Głogów się podoba
Reklama
Dotychczasowa świątynia, osadzona w Rynku obok Ratusza, była kościołem jednonawowym wybudowanym w formie krzyża wraz z dwiema wieżami na froncie tworzącymi z kościołem jedną całość. Rozbudowa była konieczna - przekonuje ks. Adam Samel - proboszcz tutejszej parafii. Kościół od lat nie mieścił swoich wiernych (nie tylko przy dużych uroczystościach). Wydawało się, że po wybudowaniu świątyni na Osiedlu Niwa - problem zniknie. Okazało się jednak, że Głogów Małopolski także w tej części, gdzie istnieje świątynia Trójcy Przenajświętszej, przyciąga nowych mieszkańców. Kupowane są systematycznie działki budowlane, na których powstają nowe domy. Nadal mieliśmy w Wielkim Poście trzy nabożeństwa Drogi Krzyżowej i dwie serie Gorzkich Żali. Dwudziestu czterech kapłanów zasiadających w konfesjonałach z okazji świąt Bożego Narodzenia czy Wielkanocy musiało znosić „ścisk” zgromadzonych penitentów. Warunki te nie ułatwiały także udzielania Komunii św. Było mało miejsc siedzących. Pojawiały się trudności z wymianą wiernych przy niedzielnych Mszach św. Dziś to już przeszłość. Pasterz diecezji rzeszowskiej - bp Kazimierz Górny był zwolennikiem tej rozbudowy. Również Rada Duszpasterska wykazała dużą odwagę - popierając zaplanowane dzieło, zdając sobie sprawę zarówno z niedogodności (niedzielne Msze św. miały być odprawiane w kaplicy cmentarnej, a w dni powszednie w kaplicy Przedszkola Parafialnego im. św. Michała Archanioła) oraz kosztów i niebezpieczeństw związanych z takimi pracami. Prace zostały rozpoczęte w maju a zakończone w grudniu 2010 r. Tylko dla wiernych przybyło 216 m2 powierzchni. W nawach i na chórze położono posadzkę z granitu. Do każdej z naw wykonano po 15 ławek dębowych z oparciem. Pojawiły się nowe kinkiety i żyrandole. Konieczna była wymiana nagłośnienia i dodatkowe wentylacje. Witraże przeniesiono do bocznych naw. Wokół świątyni pojawiła się nowa kostka brukowa i lampy oświetleniowe. Projektantem był inż. Roman Orlewski, który z dużym wyczuciem artystycznym i fachowo dostosował architekturę nowych części świątyni do zabytkowego kościoła.
Kult Matki Bożej Głogowskiej
W kościele szczególnie cenny jest obraz Matki Bożej Głogowskiej. Obraz, poprzez który czczona jest Matka Bożą w Głogowie od XVI wieku. Ks. dr Sławomir Zych - pracownik naukowy KUL-u - z woli Biskupa Ordynariusza - zajmuje się tym obrazem z punktu widzenia historyka. To on odnalazł w Krakowie dokumenty przechowywane w Archiwum Kurii Metropolitarnej z tzw. wizytacji generalnej w 1721 r. Wizerunek ten wówczas określono jako słynący łaskami (imago gratiosa), a w następnych latach, w wyniku prac komisji diecezjalnej został uznany za cudowny (imago miraculosa). Początkowo obraz Matki Bożej Głogowskiej znajdował się w głogowskim klasztorze Księży Misjonarzy Zgromadzenia św. Wincentego á Paulo. Klasztor wzniesiono z myślą o kulcie obrazu Matki Bożej Śnieżnej - zwanej Matką Bożą Głogowską. Po kasacji klasztoru obraz uroczyście został przeniesiony do świątyni parafialnej, gdzie oddawana mu jest cześć. Po rozbudowie zyskało również wnętrze świątyni. Udało się uzyskać większą przestrzeń dla wiernych, ale równocześnie wydzielić kaplicę dla Matki Bożej Głogowskiej. Ołtarz wraz z nadstawą, a także sam obraz zostały poddane konserwacji. Przywrócono ołtarzowi pierwotny kolor, położono złocenia. Została wykonana metalowa zasłona przedstawiająca Matkę Bożą otoczoną aniołami. Zamontowano monitoring zabezpieczający świątynię i ołtarz Matki Bożej. Kaplica otrzymała okratowanie zabezpieczające.
Uroczystość poświęcenia
23 grudnia parafianie z Głogowa Małopolskiego podziękowali Panu Bogu za dar większej świątyni i za zachowanie podczas prowadzonych prac od wypadków. Wyrazy wdzięczności złożyli też na ręce Biskupa Ordynariusza Diecezji Rzeszowskiej, bo dzięki jego aprobacie mogła być zrealizowana myśl o rozbudowie świątyni. Dzieła tego nie udałoby się zrealizować bez fundatorów i sponsorów. Oni to ofiarowali posadzkę, witraże, kostkę wokół świątyni i wiele innych. Głogów to miasto rozwijające się. Chcieliśmy więc zapewnić naszym mieszkańcom lepsze warunki do przeżywania praktyk religijnych - mówi ks. Adam Samel - proboszcz parafii.
Pomóż w rozwoju naszego portalu