Choć nie noszą habitów, a jedynym znakiem przynależności do wielkiej rodziny franciszkańskiej jest znaczek „TAU”, to istotą ich działania jest świadczenie o Jezusie, życie w duchu Biedaczyny z Asyżu, dla którego Chrystus był natchnieniem i centrum życia. Franciszkański Zakon Świeckich (FZŚ) powstał ok. 1221 r. z myślą o ludziach, którzy pełniąc obowiązki swego stanu – małżeńskie, rodzinne i zawodowe – pragnęli realizować Franciszkowe ideały.
Na wielką aktualność i silę franciszkańskiego charyzmatu we współczesnym świecie zwróciła uwagę Emilia Nogaj przełożona narodowa wspólnoty. Także Antoni Urban, zastępca przełożonej narodowej FZŚ podkreślił potrzebę franciszkańskiego stylu życia świeckich katolików. - Na dzisiejsze czasy nasz Zakon jest znakiem pokoju w bardzo niespokojnym świecie, gdzie ludzie przeżywają wiele lęków, obaw, nieraz wpadają w panikę. Trzeba nieść ten pokój, to dobro, świadczyć o Chrystusie, bo jeżeli żyjemy w łączności z Chrystusem, jeżeli żyjemy słowem Bożym, to wtedy znajdujemy ten pokój i rozwiązanie naszych problemów – podkreśla przełożona Zakonu i zauważyła, że dziś szczególnie aktualne i potrzebne jest wezwanie do odbudowy Kościoła w duchu jedności i franciszkańskiej pokory.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
- Tak jak to było potrzebne w XIII w., kiedy św. Franciszek został powołany, aby odbudować Kościół, tak i dzisiaj myślę, że to jest bardzo aktualne i bardzo potrzebne. Wielka odpowiedzialność na nas spoczywa, dlatego tu jesteśmy, aby się umocnić w wierze, w powołaniu, w tej duchowości franciszkańskiej, aby z większą mocą wracając do naszych środowisk, świadczyć o Chrystusie w dzisiejszych czasach tak samo trudnych, tak samo skomplikowanych, jak osiem wieków temu” – wyjaśniała Emilia Nogaj.
Mszy św. na jasnogórskim Szczycie przewodniczył o. Witold Regulski. Pielgrzymów powitał o. Wojciech Dec, podprzeor Jasnej Góry, który pogratulował tercjarzom ośmiu wieków istnienia. - To też pokazuje jakim skarbem III Zakon jest w Kościele od wieków, jak wiele wnosi we wspólnotę Kościoła i cały świat. Niesiecie siostry i bracia w sobie to duchowe dziedzictwo ośmiu wieków – mówił podprzeor.
W homilii o. Alojzy Pańczak za Prymasem Stefanem Wyszyńskim, także franciszkańskim tercjarzem, zachęcał zgromadzonych, by wprowadzali w czyn w całej naszej ojczyźnie pokój i dobro.
Pierwsze wspólnoty III Zakonu Św. Franciszka na ziemiach polskich powstały po przybyciu franciszkanów I Zakonu do Wrocławia w 1236 r. i do Krakowa w 1237 r.
Przez okres średniowiecza oraz w ciągu dalszych wieków III Zakon Św. Franciszka był bardzo liczny, zrzeszając osoby różnych stanów i zawodów, w tym duchownych diecezjalnych, biskupów, kardynałów oraz papieży.
W Polsce po II wojnie światowej władze komunistyczne dekretem z 1949 r. zakazały działalności ruchów i stowarzyszeń katolików świeckich, lecz dzięki modlitwie tych, którzy ocaleli oraz wsparciu kapłanów, także świeccy franciszkanie przetrwali.
Reklama
W 1978 r. papież Paweł VI nadał świeckim franciszkanom odnowioną regułę, która wprowadziła istotne zmiany w organizacji i posłudze Trzeciego Zakonu. Została także zmieniona nazwa wspólnoty na Franciszkański Zakon Świeckich, który odtąd stał się wspólnotą autonomiczną pod duchową opieką Pierwszego Zakonu św. Franciszka: Braci Mniejszych, Braci Mniejszych Konwentualnych i Braci Mniejszych Kapucynów.
„Nawracać się i czynić dobro – to główne nasze cele” – mówią świeccy franciszkanie, przypominając o nazwie wspólnoty nadanej przez św. Franciszka „Bracia i Siostry od Pokuty”.
Wśród podejmowanych zadań franciszkanie świeccy wskazują m.in. na wciąż aktualne apostolstwo dobrego słowa i ducha służby bliźniemu.
Franciszkański Zakon Świecki jest otwarty dla wszystkich pełnoletnich katolików, którzy pragną naśladować św. Franciszka, żyjąc w stanie świeckim według Ewangelii. Obecnie na świecie jest ok. 400 tys. członków Zakonu, w tym ok. 10 tys. w Polsce.
Patronką Franciszkańskiego Zakonu Świeckich w Polsce jest bł. Aniela Salawa, a tercjarzami byli m.in. św. Sebastian Pelczar biskup, profesor i rektor Uniwersytetu Jagiellońskiego, św. Albert Chmielowski malarz, założyciel zgromadzenia albertynów, św. ks. Zygmunt Gorazdowski opiekun ubogich we Lwowie, Jacek Malczewski - malarz, gen. Józef Haller oraz sługa Boży kard. Stefan Wyszyński.