„Ze smutkiem przyjąłem wiadomość o odejściu do naszego Pana Jezusa Chrystusa po wieczną nagrodę” długoletniego arcybiskupa archidiecezji lwowskiej – napisał zwierzchnik Ukraińskiego Kościoła Greckokatolickiego (UKGK). Wyraził współczucie jego następcy w imieniu Synodu Biskupów i wszystkich wiernych swego Kościola, zapewniając przy tym o modlitwach w intencji zmarłego.
Podkreślił, że kard. Jaworski „stał się symbolem odrodzenia Kościoła katolickiego na Ukrainie", odnowił swe struktury i stworzył podstawy organizacyjne dla powołania i rozbudowy konferencji biskupiej. Było to możliwe w znacznym stopniu dzięki osobistemu charyzmatowi kardynała, ukształtowanemu pod wpływem solidnego wykształcenia teologicznego, dzięki wielkiej wierze w Zmartwychwstałego Chrystusa, niezachwianej wierności Janowi Pawłowi II, którego był on dobrym przyjacielem do ostatnich dni.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Arcybiskup zapewnił, że „w naszej pamięci Zmarły zapisze się jako głęboki filozof chrześcijański, którego owocna praca wzbogaciła skarbnicę myśli chrześcijańskiej przełomu tysiącleci”.
Przypomniał z wdzięcznością współpracę dwóch kardynałów lwowskich: Mariana Jaworskiego i Lubomyra Huzara w celu wypracowania wyraźnego i uzgodnionego stanowiska w aktualnych sprawach społeczeństwa ukraińskiego. Dawali temu wyraz we wspólnych deklaracjach, przesłaniach i oświadczeniach.
Reklama
Abp Szewczuk podkreślił rolę kard. Jaworskiego w zorganizowaniu i przebiegu podróży św. Jana Pawła II na Ukrainę w 2001 r. „I dla naszego Kościoła, który odradzał swe struktury, i dla państwa, które przeżywało czas powstawania, wizyta ta stała się «łykiem świeżego powietrza» oraz okazją do powiedzenia o sobie przed społecznością światową i przed całą wspólnotą chrześcijańską” – wskazał arcybiskup większy.
Przypomniał też wkład zmarłego do pojednania ukraińsko-polskiego. Podkreślił, że jego autorytet oraz wyraźne i wyważone stanowisko umożliwiły szereg inicjatyw, które nabrały wymiaru państwowego.
„Niech miłosierny Pan, który swoją śmiercią zwyciężył śmierć i dał nam życie wieczne, przyjmie władykę Mariana w swe wieczne i miłujące objęcia i zachowa go w wiecznej pamięci” – zakończył swe przesłanie zwierzchnik UKGK.