Licząca 150 osób grupa rozpoczęła swój marsz pod jubileuszowym krzyżem na wzgórzu Trzy Lipki w Bielsku-Białej. Z pobliskiego klasztoru pielgrzymi odebrali „Ogień Lolek”. Płomień zapalony przy grobie Jana Pawła II i przywieziony przez delegację z Włoch przechowują bielskie redemptorystki od 2008 r.
Pierwszym przystankiem na trasie był dziedziniec diecezjalnej kurii. Tam przy pomniku Jana Pawła II z pątnikami spotkał się bp Tadeusz Rakoczy. Bielsko-żywiecki Ordynariusz dziękował uczestnikom za podjęcie inicjatywy uczczenia pamięci Papieża Polaka poprzez modlitwę w drodze i pobłogosławił pielgrzymów. - Pogoda była wymarzona na pielgrzymowanie - to i czas przejścia mieliśmy rewelacyjny. Po drodze śpiewaliśmy pieśni, słuchaliśmy tekstów Jana Pawła II. Najmłodszą uczestniczką, która przeszła całą trasę była Zuzanka Wandzel - uczennica pierwszej klasy szkoły podstawowej. W trasie dołączali do nas na jakiś czas także uczniowie okolicznych szkół, mieszkańcy gmin przez które przechodziliśmy. Wśród pielgrzymów panowała wyjątkowa rodzinna atmosfera, szły z nami dzieci niepełnosprawne - w tym troje na wózkach inwalidzkich, nieśliśmy ogień od grobu Jana Pawła II oraz flagę, którą otrzymaliśmy od włoskich maratończyków w 2008 r. - mówi Jadwiga Klimonda ze Stowarzyszenia Dzieci Serc. Po drodze pielgrzymi zatrzymali się w Gimnazjum im. Juliana Fałata w Bystrej Śląskiej, w Liceum im. Mikołaja Kopernika w Buczkowicach i przy papieskim obelisku w Lipowej oraz w Gimnazjum im. Jana Pawła II w Twardorzeczce. We wszystkich miejscach pątników witali przedstawiciele lokalnych środowisk. Nad bezpieczeństwem piechurów czuwała policja i straż pożarna.
Ostatnim akordem pielgrzymki „Ogień Lolek” była Msza św. sprawowana na szczycie Golgoty Beskidów przez proboszcza parafii św. Marcina w Radziechowach ks. Ryszarda Kubasiaka.
Pomóż w rozwoju naszego portalu