszniejsza, Najuboższa, Najcierpliwsza, Najmiłosierniejsza, Najboleśniejsza.
Każdy, kto chciałby sobie taką decymkę zakupić zaproszony jest do sklepu internetowego https://marianum.sklep.pl. Dochód ze sprzedaży produktów tam umieszczonych wspiera misje marianów.