Od 1979 r. Lubaczów ma dwie parafie. Wówczas administrator apostolski archidiecezji w Lubaczowie bp Marian Rechowicz ustanowił cerkiew pw. św. Mikołaja siedzibą drugiej parafii. Funkcjonowała niedługo. Lubaczowianie, doceniając wagę wizyty Ojca Świętego Jana Pawła II w tym mieście w 1991 r., odpowiedzieli na propozycję ówczesnego ordynariusza diecezji zamojsko-lubaczowskiej bp. Jana Śrutwy i metropolity lwowskiego abp. Mariana Jaworskiego. Pod kierunkiem proboszcza ks. Zbigniewa Kociołka wznieśli nową świątynię pw. św. Karola Boromeusza - patrona Karola Wojtyły. W dniach 1-2 czerwca 1998 r. odbyła się uroczystość przeniesienia Najświętszego Sakramentu z kościoła św. Mikołaja do kościoła św. Karola Boromeusza. Popularnie zwany „Mikołaj” oddany został grekokatolikom.
Dzień imienin patrona nowej świątyni jest dniem odpustu. W tym roku odbył się w niedzielę, 7 listopada. Na wszystkich Mszach św. słowo Boże głosił kanclerz kurii ks. prał. Adam Firosz. Suma rozpoczęła się nietypowo. To nie proboszcz parafii, a Gość z Zamościa witał przybyłych. „Jako prepozyt Kapituły Konkatedralnej Lubaczowskiej na tej Liturgii witam waszego proboszcza ks. Jerzego Tworka i jego rodziców. Za chwilę będziemy świadkami jego obłóczyn kanonickich” - powiedział. Dziekan lubaczowski ks. kan. Andrzej Stopyra odczytał decyzję Pasterza diecezji bp. Wacława Depo. Potem rozpoczęła się modlitwa w intencji ks. kan. Jerzego Tworka, aby Bóg w swej dobroci darzył go potrzebnymi łaskami do pełnienia Jego woli, a szaty, które poświęcono, by mu przypominały i pomagały w wypełnianiu zadań przydzielonych przez Kościół w ramach jego kapłańskiej posługi. Rozpoczęło się przyozdabianie ks. Kanonika w poświęcone szaty, po czym wierni i goście powitali go gromkimi oklaskami. Ustawiła się kolejka z kwiatami do składania życzeń. Wypowiedziano je wierszem, prostymi i szczerymi zdaniami od serca, bo ks. kan. Jerzy Tworek cieszy się poważaniem, szacunkiem, autorytetem w parafii i w Lubaczowie.
„Znamy się od 26 lat. Razem zaczynaliśmy seminarium duchowne, razem studiowaliśmy, a później nasze drogi się przecinały. Ks. Jerzy był w parafii św. Krzyża i Matki Boskiej w Zamościu, następnie w Tomaszowie Lubelskim, by przybyć na ziemię lubaczowską do parafii Bihale. Ks. Biskup, widząc jego gorliwą pracę i przykładną postawę kapłańską, przeniósł go do Lubaczowa, do tej parafii. Jesteśmy świadkami jego gorliwej pracy duszpasterskiej jako dobrego gospodarza, inicjatora wielu poczynań. Budujemy się w naszym dekanacie twoją postawą kapłańską. Niech czcigodny sługa Boży Jan Paweł II, którego nauczanie tak szerzysz w parafii, z nieba błogosławi ci i wyprasza obfitość łask u Matki Odkupiciela, patronki diecezji” - powiedział dziekan ks. A. Stopyra.
Koncelebrowanej Sumie odpustowej przewodniczył ks. prał. Adam Firosz. W homilii ukazał postać św. Karola Boromeusza, który żył zaledwie 46 lat w XVI wieku. Pochodził z arystokratycznej rodziny mediolańskiej. Mając 25 lat był już doktorem obojga praw. Miał wszystkie predyspozycje do zrobienia kariery. Był majętny. Porzucił wszystko. Wybrał kapłaństwo. Był biskupem, arcybiskupem, kardynałem. Przyczynił się do reformy Kościoła. Pochylał się nad ludźmi biednymi i chorymi. Zaraził się od chorego na cholerę, umarł przedwcześnie. Był rzecznikiem prawdy, sprawiedliwości, wolności, dobra, miłości. Nawiązując do współczesnych nam wydarzeń, kaznodzieja zauważył, że przyszło nam żyć w czasach, gdzie od nowa trzeba nam bronić krzyża, świętości życia, nierozerwalności sakramentalnego związku małżeńskiego w starej, chrześcijańskiej Europie. Wszyscy musimy być świadkami i apostołami Chrystusa, bronić prawdy, Kościoła przed atakami jego wrogów.
Liturgię ubogacił chór męski „Klucz” z Majdanu Starego. Przed Mszą św. dał koncert pieśni patriotycznych z racji zbliżającego się Święta Niepodległości. Msza odpustowa zakończyła się eucharystyczną procesją wokół kościoła.
Pomóż w rozwoju naszego portalu