Reklama

Świat

W niedzielę zbiórka na Ziemię Świętą

Jutro we wszystkich kościołach na świecie zbierane będą pieniądze na Ziemię Świętą. Ta doroczna zbiórka, ustanowiona przez Pawła VI, odbywa się normalnie w Wielki Piątek. W tym roku ze względu na sanitarne obostrzenia w wielu krajach uroczystości Triduum Paschalnego odbywały się bez obecności wiernych. Dlatego też wielkopiątkową zbiórkę przesunięto na 13 września, czyli na niedzielę poprzedzającą Święto Podwyższenia Krzyża Pańskiego i wspomnienie Matki Bożej Bolesnej.

[ TEMATY ]

Ziemia Święta

zbiórka

Margita Kotas

Jerozolima. Bazylika Grobu Pańskiego

Jerozolima. Bazylika Grobu Pańskiego

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jak mówi prefekt Kongregacji dla Kościołów Wschodnich, zebrane jutro środki zostaną przeznaczone na zachowanie chrześcijańskich miejsc kultu w Ziemi Świętej oraz różnych dzieł prowadzonych przez Kustodię Ziemi Świętej. Służą one nie tylko chrześcijanom, ale wszystkim mieszkańcom, którymi w większości są muzułmanie. Przykładem tego jest uniwersytet w Betlejem, gdzie wyznawcy islamu stanowią 70 proc. studentów.

„W kontekście aktualnej pandemii mogłoby się wydawać czymś absurdalnym prosić wiernych o pomoc dla innych, wiedząc jak wiele potrzeb i cierpienia jest na miejscu. Tym niemniej, pomimo wszystkich aktualnych trudności, sądzę, że możemy postrzegać tę zbiórkę jako duchową pielgrzymkę do ojczyzny Jezusa, bo pielgrzymki rzeczywiste wciąż są jeszcze niemożliwe. Wiemy, że kiedy On żył na tej ziemi, był punktem odniesienia dla wszystkich potrzebujących i odrzuconych, dla trędowatych, chromych, ubogich i chorych. Wszyscy chcieli przyjść do Niego. Dlaczego my pośród aktualnych trudności nie zrobimy tego samego, dlaczego nie zwrócimy się w naszym sercu do Niego, by prosić o zlitowanie, aby uwolnił nas od tej pandemii? A zatem wyruszmy w tą duchową pielgrzymkę do tych miejsc, które dotykały Jego nogi i ręce, nie tylko myślą i modlitwą, ale również darem, aby w tych miejscach nadal trwała zbawcza obecność Jezusa i by w przyszłości te miejsca nadal mogły być dostępne dla pielgrzymów jako świadectwo życia, łaski i wolności dla wszystkich"– powiedział Radiu Watykańskiemu kard. Sandri.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2020-09-12 15:13

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Poezja wrażliwej marzycielki

[ TEMATY ]

poezja

Świdnica

zbiórka

Helena Pietrzak

Hubert Gościmski

Helena Pietrzak - nauczycielka, bibliotekarka i poetka.

Helena Pietrzak - nauczycielka, bibliotekarka i poetka.

Świdnicka polonistka i bibliotekarka udowadnia, że w życiu warto kierować się sercem. Widać to także w jej poezji.

W życiu Heleny Pietrzak pasje zajmują szczególne miejsce. Zainteresowanie muzyką rozwija w katedralnym chórze Tactus Sonus, marzenie o aktorstwie zaprowadziło ją do Świdnickiej Grupy Rekonstrukcyjnej. Za to pierwsze literackie kroki, przypadające na czas liceum, dały o sobie znać kilkanaście lat później, przynosząc rozkwit własnej twórczości.
CZYTAJ DALEJ

Ekspert: to nie fentanyl jest w Polsce największym zagrożeniem tylko... leki opioidowe

2025-03-23 08:53

[ TEMATY ]

narkotyki

uzależnienia

fentanyl

opioidy

Adobe Stock

W zeszłym roku ok. 470 tys. ludzi w Polsce przyjmowało opioidowe leki przeciwbólowe

W zeszłym roku ok. 470 tys. ludzi w Polsce przyjmowało opioidowe leki przeciwbólowe

W 2022 roku w UE zanotowano 163 zgony związane z przedawkowaniem fentanylu; w USA było ich ok. 100 tysięcy. Polsce nie grozi epidemia fentanylowa, ale rośnie problem nadużywania innych opioidowych leków przeciwbólowych – uważa psychiatra prof. Marcin Wojnar z Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego.

Chodzi przede wszystkim o leki zawierające jako substancje czynne chlorowodorek tramadolu oraz chlorowodorek oksykodonu. Są to doustne leki przeciwbólowe będące opioidami, na używanie których organizm szybko wytwarza tolerancję, co prowadzi do uzależnienia. Jak tłumaczy ekspert, niebezpieczeństwo polega na tym, że pacjent może coraz częściej sięgać po taki lek, zwiększać jego dawkę i w konsekwencji uzależnić się.
CZYTAJ DALEJ

Turbodoładowanie geopolityczne

2025-03-24 08:00

[ TEMATY ]

felieton (Łódź)

Adobe Stock

Niedawno w TV Republika prof. Kazimierz Kik, socjolog, z dezaprobatą ocenił działania poprzedniego rządu, który umacniał więzi z Ameryką Donalda Trumpa i przy tym dystansował się wobec Niemiec. Prof. Kik przywołał w tym kontekście hasło: „Szukajmy przyjaciół blisko, a wrogów daleko” (głoszone w Finlandii za rządów Urho Kekkonena). Orzekł, że Polska robi odwrotnie i jest to złe. Cóż, każdy chciałby mieć przyjaznych sąsiadów, ale nam jakoś to nie wychodzi. Zapytano kiedyś Jana Pawła II, dlaczego Pan Bóg ulokował Polskę między Niemcami a Rosją, dwoma agresywnymi zaborcami. Papież odparł: „Bo nikt inny by tego nie wytrzymał…”. Finlandia w czasach Kekkonena korzystała przez dekady z uroków „finlandyzacji”, którą sobie wywalczyła w „wojnie zimowej” z Sowietami. Jednak, gdy po atakach na Ukrainę zagrożenie ze strony Rosji wzrosło, o przyjęcie do NATO i opiekę poprosiła kogo? Dalekie USA.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję