Reklama

Wiadomości

Od soboty publiczność może wrócić do hal sportowych; znikają limity osób na basenach

W sobotę weszło w życie rozporządzenie, które zezwala m.in. na powrót kibiców do hal i sal sportowych. Zniesiono też limity osób na basenach, a w wydarzeniach i zajęciach sportowych może brać udział maksymalnie 250 uczestników jednocześnie - poinformowało Ministerstwo Sportu.

[ TEMATY ]

sport

ludzie

maseczka

Archiwum Koła Dzieci Niepelnosprawnych

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

25 lipca weszły w życie zmiany w rozporządzenie Rady Ministrów w sprawie ustanowienia określonych ograniczeń, nakazów i zakazów w związku z wystąpieniem stanu epidemii.

Reklama

Dokument zezwala m.in. na powrót kibiców do hal i sal sportowych, całkowite zniesienie limitów na basenach oraz udział w wydarzeniach i zajęciach sportowych nie więcej niż 250 uczestników jednocześnie. Przepisy dotyczą wszystkich dyscyplin sportowych.

Podziel się cytatem

Publiczność będzie mogła zająć nie więcej niż 50 proc. miejsc dla niej przewidzianych podczas wydarzeń lub zajęć sportowych na: stadionach, boiskach, salach i halach, basenach, siłowniach, klubach i centrach fitness, a także przy organizacji obozów sportowych.

Zajmować należy co drugie miejsce na widowni, w rzędach naprzemiennie, a w przypadku braku wyznaczonych miejsc na widowni - przy zachowaniu odległości 1,5 m.

Konieczność udostępnienia co drugiego miejsca nie dotyczy: osób wspólnie zamieszkujących lub gospodarujących; widza, który uczestniczy w wydarzeniach z dzieckiem poniżej 13. roku życia; ani widza towarzyszącego osobie z orzeczeniem o: niepełnosprawności, stopniu niepełnosprawności, o potrzebie kształcenia specjalnego lub osobą, która ze względu na stan zdrowia nie może poruszać się samodzielnie.

Reklama

Na terenie obiektów sportowych widz musi: zakrywać usta i nos do czasu zajęcia przez niego miejsca oraz podczas poruszania się na ich terenie. Obowiązkowe jest też zachowanie 1,5 m odległości od innego widza – w przypadku obiektów bez oznaczonych miejsc.

Podziel się cytatem

Sprzedaż biletów dla publiczności, która uczestniczy w wydarzeniu, jest prowadzona wyłącznie drogą elektroniczną.

Wydarzenia na otwartym powietrzu poza obiektami sportowymi odbywają się bez udział publiczności.

Od 25 lipca w zajęciach lub wydarzeniach sportowych oraz współzawodnictwie sportowym może uczestniczyć nie więcej niż 250 osób jednocześnie, z wyłączeniem obsługi wydarzenia.

Ministerstwo Sportu wyjasnia, że we współzawodnictwie sportowym, organizowanym w ramach danego wydarzenia sportowego (na przykład trzydniowa impreza biegowa z różnymi biegami - np. 5, 10, 15 km danego dnia) w każdym z tych biegów rozumianych jako współzawodnictwo sportowe będzie mogło wziąć udział po 250 osób.

Poza tym w limit 250 osób nie wchodzi obsługa wydarzenia (np. medialna, techniczna, ochrona, wolontariusze).

Rozporządzenie znosi też ograniczenia liczby osób, które mogą przebywać na basenach (na torze i w obiekcie).

Jeśli zaś chodzi o aquaparki, może z nich korzystać nie więcej osób, niż maksymalnie 75 proc. obłożenia obiektu. (PAP)

lt/ mok/

2020-07-25 10:19

Ocena: +1 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Potrzebny jest jeszcze cud

[ TEMATY ]

ludzie

Ewa Kamińska

Ks. Krzysztof Irek promuje postać sługi Bożego bp. Zygmunta Łozińskiego

Ks. Krzysztof Irek promuje postać sługi Bożego bp. Zygmunta Łozińskiego

Na Białoruś pojechaliśmy dużą grupą w sierpniu 2017 r. Do tego momentu nie wiedziałem, że ktoś taki, jak Czcigodny Sługa Boży Zygmunt Łoziński w ogóle istniał - powiedział ks. Krzysztof Irek z diecezji sandomierskiej, który przedstawił w siedzibie Katolickiego Stowarzyszenia „Civitas Christiana” w Lublinie tę niezwykłą postać. Po powrocie do Polski, zebrał o nim sporo materiałów, które wkrótce tak się rozrosły, że napisał książkę. Zainteresowanie było ogromne, że w tym roku miała ona już drugie, rozszerzone wydanie.

Zygmunt Łoziński to syn Ziemi Nowogródzkiej. Został wychowany w duchu głębokiego patriotyzmu, a jednocześnie otwarcia na świat. Obdarzony rozlicznymi talentami, m.in. matematycznym i lingwistycznym, oznaczał się niezależnością myślenia, co ściągało na niego poważne reperkusje. Jego życiorys mógłby stanowić kanwę scenariusza filmowego. Po ukończeniu seminarium duchownego w Petersburgu został skazany za postawę patriotyczną na 3 lata odosobnienia w klasztorze w Agłonie na Łotwie. Tam okazał się wspaniałym duszpasterzem, potrafiącym rozwiązywać poważne problemy. Pracował w różnych miastach imperium rosyjskiego. Działał na rzecz jedności Kościoła Katolickiego i Prawosławnego. Mimo zakazu katechizacji, prowadził pracę z młodzieżą, robotnikami. Kiedy opuszczał Tułę, młodzież zaprzęgła się do bryczki, by odwieźć go na stację. Z wielką pokorą i nabożeństwem podchodził do liturgii. W Rydze władze seminarium prawosławnego poleciły klerykom, by szli na Mszę św. i uczyli się od niego podejścia do Eucharystii. Miał wyjątkowy dar dobierania współpracowników, to m.in. Urszula Ledóchowska czy siostry Nazaretanki z Nowogródka, męczennice II wojny światowej.
CZYTAJ DALEJ

Hildegarda - święta nie tylko od diet i postów

[ TEMATY ]

Hildegarda

św. Hildegarda

eSPe

Św. Hildegarda, którą w Kościele wspominamy 17 września, to nie tylko autorka znanych diet i postów, jak często ją kojarzymy. To przede wszystkim wielka święta, której duchowość może zachwycić niejednego z nas.

Jako prorokini i teolog uwierzytelniona przez Stolicę Apostolską zdobyła taką sławę, że nie mogła dłużej pozostawać w zamknięciu swojego klasztoru. Wyruszyła więc w drogę po męskich i żeńskich wspólnotach monastycznych, aby wzywać duchownych i świeckich do nawrócenia.
CZYTAJ DALEJ

Kard. Ryś w Warszawie: świat tęskni za św. Franciszkiem – ikoną Chrystusa

2024-09-17 20:47

[ TEMATY ]

abp Grzegorz Ryś

Karol Porwich/Niedziela

Kard. Grzegorz Ryś

Kard. Grzegorz Ryś

Święty Franciszku, świat tęskni za Tobą, ikoną Chrystusa - mówił kard. Grzegorz Ryś podczas obchodów jubileuszu 800. rocznicy otrzymania stygmatów przez św. Franciszka z Asyżu. Metropolita łódzki przewodniczył z tej okazji Mszy św. w warszawskiej parafii św. Antoniego z Padwy.

W homilii hierarcha odniósł się do słów Jezusa, zapisanych przez trzech Ewangelistów: „Jeśli kto chce iść za Mną, niech się zaprze samego siebie, niech co dnia bierze krzyż swój i niech Mnie naśladuje”. Zdanie to było jednym z trzech fragmentów Ewangelii, które tworzyły tzw. protoregułę - pierwszy zapis sposobu życia franciszkanów. Kard. Ryś zwrócił uwagę, że chodzi nie o niesienie swego krzyża raz, ale o jego codzienny wybór. Patrząc w świetle tego tekstu na życie św. Franciszka, zaznaczył, że był on stygmatykiem nie tylko przed dwa ostatnie lata swego życia. Otrzymał „wyjątkową łaskę” stygmatów dwa lata przed śmiercią, ale „to nie oznacza, że krzyż wyznaczał mu sposób życia jedynie przez ostatnie dwa lata”. Krzyż był dla niego „stałym punktem odniesienia od momentu nawrócenia”. Pokazał to, kiedy wykroił sobie pierwszy habit - krzyż w kształcie litery tau. Ten sam krzyż jest u końca jego życia w doświadczeniu stygmatów, gdy „został naznaczony na ciele Jezusowymi ranami”. Ale on te rany „wcześniej bardzo długo nosił w sobie, wewnątrz”, codziennie, „aż wreszcie ukazały się na jego ciele, na zewnątrz”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję