W niedzielę 6 marca rozpoczyna się 44. Tydzień Modlitw o Trzeźwość Narodu. Obchodzimy go w tym roku pod hasłem „Komunia z Bogiem źródłem i owocem trzeźwości”.
- Głównym motywem rozpoczęcia Tygodnia Modlitw w ostatnią niedzielę karnawału jest nawiązanie do tradycji chrześcijańskiej polegającej na wynagradzaniu za grzechy popełniane w czasie zabaw karnawałowych - mówi o. Oskar Puszkiewicz OFM. - W wielu parafiach w ostatnie dni karnawału organizuje się czterdziestogodzinne nabożeństwa eucharystyczne o charakterze błagalnym i wynagradzającym. Kościół w Polsce pragnie włączyć wiernych w nurt przebłagania za pijaństwo i inne grzechy. Chodzi także o to, aby modlitwą i wyrzeczeniem wypraszać łaski nawrócenia dla grzeszników. W tym czasie warto sobie uświadomić, że w obliczu zagrożenia przez różne uzależnienia nie wystarczy zwyczajna trzeźwość, do której zobowiązany jest każdy człowiek, lecz potrzebna jest abstynencka trzeźwość, która pociąga drugich i podnosi słabych.
12 kroków
Reklama
Tydzień Modlitw o Trzeźwość Narodu skłania nas, Polaków, do głębszej refleksji nad tym społecznym problemem. Jednym ze sposobów wychodzenia z nałogu jest dzielenie się doświadczeniami alkoholików na mityngach. Rozwój osobisty polega na stosowaniu „12 kroków Anonimowych Alkoholików”. Jest to spis doświadczeń alkoholików i sposób na ich trzeźwość. Każdy, kto wszedł na drogę „12 kroków AA”, zachowuje dłuższą trzeźwość. Jest to sposób zalecany także przez psychologów.
Program kroków brzmi: 1. Przyznaliśmy, że jesteśmy bezsilni wobec alkoholu, że przestaliśmy kierować własnym życiem; 2. Uwierzyliśmy, że Siła Większa od nas samych może przywrócić nam zdrowie; 3. Postanowiliśmy powierzyć naszą wolę i nasze życie opiece Boga, jakkolwiek Go pojmujemy; 4. Zrobiliśmy gruntowny i odważny obrachunek moralny; 5. Wyznaliśmy Bogu, sobie i drugiemu człowiekowi istotę naszych błędów; 6. Staliśmy się całkowicie gotowi, aby Bóg uwolnił nas od wszystkich wad charakteru; 7. Zwróciliśmy się do Niego w pokorze, aby usunął nasze braki; 8. Zrobiliśmy listę osób, które skrzywdziliśmy i staliśmy się gotowi zadośćuczynić im wszystkim; 9. Zadośćuczyniliśmy osobiście wszystkim, wobec których było to możliwe, z wyjątkiem tych przypadków gdy zraniłoby to ich lub innych; 10. Prowadziliśmy nadal obrachunek moralny z miejsca przyznając się do popełnianych błędów; 11. Dążyliśmy przez modlitwę i medytację do coraz doskonalszej więzi z Bogiem, jakkolwiek Go pojmujemy, prosząc jedynie o poznanie Jego woli wobec nas oraz o siłę do jej spełnienia; 12. Przebudzeni duchowo w rezultacie tych Kroków, staraliśmy się nieść posłanie innym alkoholikom i stosować te zasady we wszystkich naszych poczynaniach.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Pomagają
Stowarzyszenie Inicjatywa Wobec Zagrożeń „ANAN” udziela m.in. pomocy psychologiczno-pedagogicznej osobom uwikłanym w problem alkoholowy. Siedziba Stowarzyszenia znajduje się na pl. Wojska Polskiego 4 w Świdnicy. Grupy AA spotykają się w czwartki i w piątki od godz. 16. W celu uzyskania pomocy w ramach Centrum Interwencji Kryzysowej należy zgłosić się osobiście lub telefonicznie. Pomoc świadczona jest w warunkach anonimowości. Uczestnictwo w grupach terapeutycznych możliwe jest po przeprowadzeniu rozmowy z prowadzącym i uzyskaniu zgody grupy. W Świdnicy działa Towarzystwo Pomocy im. św. Brata Alberta, które także niesie pomoc osobom uzależnionych od alkoholu. Kontakt: ul. Westerplatte 51; tel./fax (74) 856-97-70 tel. kom. 609-498-848;
Osoby uzależnione mogą szukać pomocy również w Oddziale Fundacji „Zdrowie - Trzeźwość” znajdującym się w Czarnym Borze (ul. Parkowa 8; tel. 74 845-01-24, 74 845-01-25; fax. 074 845-02-90).
Więcej o mityngach otwartych AA, organizowanych na Dolnym Śląsku, można dowiedzieć się, korzystając ze strony internetowej:
Będzie patronem
Zachętą dla tych, którym wychodzenie z picia wydaje się ponad siły, niech będzie życie sługi Bożego Mateusza Talbota (1856-1925), który osiągnął zwycięstwo w walce z alkoholem dzięki modlitwie i pokucie. Przez 16 lat upijał się prawie codziennie. Przez kolejne 41 lat pokutował. Jego drogą odwrotu od alkoholizmu była Eucharystia. Codziennie rano i po pracy zamiast czas spędzić w pubie, przebywał w kościele. Kandydat był zwyczajnym irlandzkim robotnikiem, nie uczynił nic, co mogłoby mu przynieść popularność, a Kościół zauważył jego heroizm...