Reklama

Wspaniali z Nowej Huty

Niedziela małopolska 24/2010

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wiosną br. w Krakowie po raz 16. przyznano ósemce młodych ludzi w wieku od 14 do 19 lat tytuły „Wspaniałych”. Otrzymują je osoby wyróżniające się w swoich środowiskach zaangażowaną postawą związaną z niesieniem pomocy potrzebującym, nienagannym zachowaniem w życiu codziennym oraz odwagą w obronie dobra i prawdy. Krakowską edycję konkursu organizują MDK „Dom Harcerza” i Urząd Miasta Krakowa, a patronat sprawuje prezydent Krakowa Jacek Majchrowski. Wśród tegorocznych „Wspaniałych” znalazł się Marcin Stój uczeń klasy III Gimnazjum nr 74 Na Stoku w Krakowie.
Na umówione spotkanie Marcin przyprowadził koleżankę, Patrycję Mofinę, uczennicę I klasy XII LO. - To Patrycja mnie w to wkręciła - wyjaśnił z uśmiechem i dodał, że koleżanka również otrzymała tytuł „Wspaniały” tylko wcześniej, w 2008 r. Oprócz tytułu Patrycję i Marcina łączy i to, że mieszkają w Nowej Hucie, że są jedynakami i że od wielu lat, na przekór temu co mówi się o młodzieży z tej części Krakowa, udowadniają, że wszędzie można żyć pięknie, godnie i odpowiedzialnie.

Patrycja

Reklama

Na tytuł „Wspaniałej” Patrycja zasłużyła tworząc szkolny klub wolontariatu „Widzialna Dłoń”, ponadto prowadziła zajęcia w jednym z osiedlowych przedszkoli, organizowała akcje charytatywne na różne, jak podkreśla, zawsze ważne i dokładnie określone cele. Mimo iż ma w tej chwili dużo szkolnych obowiązków, stara się utrzymywać kontakt z gimnazjum, pomagać oraz wspierać młodszych kolegów. - To Patrycja miała duży wpływ na ukształtowanie Marcina -potwierdza jej wychowawca z gimnazjum Damian Maj.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Marcin

A działalność Marcina jest różnorodna. Przewodniczy klubom: „Widzialnej Dłoni” i Szkolnemu Klubowi „Przyjaciół Żonkila”, przez które gimnazjaliści organizują akcje charytatywne, kwesty na rzecz osób, instytucji potrzebujących finansowego wsparcia. Z kolegami działa w pogotowiu naukowym, gdzie pomagają w nadrabianiu zaległości, tłumaczeniu trudnych zagadnień z poszczególnych przedmiotów. Poszerzeniem tej formy aktywności jest portal Społeczne Centrum Edukacji Młodzieży (www.scem.pl). - To nasza tegoroczna inicjatywa - mówi Marcin. - Na portalu można poprosić o pomoc w odrobieniu zadań i zawsze znajdzie się ktoś, kto wytłumaczy zagadnienie.

Pomagają potrzebującym

Patrycja i Marcin pomagali w tworzeniu hospicjum domowego dla nieuleczalnie chorych dzieci przez fundację „Alma Spei”. - Poznaliśmy mamę, której dziecko było bardzo chore. - opowiadają - Wtedy ta fundacja dopiero zaczynała działać. Mama poprosiła nas o pomoc, więc zdobyliśmy stare puszki, na które wymyśliliśmy napisy, logo, załatwiliśmy formalności związane z pozwoleniem na kwestowanie. Musimy zaznaczyć, że w naszym parafialnym kościele, który znajduje się obok gimnazjum możemy zawsze liczyć na wyrozumiałość kapłanów i pomoc w realizacji takich zadań.
Młodzi nowohucianie przyznają, że otrzymanie tytułu „Wspaniały” sprawia wiele radości. Zarówno dla nich jak również dla ich rodzin, dla szkolnej społeczności. Twierdzą, że to wielkie wyróżnienie, a Patrycja dodaje, że dzięki temu tytułowi udaje się pozyskać zaufanie wielu osób i jeszcze więcej dobrego czynić dla potrzebujących. Moi rozmówcy podkreślali, że nie byłoby tej działalności, gdyby nie ich nauczyciel Damian Maj.

Stają się dobrymi ludźmi

Ów wychowawca zapytany jak to robi, że na przekór negatywnej opinii o nowohuckiej młodzieży, jego wychowankowie - gimnazjaliści czynią dobro i osiągają w tej działalności sukcesy, odpowiada: - To nieprawda, że w Nowej Hucie mieszka zła młodzież, to krzywdzący, medialny wizerunek. Wystarczy tylko wskazać gimnazjalistom kierunek działania, podpowiedzieć własnym przykładem, że można innym pomagać. Często zapraszam uczniów do udziału w konkretnej akcji, ale nie mam do nikogo pretensji, gdy w niej nie weźmie udziału, cieszę się natomiast z tych, którzy się w to angażują. Myślę też, że ważna jest rola dyrekcji, nauczycieli. W naszej szkole rozumiemy sens wolontariatu. Wiemy, że gimnazjaliści dzięki tej działalności stają się dobrymi, odpowiedzialnymi, samodzielnymi ludźmi - przekonuje Damian Maj

2010-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Rozważania na niedzielę ks. Mariusza Rosika: Wtorkowe wesele

2025-01-16 10:27

[ TEMATY ]

rozważania

Ks. Mariusz Rosik

źródło: pixabay.com

Cud jest nie tylko przrekroczeniem naturalnych praw, ale zawiera Boże orędzie. Świadkowie cudów Jezusa nie tyle pytali: "Jak to jest możliwe?", ile raczej: "Co Bóg chce nam przez to powiedzieć?".

CZYTAJ DALEJ

Ona była światłem. 8. rocznica śmierci Sługi Bożej Heleny Kmieć

2025-01-16 08:17

[ TEMATY ]

Helena Kmieć

Mat.prasowy/Fundacja im. Heleny Kmieć

Helena Kmieć

Helena Kmieć

24 stycznia 2025 r. mija 8 lat od tragicznej śmierci Sługi Bożej Heleny Kmieć. Tego dnia w Libiążu będziemy wspominać młodą polską wolontariuszkę, która zginęła w czasie misji w Boliwii. Mszy Świętej sprawowanej w kościele św. Barbary w Libiążu będzie przewodniczył bp Jan Zając, a po Eucharystii odbędzie się premiera filmu “Misja Zambia”.

Mimo że od śmierci Heleny Kmieć mija już 8 lat, to blask jej życia wciąż rozświetla drogi osób, które ją znały lub zostały zainspirowane jej postawą niesienia dobra na cały świat. Dlatego też tegorocznym obchodom nieprzypadkowo towarzyszy hasło „Ona była światłem”.
CZYTAJ DALEJ

Francja/ Małżeństwo obdarowało w testamencie zamek - miejsce, gdzie rozpoczęła się ich miłość

2025-01-16 19:51

[ TEMATY ]

małżeństwo

Francja

zamek

testament

wikipedia/Président

Zamek Sille-le-Guillaume

Zamek Sille-le-Guillaume

Średniowieczny zamek Sille-le-Guillaume w północno-zachodniej Francji został obdarowany kwotą 600 tys. euro przez parę, która poznała się w nim w dzieciństwie, gdy w miejscu tym działała szkoła. Zgodnie z testamentem państwa Guittet kwota zostanie przeznaczona na renowację zabytku.

Historia, którą opisały w ostatnich dniach francuskie portale informacyjne, rozpoczęła się w 1939 r., gdy w zamku mieściła się szkoła. Andre i Jeanne - wówczas w szóstej klasie - poznali się na dziedzińcu szkolnym i już się nie rozstali, aż do śmierci Andre w 2014 r. Nie mieli dzieci i w 2009 r. sporządzili testament, w którym zapisali cały swój majątek na rzecz zamku. Gdy w 2024 r. w wieku 97 lat zmarła Jeanne, wolę tę wykonano. Jesienią 2024 r. mer Gerard Galpin otrzymał list informujący o spadku.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję