Kontrole są efektem wciąż rosnącej liczby zakażeń w Polsce. Dzisiaj Ministerstwo Zdrowia poinformowało o 887 nowych zakażeniach koronawirusem w Polsce. - Sprawdzamy, czy zakładane są maseczki, czy są wystawione przy wejściu do świątyń płyny do dezynfekcji. Dlatego mamy prośbę do księży proboszczów, by przypominali wiernych o noszeniu maseczek, bo nie zawsze udaje się zachować dystans społeczny. Mandaty są wysokie, od 5 tys. do 30 tysięcy złotych – powiedziała Radiu Plus Radom dr Lucyna Wiśniewska, dyrektor radomskiego Sanepidu.
Od początku wystąpienia epidemii w Radomiu i powiecie radomskim zachorowało 1518 osób. A więc prawie tyle samo, co w całym województwie świętokrzyskim. - Na początku epidemii byliśmy w czerwonej strefie. Mieliśmy mało ognisk, ale bardzo licznych, związanych głównie z pracownikami służby zdrowia. Dzisiaj znajdujemy się w zielonej strefie, ale nie możemy zapominać, że wciąż mamy ok. 629 aktywnie chorych – powiedziała dr Wiśniewska.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Jej zdaniem głównym źródłem zakażeń są wesela. - W ostatnim czasie mieliśmy 5 takich ognisk. W niektórych przypadkach doszło do pojedynczych przypadków zakażenia, ale były i takie, gdzie zachorowało kilkadziesiąt osób – powiedziała szefowa radomskiego Sanepidu.
Przypominamy, że podczas Mszy św. i nabożeństw wierni w kościołach powinni zachowywać dystans między sobą i muszą stosować maseczki zakrywające usta i nos.
Obowiązek noszenia maseczki powinien dotyczyć również księży, gdy nie sprawują Eucharystii, a podejmują inne obowiązki. W archidiecezji warszawskiej zaleca się, by księża koncelebrujący Mszę św. stosowali maseczki. W trosce o higienę, w kościołach i kaplicach powinny być dostępne dla wiernych płyny do dezynfekcji rąk. Przed Eucharystią, a także przed Komunią św., księża i szafarze powinni zdezynfekować swoje dłonie. Należy zadbać, aby Komunia św. na rękę i do ust była udzielana w dwóch odrębnych miejscach, zaś w przypadku parafii pojedynczych najpierw pierwszym sposobem (na dłoń), a potem drugim.