Początki wsi Pstrągowa sięgają XIII w. Na terenie osady istniał
kościół pw. św. Katarzyny, wzmiankowany już w 1488 r. Obsługiwali
go kapłani z Czudca. Od XVII w. Pstrągowa istniała jako samodzielna
parafia. Obecnie liczy ponad 2 tys. wiernych. Od 10 lat obowiązki
proboszcza pełni ks. kan. Ryszard Ozga, a w pracy duszpasterskiej
pomaga wikariusz ks. Zbigniew Preizner.
Z parafii pochodzi 12 księży i kilka sióstr zakonnych. W
seminarium kształci się kleryk, a w nowicjacie jest kandydatka na
zakonnicę.
Z dziejów miejscowości i parafii
Reklama
Pstrągowa rozciąga się w dolinie rzeczki Pstrągówki. Wśród licznych
wzniesień przepływają małe strumyki łączące się w jedną rzeczkę wpadającą
do Wisłoka. W XV w. istniały tu 2 duże dwory i kilka folwarków. Była
to wieś szlachecka podzielona na części należące do różnych właścicieli.
W czasie rabacji wszyscy współwłaściciele zostali wymordowani. Ale
pozostałością historycznych podziałów jest aż 11 przysiółków, z których
składa się wieś. Po II wojnie światowej zaznaczył się duży odpływ
ludzi do miasta.
Pierwszy drewniany kościół był wzniesiony w Pstrągowej w
1474 r. Obok istniała także murowana kaplica z 1344 r. Początki samodzielnej
parafii datowane są na rok 1628 r., o czym świadczy zapis w starych
dokumentach. Pierwszym proboszczem był ks. Jakub Dybowicz. Początkowo
pstrągowska parafia podlegała biskupowi krakowskiemu, później tarnowskiemu,
od 1926 r. należała do diecezji przemyskiej, a teraz do diecezji
rzeszowskiej.
Jak głosi tradycja, w 1802 r. w Pstrągowej w ciągu jednego
dnia stanął drewniany kościół pw. św. Józefa, przywieziony furmankami
z Góry Ropczyckiej. Proboszczem był wtedy ks. Jan Grabczyński. W
latach międzywojennych, gdy proboszczem był ks. Sylwester Bazylski
rozebrano kaplicę, która groziła zawaleniem, a do kościoła parafialnego
dobudowano 2 nawy boczne. Drewniane ściany tej świątyni kryte były
gontem, a wewnątrz tynkowane i polichromowane. Całość przykrył dach
z blachy. Wewnątrz wylano betonową posadzkę. Już po wojnie, w 1951
r. odnowiona została polichromia. Z zewnątrz świątynię odnawiano
w 1964 r.
Wcześniej, dzięki staraniom ks. Bazylskiego, wybudowano
w Pstrągowej szkołę powszechną, założono Kółko Rolnicze. Kapłan ten
zajął się także młodzieżą, zakładając Katolickie Stowarzyszenie Młodzieży
Żeńskiej i Męskiej.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Metoda "obudowania"
Stary kościółek chylił się ku upadkowi. Wymagał przynajmniej gruntownego
remontu. O budowie nowej świątyni nie było w ogóle mowy ze względu
na sprzeciw władz państwowych. Dlatego ks. Mieczysław Porębski wystarał
się o pozwolenie na kapitalny remont kościoła. Architekt Franciszek
Grzesiak przygotował projekt nowej świątyni "obudowanej" na starym
kościele. Tym sposobem we wrześniu 1973 r. rozpoczęto budowę pod
kierunkiem ks. Porębskiego, a pod nadzorem Wilhelma Plewniaka i Tadeusza
Swirada. W imieniu parafian działał Komitet Budowy kościoła. Cała
społeczność zabrała się do pracy z zaangażowaniem i wielką ofiarnością.
Kamień węgielny poświęcił 15 października 1973 r. ówczesny biskup
przemyski Ignacy Tokarczuk, a 19 października 1975 r. już dokonał
konsekracji nowej świątyni.
Prof. Bronisław Oleszko z Krakowa wykonał ścianę frontową
w technice mokrego fresku. Główny ołtarz zaprojektował i wykonał
Ryszard Ryba z Rzeszowa. W kolejnych latach kościół był upiększany:
dobudowano drzwi zamykające przedsionek świątyni, dostawiono ławki
przed prezbiterium, zainstalowano ogrzewanie elektryczne oraz wymieniono
oświetlenie, założono granitowe parapety, wzdłuż ścian świątyni położono
boazerię. Ciekawe jest sklepienie - tzw. łamane, co daje oryginalną
grę światła w górze świątyni.
W ostatnich latach została wzniesiona kaplica cmentarna,
do budowy której wykorzystano cegłę ze starej plebanii. Cmentarz
ogrodzono. W latach 90. XX w. powstała nowa plebania z salami katechetycznymi,
wykorzystywanymi teraz jako sale parafialne.
Rodziny dobrze dbają o kościół
Z Pstrągowej często organizowane są pielgrzymki do sanktuariów
w Częstochowie, Licheniu, Borku Starym, ale najczęściej do Niechobrza.
Mieszkańcy przyjmują także pielgrzymów wędrujących pieszo z Przemyśla
do Częstochowy. Odpust parafialny przypada 1 maja. Potem cały miesiąc
upływa pod znakiem szczególnej adoracji Najświętszego Sakramentu
i nabożeństw maryjnych, w czym najliczniej uczestniczą członkowie
róż różańcowych. W ostatnią niedzielę miesiąca odprawiane są Nowenny
do Matki Bożej Nieustającej Pomocy. W niedzielę przed prymarią śpiewane
są Godzinki, a przed Sumą - Różaniec. Stałym nabożeństwem jest Koronka
do Miłosierdzia Bożego.
Na bazie dawnego Komitetu Budowy powstała Rada Duszpasterska
skupiająca ludzi szczególnie aktywnych. Jako wotum na Rok Jubileuszowy
parafianie postawili na placu przy kościele kapliczkę Matki Bożej
Niepokalanej.
Za sprawą ks. Jerzego Uchmana rozwinęło się duszpasterstwo
młodzieży. Powstała oaza, rozszerzyły się grupy ministrantów. Dobrze
rozpoczętą pracę z młodzieżą kontynuują kolejni wikarzy, dzięki czemu
jest aktywny KSM i oaza. Grupę synodalną tworzą przełożeni róż różańcowych,
których jest 27. Spotkania formacyjne odbywają się raz w tygodniu,
choć z racji rozległości parafii trudno je zorganizować. Dobrze działa
Grupa Charytatywna. Znaczące jest w parafii duszpasterstwo strażaków,
którzy udzielają się chętnie na rzecz parafii. Widoczni są u Grobu
Bożego, na rezurekcji, na uroczystościach Bożego Ciała czy podczas
odpustu.
Ludzie są tradycyjnie religijni, wierzący autentycznie i
głęboko. Są jednak twardzi jak górale - wszak teren jest niemal górzysty.
Czasy komunistyczne nie wycisnęły na nich wielkiego piętna. Często
wielopokoleniowe rodziny dobrze dbają o kościół.