Trzebiatowskie sanktuarium przyjęło przedstawicieli Polskiego Związku Łowieckiego Regionu obchodzących 65-lecie istnienia koła. Jak powiedział abp Andrzej Dzięga, witając przybyłych, wszyscy przeżywamy radość cotygodniowego spotkania z Bogiem i wsłuchiwania się w słowo Boga, a dzięki transmisji katolickiego Radia PLUS w Gryficach współuczestniczymy w liturgii i wielbimy Boga oraz pozwalamy Bogu, by nas wziął niejako za rękę i poprowadził przez tajemnicę swoich dróg, wpisanych w drogi ziemskie.
Ksiądz Arcybiskup przypominał, że w całym świecie istnieje ład logiczny i rozumny. Ład, którego człowiek sam nie byłby w stanie wymyślić. Jednak inteligentny człowiek odkrywa naturalne prawo, którym powinien się kierować, poddając się przez to Bogu. Rozumny człowiek uznaje, że normy prawa naturalnego, rozpoznawane przez nas pracą umysłu i przyjmowane przez nas decyzją serca, są dla wszystkich, niezależnie od wyznania, od wieku, studiów, stanu i zawodu.
Wystrój świątyni, jak zauważył Ksiądz Arcybiskup, to kawałek lasu, który przynieśli myśliwi, bo go pokochali: „Rozkochani jesteście w przyrodzie, która żyje tak jak Pan Bóg chciał, aby funkcjonowała. To w waszych sercach gra miłość i do lasu, i do łąk, i do pól. To w waszych sercach gra troska o to, aby się ten świat przyrody nie oddalał od normy, którą Bóg przewidział. To waszych sercach jest też troska i pieczołowitość, aby tam, gdzie zbytnia interwencja człowieka narusza ten Boży porządek, waszą interwencją ochronić”.
Jak zauważył Ksiądz Arcybiskup, jeśli ktoś uważa, że oni są tylko od tego, żeby strzelać, to byłby w dużym błędzie, bo przecież ich zadanie to także: chronić, dokarmiać, wyliczać, przewidywać rozwój poszczególnych gatunków, liczebność. To część gospodarowania zasobami tej ziemi. Wspólnie idą w pewnych sprawach z leśnikami. Ale w trosce o zwierzynę, o ptactwo, o ten obszar Bożego gospodarstwa są niedoścignieni. I chęć bycia w lesie, na łonie przyrody, to chęć odkrywania obecnego tam Boga. „Znakiem zewnętrznym jest krzyż hubertowski w tym herbie, wpisany pomiędzy jelenimi rogami jako znak, jako promień światła w tym świecie przyrody, w tym świecie natury. Z dumą na ten znak wskazujecie. Jest to połączenie świata stworzonego i człowieka, który się o ten świat troszczy. Dziękujemy za ten wystrój świątyni, tej sanktuaryjnej. Za te zwierzątka, które tu są, za te świerki, za te krzewy i za tę zieleń waszych mundurów i waszych sztandarów. Stajecie pod sztandarami tutaj jako środowiska, jako wspólnoty. Jako środowiska zgodnej troski, zgodnych decyzji i zgodnej pracy. Bo każdy sztandar to są ideały szczytne, to są marzenia, które są osiągalne dla człowieka. To jest honor i powołanie, i miłość do Boga, i miłość do świata, i człowiek, który się rozwija, który się realizuje, i wspólnota jednocześnie zgodnych ludzkich działań”.
Na zakończenie Mszy św. udzielił błogosławieństwa, dziękując za 65 lat łowieckiej troski o ziemię nad Odrą i Bałtykiem: „Od tej strony patrząc, ta ziemia kwitnie. Gdyby w podobnym stopniu skuteczne były działania wszystkich innych środowisk życia publicznego i gospodarczego, to bylibyśmy ziemią kwitnącą. Ale wy na swoim obszarze zasługujecie na słowo uznania i podziękowanie. I tak trwajcie ku następnym pokoleniom polskiej miłości do tej ziemi i troski o tę ziemię”.
Po Eucharystii Ksiądz Arcybiskup poświęcił ołtarz św. Huberta, wykonany przez szczecińskiego artystę Edwarda Rogalskiego, wzorującego się na sztuce gotyckiej. Ołtarz ufundowali myśliwi z różnych kół: „Łoś” z Trzebiatowa, „Bażant” z Trzebiatowa, „Dąb” z Rogowa, „Knieja” z Jaromina, „Łabędź” z Mrzeżyna. Zwieńczeniem uroczystości był przemarsz na stadion i festyn urządzony ku czci św. Huberta.
Przed procesyjnym przejściem udało się nam porozmawiać z ks. kapelanem Jackiem Fabiszakiem, który przypomniał, że tradycje hubertowskie sięgają życia samego św. Huberta, czyli ok. 1500 lat. Natomiast tutaj, na ziemiach szczecińskich, odbudowujemy tradycje, które w wyniku różnych wydarzeń historycznych zostały przerwane. Na szczęście uroczystości z bogatą oprawą liturgiczną są coraz bardziej kultywowane. I obok tych uroczystości w Trzebiatowie z 24 października, co roku 3 listopada w katedrze szczecińskiej jest Msza św. hubertowska. W Chlebowie jest odpust ku czci św. Huberta, a większość kół ma swoje uroczystości.
Ksiądz kapelan skierował przesłanie do myśliwych, aby wszyscy byli godnymi sztandaru św. Huberta.
Pomóż w rozwoju naszego portalu