Wykonana ostatnio zgodnie z zaleceniem konserwatora kuta krata przy głównych drzwiach wejściowych umożliwi w czasie letnim wietrzenie świątyni oraz ułatwi odwiedzającym to miejsce turystom kontakt wizualny z jego wnętrzem. Co prawda nie ma już śladu po XIX wiecznej polichromii, ale pozostał ołtarz z charakterystyczną dla kościołów wschodnich glorią podtrzymywaną przez 4 cherubinów, drewniany chór z elementami snycerki i przeszklone drzwi do nawy głównej. Przy nich stoi kamienna chrzcielnica, której początki mogą sięgać spokojnie XVII wieku. Zachowały się nieliczne ruchome zabytki, jak ostatnio odrestaurowane XIX wieczne obrazy św. Jozafata i Madonny z Dzieciątkiem. Ikonostas zdemontowany przechowywany miał być początkowo na strychu, a później miał trafić do skansenu, ale próżno go tam szukać, a sam protokół przekazania gdzieś się zagubił.
Odpust Wniebowzięcia NMP zachęca do świętowania tej tajemnicy naszej wiary także w duchu obecnej tu przez blisko 140 lat wschodniej tradycji Zaśnięcia Bogarodzicy. Sierpniowe nabożeństwo fatimskie stało się okazją do wspólnej modlitwy dziękczynnej, poświęcenia kraty oraz wysłuchania ciekawej prelekcji rodaczki konserwator mgr Marii Janiszewskiej Liadis o malarstwie sakralnym na chrześcijańskim Wschodzie i Zachodzie.
Pomóż w rozwoju naszego portalu