Reklama

W rodzinie osób niepełnosprawnych

Tradycyjnie w przedświąteczną niedzielę kościół parafialny pw. Narodzenia Najświętszej Maryi Panny w Dąbrowicy wypełnia się niezwykłymi gośćmi: osobami chorymi i niepełnosprawnymi oraz ich rodzinami i przyjaciółmi. W zimowej scenerii, w przededniu Świąt Bożego Narodzenia gromadzą się w „Domu Spotkania” Caritas na wspólnej wieczerzy wigilijnej, którą zawsze rozpoczynają udziałem w Mszy św. Spotkaniu, jakie odbyło się 19 grudnia 2010 r., przewodniczył bp Mieczysław Cisło

Niedziela lubelska 2/2011

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jest taki piękny zwyczaj, że przed świętami wszyscy staramy się łamać poświęconym opłatkiem na znak życzliwości, miłości i pokoju. Ten gest wymaga od nas otwarcia się, pełnego miłości nastawienia do drugiego człowieka. Życzę wszystkim, by to spotkanie zaowocowało miłością wzajemną do siebie i do Chrystusa, który przychodzi do nas podczas każdej Mszy św.” - mówił na początku Eucharystii proboszcz, ks. dr Jerzy Poręba. Gospodarz dąbrowickiej wspólnoty przedstawił zgromadzonym wiernym głównego celebransa jako człowieka „wyjątkowo wrażliwego na potrzeby ludzi chorych”; przywitał także przybyłych kapłanów: ks. Bogusława Suszyło - duszpasterza ludzi chorych, ks. Grzegorza Warchuła - dyrektora „Domu Spotkania” Caritas oraz ks. Adama Raczkowskiego - wicedyrektora Caritas Archidiecezji Lubelskiej.
Wokół ołtarza zgromadzili się uczestnicy świątecznego spotkania: niepełnosprawni, chorzy i samotni oraz ich bliscy, którzy zatroszczyli się o to, by osoby, na co dzień pozbawione radości spotkania z drugim człowiekiem, mogły bezpiecznie dotrzeć na wyczekiwany „opłatek”. „Za kilka dni przy stole wigilijnym spotkamy się w naszych rodzinach wedle więzów krwi, ale należymy także do rodziny parafialnej, do rodzin różnych grup zawodowych i społecznych. Szczególną rodzinę tworzą osoby niepełnosprawne, które najczęściej żyją w osamotnieniu, ale mają świadomość, że nie są pozostawione samym sobie: jest z nimi Chrystus i bliscy, którzy znajdują dla nich czas i serce” - mówił bp Mieczysław Cisło, zachęcając wszystkich do udziału w Mszy św. tym goręcej, że „czas spotkania z Nowo narodzonym jest bliski”.
W pasterskim słowie bp M. Cisło mówił o adwencie jako czasie oczekiwania, który wiąże się ze szczególnym przygotowaniem serc na przyjęcie Jezusa. „My wciąż czekamy na Jego przyjście, a On wciąż przychodzi, ale czy zastanie otwarte drzwi naszych serc?” - pytał ks. Biskup. Jako wzór do naśladowania ukazał wiernym bł. Chiarę Luce Badano, kilkunastoletnią dziewczynę, która mimo śmiertelnej choroby swoje życie zamieniła na radosne oczekiwanie na spotkanie z Jezusem. „Wspominam tę postać, bo była szczególnie dojrzała w swojej młodości. Jej «życiowy adwent», to czekanie na śmierć, stało się radosnym oczekiwaniem na spotkanie z Oblubieńcem” - mówił ks. Biskup. Przywołał też słowa kard. A. Amato, który nazwał Chiarę Luce „jaśniejącym światłem”, zmierzającym przez życiową Kalwarię wprost w ramiona Jezusa.
Modląc się w intencji wszystkich chorych i niepełnosprawnych, bp Mieczysław prosił, by wokół nich znaleźli się współcześni Samarytanie i Cyrenejczycy, którzy swoją pomocną dłonią i wypełnionym miłością sercem ulżą w cierpieniu i ukażą tę perspektywę życia, która znajduje swoje wypełnienie w Chrystusie. „Apeluję szczególnie do młodych, by swoim bliźnim pomogli w dźwiganiu krzyża, by swoje życie dali na posługę tym, którzy potrzebują silnych rąk i wrażliwego serca” - mówił ks. Biskup. Pasterz dziękował wolontariuszom za to, że pamiętają o swoich podopiecznych nie tylko podczas wakacyjnych wczasorekolekcji, ale w ciągu roku są dla nich prawdziwą podporą. „Niepełnosprawnym pomagacie odzyskiwać sens i radość życia, ale jesteście też świadkami we współczesnym świecie, zwłaszcza dla tych, którzy odwracają swój wzrok na widok choroby i niepełnosprawności” - mówił.
Dzieląc się ze zgromadzonymi śnieżnobiałym opłatkiem, bp Mieczysław Cisło złożył wszystkim świąteczne życzenia. „Pochylając się nad stajenką - ołtarzem, na którym ustawicznie rodzi się Chrystus w znaku chleba i wina, życzę, by nikt z nas nie był obojętny i zamknięty na człowieka niepełnosprawnego, ale by każdy mógł dać swój uśmiech i wyciągnąć pomocną dłoń, dając wyraz ludzkiej solidarności tak, jak było przy żłóbku betlejemskim, gdzie przyszli pasterze i mędrcy, by pochylić się nad Dzieciątkiem. Otaczając was modlitwą życzę, byście nigdy nie zwątpili w sens krzyża, który dźwigacie”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2011-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Dusze czyśćcowe więcej wiedzą o nas i o tym, co się dzieje, niż myślimy

2024-10-29 20:37

[ TEMATY ]

czyściec

dusze czyśćcowe

Adobe Stock

Dusze czyśćcowe więcej wiedzą o nas i o tym, co się dzieje, niż myślimy. Wiedzą np., kto bierze udział w ich pogrzebie i czy idzie tylko dlatego, aby inni go widzieli. Wiedzą, kto wysłuchał za nich Mszy św., bo dla umarłych pobożne wysłuchanie Mszy św. ma większe znaczenie, aniżeli towarzyszenie zwłokom na cmentarz.

Wiedzą również dusze czyśćcowe, co się o nich mówi i co się dla nich robi. Są bliżej nas, niż myślimy: są całkiem blisko nas.
CZYTAJ DALEJ

Jak możemy pomagać duszom czyśćcowym?

[ TEMATY ]

Wszystkich Świętych

czyściec

Karol Porwich /Niedziela

Pomaganie zmarłym nie polega na automatycznym wypełnianiu pewnych praktyk. Chodzi o duchowy dar. Najbardziej pomagamy duszom, kiedy sami zbliżamy się do Boga – mówi s. Anna Czajkowska ze Zgromadzenia Sióstr Wspomożycielek Dusz Czyśćcowych.

Jak podkreśla, w pomocy duszom nie tyle trzeba myśleć o zmarłym – o tym, czego on konkretnie potrzebuje – ale trzeba myśleć o Bogu. Zwraca też uwagę, że po „tamtej stronie” nic nie wygląda tak jak po naszej i możemy mówić o rzeczywistości po śmierci jedynie poprzez pewne podobieństwo do tego, co znamy.
CZYTAJ DALEJ

Rzecznik Episkopatu: Ofiarujmy naszym bliskim modlitwę i odpusty

W tych szczególnych dniach zadumy nad życiem i śmiercią pamiętajmy, że tym, co możemy ofiarować za naszych bliskich zmarłych, to modlitwa i odpusty – powiedział rzecznik Konferencji Episkopatu Polski ks. Leszek Gęsiak SJ z okazji Wspomnienia wszystkich wiernych zmarłych i oktawy Wszystkich Świętych.

Rzecznik KEP przypomniał, że w dzisiejszej liturgii pamiętamy o tych wszystkich, którzy odeszli w pokoju i oczekują na wieczne zbawienie w czyśćcu. „Jak możemy im pomóc? Możemy zawsze za nich się modlić. W modlitwie prośmy Boga, by osiągnęli szczęście wieczne” – zachęcił.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję