Reklama

Sport

Stoch przed Kubackim w prologu o Puchar TVP Sport w Wiśle

Kamil Stoch zajął pierwsze, a Dawid Kubacki drugie miejsce w prologu przed sobotnim konkursem Letniej Grand Prix w skokach narciarskich w Wiśle. Trzeci w piątek był Austriak Philipp Aschenwald.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pierwotnie w piątek miały się odbyć kwalifikacje, ale ostatecznie nie było potrzeby ich rozgrywania, bo w Wiśle pojawiło się tylko 46 zawodników. Zastąpił je prolog o Puchar TVP Sport.

PAP

Kamil Stoch

Kamil Stoch

PAP

Dawid Kubacki

Dawid Kubacki

Stoch uzyskał 133,5 m, a Kubacki 131. Natomiast wynik Aschenwalda to 126,5 m.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Do rywalizacji przystąpiło jeszcze 11 Polaków. Piotr Żyła był piąty (125 m), Klemens Murańka siódmy (126,5), Tomasz Pilch 11. (124,5), Aleksander Zniszczoł 13. (124,5), Stefan Hula 17. (122,5), Maciej Kot 18. (122), Andrzej Stękała 22. (123,5), Paweł Wąsek 27. (116), Kacper Juroszek 42. (103), Jakub Wolny 43. (105), a debiutujący w zawodach tej rangi Mateusz Gruszka 44. (103,5).

Choć większość reprezentacji zdecydowała się przyjechać w okrojonych składach, to wystartowało kilku znanych zawodników. Słoweniec Peter Prevc zajął szóste miejsce, Szwajcar Simon Ammann 22., a Austriak Gregor Schlierenzauer 30.

Wszystko wskazuje na to, że w niedzielę zmaganiami na obiekcie im. Adama Małysza sezon 2020 na igelicie... się zakończy. Z powodu pandemii z organizacji wycofali się pozostali gospodarze: Szczuczyńsk, Czajkowski, Hinzenbach i Klingenthal.

Międzynarodowa Federacja Narciarska (FIS) ogłosiła, że w związku z tym nie zostanie wyłoniony zwycięzca klasyfikacji generalnej. Zapowiedziała poszukiwanie nowych lokalizacji zawodów, ale wygląda na to, że nie przyniosło to skutku.

PAP

Kamil Stoch z pucharem

Kamil Stoch z pucharem

Reklama

W ostatnich latach LGP była polską specjalnością. W 2016 roku w klasyfikacji generalnej triumfował Kot, a w 2017 Kubacki. Dwa lata temu biało-czerwoną dominację przerwał Rosjanin Jewgienij Klimow. Trzeci w "generalce" był wówczas Żyła, a czwarty Stoch. Rok temu znów jednak triumfował Kubacki.

Sobotni i niedzielny konkurs rozpocznie się o godzinie 17.30.(PAP)

wkp/ cegl/

2020-08-21 19:38

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Nowy trener polskich piłkarzy: trudno wygrywać, jeśli drużyna nie jest szczęśliwa

[ TEMATY ]

sport

Puchar TVP Sport

PAP/Leszek Szymański

"Musi być radość z gry, bo bez tej radości nie da się wygrać. Trudno jest wygrywać mecze, jeśli drużyna nie jest szczęśliwa" - oznajmił nowy trener piłkarskiej reprezentacji Polski Fernando Santos.

"Ta grupa musi być rodziną. Zawodnicy muszą grać w kadrze z pasji i miłości do swojego kraju. Muszą robić to z radością. Ważniejsza od przygotowania fizycznego jest kwestia mentalności i podejścia" - powiedział Portugalczyk.
CZYTAJ DALEJ

Matka Pocieszenia, królująca nas brzegami Bugu

2024-10-19 20:50

[ TEMATY ]

rozważania różańcowe

Red

Matko, pociesz nas – zawierzamy Ci nasze „trudne dziś” a także „niepewne jutro”, prowadź nasz Naród przez codzienność tak, jak prowadziłaś go przez wiele bolesnych dziejów. Bądź nam nadal Królową i Matką, naszym Pocieszeniem i naszą Orędowniczką. Pełni dziecięcej ufności wołamy do Ciebie:

Matko Pocieszenia, życia strzeż i zdrowia, Od powietrza, wojny, ognia i przednowia, O przeżegnaj, jak kraj długi, Nasze prace, nasze pługi; Ustrzeż bytu i imienia, Święta Matko Pocieszenia, nie opuszczaj nas.
CZYTAJ DALEJ

Głodujący w intencji ks. Olszewskiego dla niedziela.pl: nie dotrzemy do rządu przez ich skorupę serc i umysłów

2024-10-21 15:31

[ TEMATY ]

Ks. Michał Olszewski

Karol Porwich/Niedziela

Od lewej: Piotr Kalisz, Jan Karandziej, Stanisław Oroń,

Od lewej: Piotr Kalisz,  Jan Karandziej, Stanisław Oroń,

Każdy, kto toleruje przemoc i zło, jest winien temu złu! – tak o sprawie ks. Michała Olszewskiego mówi głodujący w jego intencji Jan Karandziej – członek Wolnych Związków Zawodowych Wybrzeża, od 1980 roku Komitetu Założycielskiego WZWWW.

14 października Jan Karandziej rozpoczął protest głodowy w siedzibie NSZZ Solidarność w Częstochowie. Dołączył do niego Stanisław Oroń, który był uczestnikiem strajku w Lokomotywowni i Węźle PKP Lublin w dniach 16-19 lipca 1980 r. oraz członkiem Komitetu Strajkowego. W rozmowie z portalem niedziela.pl podkreślają, dlaczego podjęli się takiego trudu. - Poruszyło mnie to, że pan Jan Karandziej zaczął głodówkę sam, postanowiłem więc dołączyć. Czekamy na następnych, chcemy ruszyć ludzkie sumienia – mówi pan Stanisław. Pan Jan dodaje: - Do rządu nie jesteśmy w stanie dotrzeć, zbyt gruba skorupa w sercach i umysłach, więc próbujemy w ten sposób ruszyć Polaków. Dziś ksiądz Olszewski i panie urzędniczki, jutro może to być każdy z nas. Stawajmy w obronie tych, którzy są krzywdzeni, nie bądźmy obojętni wobec przemocy i zła. Każdy, kto toleruje przemoc i zło, jest winien temu złu!
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję