Prezydent przekonywał, że podchodzi z ogromnym szacunkiem do rodzin, "zwłaszcza takich, w których jest więcej dzieci, w których rodzice decydują się ponosić w większym stopniu trud wychowawczy". "Uważałem i uważam za niezwykle ważne z punktu widzenia państwowego, (...) że rodzina stanowi fundament rozwoju państwa" - powiedział.
"Gdyby nie było rodzin, gdyby nie przychodziły na świat dzieci i gdyby nie były wychowywane w rodzinach, (...) to nie byłoby następnych pokoleń, a zatem państwo nasze by znikło" - podkreślił Andrzej Duda.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Jak mówił, "rodzina jest czymś nieocenionym dla Polski, dla Europy, dla świata - jest w ogóle fundamentem rozwoju".
Reklama
"Chciałbym, by przede wszystkim młodzi ludzie w Polsce mieli odwagę mieć dzieci, nie bali się brać na siebie tej odpowiedzialności, żeby je wychowywali i żeby przekazywali dzieciom naszą tradycję, kulturę, to, co tak ważne narodowo- i państwowotwórcze" - przekonywał prezydent. Jak dodał, "to jest wielka wspaniała rola, którą polska rodzina realizuje; to niewyobrażalna wdzięczność dla wszystkich, którzy ponoszą ten wychowawczy trud".
Andrzej Duda wyraził jednocześnie nadzieję, że "rodziny wielodzietne odczuwają, że państwo polskie ich szanuje i bierze udział w procesie wychowawczym poprzez wsparcie dawane rodzicom na tyle, na ile może, zwłaszcza w tym ujęciu materialnym".
Podziękował również przedstawicielom Związku Dużych Rodzin i Europejskiej Konfederacji Dużych Rodzin "za całą działalność na rzecz rodziny". Podkreślił, że to ich działania "wskrzesiły w Polsce na powrót rzeczywistą troskę o rodzinę". (PAP)
autor: Dorota Stelmaszczyk, Magdalena Gronek
dst/ mgw/ ozk/