Reklama

Cud pod Radzyminem

Papież Jan Paweł II w Radzyminie! Dla wielu mieszkańców podwarszawskiego miasta było to największe wydarzenie w życiu

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Gdy 18 maja 1920 r. urodził się Karol Wojtyła, czas dla Polski był szczególny. Państwo, które niedawno odzyskało niepodległość, toczyło wojnę o przetrwanie z Rosją bolszewicką. Po wielu latach Karol Wojtyła - już jako Papież Jan Paweł II - wracał w publicznych wystąpieniach do wyjątkowych okoliczności historycznych swoich narodzin. Zrobił to także w czasie pobytu w podwarszawskim Radzyminie 13 czerwca 1999 r.
Ks. Stanisław Kuć, dziekan dekanatu radzymińskiego i proboszcz miejscowej parafii, pielgrzymkę Jana Pawła II pamięta doskonale. - To było największe wydarzenie w moim życiu i w życiu wielu mieszkańców Radzymina - mówi.

Honorowy Obywatel

Reklama

W 1998 r. Rada Miasta Radzymin podjęła uchwałę nadającą honorowe obywatelstwo Janowi Pawłowi II. Powstał też pomysł, żeby pojechać do Watykanu i przy okazji wręczenia tytułu zaprosić Papieża do Radzymina. - Zorganizowaliśmy pielgrzymkę w sierpniu 1998 r. Delegacja miasta spotkała się z Janem Pawłem II i zaprosiła go do nas - wspomina ks. Kuć.
Zaproszenie władze miasta przekazały Janowi Pawłowi II po raz pierwszy w 1990 r. W 1998 r., podczas drugiej wizyty w Watykanie wręczono Ojcu Świętemu Akt Nadania Pierwszego Honorowego Obywatela Radzymina. Wydawało się, że tym razem Papież nie może odmówić. - W Watykanie usłyszeli od Jana Pawła II słowa, które potem wielokrotnie powtarzali po powrocie do Polski. „Przyjadę, jeżeli Bóg pozwoli!” - powiedział nam Ojciec Święty - wspomina ks. Stanisław Kuć. - Już wiedzieliśmy, że jest na to wielka szansa.
I rzeczywiście, Papież przyjechał niecały rok później, 13 czerwca 1999 r. Witało go w Radzyminie ok. 30 tys. osób. Przybył śmigłowcem w pobliże cmentarza bohaterów wojny polsko-bolszewickiej 1920 r., gdzie - po krótkiej modlitwie na grobach poległych - złożył hołd żyjącym jeszcze bohaterom ówczesnych walk, a także pobłogosławił pierwszokomunijne dzieci. 98-letni uczestnik bitwy z bolszewikami pod Radzyminem, Józef Hartman-Hartowski powiedział wtedy KAI, że po przeżyciu tej chwili może spokojnie umrzeć.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W maju 1920 r.

Do wygłoszenia przemówienia, które potem obiegło polską prasę, nie trzeba było długo Jana Pawła II namawiać. - Prosimy o słowo! - usłyszał od zgromadzonych na cmentarzu w Radzyminie. - Prosimy o słowo? Słusznie - odpowiedział. Mówił o wojnie 1920 r., o uczestnikach, którym winien jest wdzięczność.
- Urodziłem się w 1920 r., w maju, w tym czasie, kiedy bolszewicy szli na Warszawę. I dlatego noszę w sobie od urodzenia wielki dług w stosunku do tych, którzy wówczas podjęli walkę z najeźdźcą i zwyciężyli, płacąc za to swoim życiem - mówił. - Tu, na tym cmentarzu, spoczywają ich doczesne szczątki. Przybywam tu z wielką wdzięcznością, spłacając dług za to, co od nich otrzymałem.

Najważniejsze wydarzenie

O Radzyminie mówił też Papież nieco później przed katedrą św. Floriana na Pradze w czasie Liturgii Słowa. - Ciągle żywa w naszych sercach jest pamięć o Bitwie Warszawskiej - powiedział. - Mogę spotkać jeszcze dzisiaj niektórych bohaterów tej historycznej bitwy o naszą i waszą wolność. Naszą i Europy. Było to wielkie zwycięstwo wojsk polskich, tak wielkie, że nie dało się go wytłumaczyć w sposób czysto naturalny i dlatego zostało nazwane Cudem nad Wisłą.
- Spotkanie z Papieżem tu, w Radzyminie, było największym wydarzeniem w życiu wielu mieszkańców naszego miasta. Myślę, że mają je w sercu i będą próbowali przekazać następnym pokoleniom - mówi ks. Stanisław Kuć. - W moim życiu na pewno było najważniejsze. Miałem wtedy swoje 5 min. Byłem proboszczem parafii, którą nawiedził Papież Polak. Czy dla skromnego proboszcza może być coś piękniejszego?

W rocznicę cudu

Dzisiaj kończymy dzień, wielką uroczystość kościelną: Wniebowzięcie Matki Bożej. Równocześnie dzień, który jest dla nas, Polaków, pamięcią zwycięstwa: Cudu nad Wisłą. Wśród wszystkich miejsc, które dane mi było nawiedzić w Polsce w czerwcu, w szczególny sposób zapadł mi w serce Radzymin. To miejsce, gdzie się rozegrała bitwa decydująca w wojnie z bolszewikami; jednej - jak powiedziałem - z najważniejszych wojen w dziejach Europy.
Ciągle wracam na to miejsce. W tym roku się urodziłem. Zawsze myślę, co by było, gdyby nie było tego Radzymina, tego Cudu nad Wisłą. Jest głęboko to wydarzenie, ten dzień wpisany w moją historię osobistą, w historię nas wszystkich. Wy jesteście młodsi, ale wasze życie znajduje się na przedłużeniu tamtego dwudziestego roku, tamtego Cudu nad Wisłą, tamtego Radzymina.
Jan Paweł II podczas uroczystości Wniebowzięcia NMP w Pałacu Apostolskim w Castel Gandolfo, 15 sierpnia 1999 r.

2011-12-31 00:00

Oceń: +1 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ks. Popiełuszko po 40 latach – rozszerzona biografia błogosławionego męczennika ukazuje nowe fakty

2024-10-11 20:21

[ TEMATY ]

biografia

bł. ks. Jerzy Popiełuszko

Karol Porwich/Niedziela

Bezdyskusyjne ustalenia czasu śmierci, obalenie hipotezy, że aprobował przemoc w walce z komuną, nieznane wątki biografii i listy z wojska - to nowe wątki książki „Błogosławiony ks. Jerzy Popiełuszko. Biografia”. Dwie dekady od pierwszej edycji najlepszy życiorys - poszerzony i uzupełniony - ks. Jerzego Popiełuszki autorstwa Ewy Czaczkowskiej i Tomasza Wiścickiego - ukazuje się w 40. rocznicę męczeńskiej śmierci kapelana „Solidarności”.

Autorzy opisują fenomen chłopaka z pobożnej rodziny z Podlasia, zwykłego księdza, który niczym szczególnie się nie wyróżniał, nie głosił płomiennych kazań, popalał papierosy, w czasie urlopów pił wino i dyskutował do białego rana, lubił elektroniczne gadżety. Pierwsze osiem lat jego posługi nie zapowiadały nadzwyczajnego rozkwitu darów i charyzmatu ostatnich czterech lat jego życia - gromadzenia ludzi, budzenia nadziei, przełamywania strachu i głoszenia mocnego ewangelicznego nakazu zwyciężania zła dobrem. Właśnie przełamywanie strachu „ludu pracującego” była z punktu widzenia władców PRL największą zbrodnią tego chorowitego księdza i za to musiał zapłacić.
CZYTAJ DALEJ

Zmarł były metropolita białostocki, abp senior Edward Ozorowski

2024-10-12 11:13

[ TEMATY ]

zmarły

Teresa Margańska/archbial.pl

W wieku 83 lat zmarł arcybiskup senior Edward Ozorowski, w latach 2006-2017 metropolita białostocki. Wcześniej przez długi czas pracował jako biskup pomocniczy w Archidiecezji Białostockiej. Data uroczystości pogrzebowych nie jest jeszcze znana.

Informację o śmierci hierarchy, który zmarł w nocy z piątku na sobotę, potwierdziła rzecznik archidiecezji Teresa Margańska.
CZYTAJ DALEJ

Dzierżoniów. Zmarł kapłan diecezji świdnickiej, miał 92 lata

2024-10-12 11:40

[ TEMATY ]

diecezja świdnicka

śmierć kapłana

ks. Józef Potocki

Didgeman/pixabay.com

W czwartek 10 października br. zmarł ks. Józef Potocki. Niezwykle oddany duszpasterz, który przez 69 lat służył wiernym, pełniąc liczne funkcje kapłańskie na różnych parafiach.

Ks. Potocki urodził się 13 stycznia 1933 roku w Raniżowie, a święcenia kapłańskie przyjął 27 maja 1956 roku we Wrocławiu. Swoją kapłańską posługę rozpoczął jako wikariusz w parafii św. Bonifacego w Strzelinie, gdzie pracował w latach 1956–1958. Kolejne lata jego kapłaństwa związane były z parafią w Brożcu, gdzie pełnił funkcję administratora w latach 1958–1961. Następnie, przez 22 lata (1961–1983) ks. Potocki był proboszczem parafii Przemienienia Pańskiego w Lutomii Dolnej, gdzie służył wiernym swoją gorliwością i oddaniem.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję