Prośmy Boga, by owoce tej tragedii przemieniły nas w lepszych ludzi” - powiedział ks. dziek. Witold Batycki w sobotę, 10 kwietnia, podczas homilii w kościele pw. św. Marii Magdaleny w Biłgoraju.
Gdy naszą ojczyznę i świat obiegła już tragiczna wiadomość i gdy już nie było żadnych wątpliwości, czy to prawda, że po raz kolejny Katyń zabrał kwiat polskiej inteligencji, w Biłgoraju i okolicach rozdzwoniły się telefony. Spontanicznie, z potrzeby serca, nakazu chwili, ale przede wszystkim z głębokiej wiary zrodziła się konieczność sprawowania i uczestniczenia we Mszy św. w intencji tych, którzy zostali zamordowani 70 lat temu, a także tych, którzy zginęli w katastrofie samolotowej, lecąc na uroczystości rocznicowe. Mieszkańcy Biłgoraja i okolic modlili się w intencji zamordowanych i ofiar katastrofy, a także Jana Pawła II.
Dokładnie 5 lat temu, w wigilię Miłosierdzia Bożego, odszedł do domu Ojca największy z rodu Polaków, Papież Jan Paweł II. Wówczas śledziliśmy to odchodzenie. Media informowały o stanie Ojca Świętego, a gdy się wypełniła wola Boża, tak trudno było przyjąć tę prawdę. Teraz ból zwielokrotniony jest o 96 osób. Zginął Prezydent Rzeczypospolitej Lech Kaczyński wraz z Małżonką, Ryszard Kaczorowski, ostatni prezydent RP na uchodźstwie. Zginęli wicemarszałkowie Sejmu i Senatu, ministrowie, posłowie i senatorowie wszystkich klubów parlamentarnych, generałowie i biskupi, członkowie Rodzin Katyńskich. Lecieli do Katynia, aby oddać hołd pomordowanym. Polecieli jeszcze dalej… do domu Ojca.
„Potrzeba serca przywiodła nas dziś przed Chrystusowy ołtarz, by wspólnie, z wiarą w Boże Miłosierdzie, modlić się za tych, którzy swe życie poświęcili służbie społeczeństwu” - mówił na wstępie sprawowanej Eucharystii ks. dziek. Witold Batycki, a potem w homilii odwołał się do książki gen. Andersa „Bez ostatniego rozdziału”, ukazującej bohaterstwo żołnierza polskiego podczas II wojny światowej: „To pokazuje, że my, Polacy, potrafimy w sytuacjach trudnych, dramatycznych zmobilizować wolę i siłę ku wspólnemu dobru. Tę motywację pokazał dzień śmierci Jana Pawła II oraz dzisiejsza katastrofa, która przyniosła naszej ojczyźnie niepowetowaną stratę. Ta niezwykła konsolidacja narodu zjednoczonego bólem i żałobą przynosi z sobą pojednanie, refleksję nad życiem, chęć zmiany na lepsze” - mówił ks. Batycki. Mszę św. pod jego przewodnictwem koncelebrowali księża seniorzy: Eugeniusz Tatarczak, Adolf Wawrzyniak oraz wieloletni dziekan i proboszcz tej parafii Florian Fornal.
Wspólna modlitwa zgromadziła wielu wiernych, wśród których byli wicestarosta Stanisław Schodziński i radni powiatowi, burmistrz miasta Janusz Rosłan, wiceburmistrzowie i radni miasta, wójt Gminy Biłgoraj i radni gminy. Starosta biłgorajski Marek Onyszkiewicz uczestniczył we Mszy św. w kościele pw. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Biłgoraju.
Zgromadzili się ponad podziałami, zjednoczeni w bólu i modlitwie Bożemu Miłosierdziu polecali tych, którzy zostali zamordowani 70 lat temu, którzy tragicznie zginęli w samolocie Tu-154, a także sługę Bożego Jana Pawła II. Po zakończonej Eucharystii przedstawiciele władz samorządowych i mieszkańcy Biłgoraja udali się na cmentarz przy ul. Lubelskiej, aby przed Pomnikiem Katyńskim zatrzymać się na chwilę modlitwy, zadumania, zapalić światło.
Osieroceni, pozostawieni w bólu i z pytaniem dlaczego, jednak ufni w Miłosierdzie Boże, prośmy Boga, by owoce tej tragedii przemieniły nas w lepszych ludzi.
Pomóż w rozwoju naszego portalu