Z zachowaniem reżimu sanitarnego, w 6 oazach uczestniczy 6 kapłanów, 30 animatorów oraz prawie 200 młodych osób, które kontynuują formację w Domu Zawierzenia Caritas w Firleju. Dla najmłodszych zostaną zorganizowane rekolekcje Dzieci Bożych w przestrzeni wirtualnej. Uczestnicy przez tydzień otrzymają mailem materiały do obejrzenia i zadania do zrealizowania, aby w ten sposób móc rozwijać swoją więź z Panem Bogiem. Tematem roku jest hasło „Dojrzałość w Chrystusie”.
- Kiedy gromadziliśmy się z końcem lutego na Jasnej Górze podczas Kongregacji Odpowiedzialnych Ruchu, epidemia była jeszcze daleko. Wtedy został zarysowany plan pracy na obecny rok. Dziś odczytujemy go w nowej rzeczywistości, kiedy nasza dojrzałość jest weryfikowana - mówi ks. Jerzy Krawczyk, moderator Ruchu. - Bardzo szybko udało się zorganizować spotkania formacyjne w przestrzeni wirtualnej, za co serdecznie dziękuję animatorom i moderatorom wspólnot parafialnych. Łączność i jedność w tym czasie podtrzymywaliśmy dzięki zdobyczom techniki: np. przez portale społecznościowe. Kiedy siedzieliśmy w domach podczas lockdown-u, trwały intensywne prace nad przygotowaniem oaz wakacyjnych. Wiedzieliśmy jedno: niezależnie od rozwoju sytuacji nie możemy zostawić młodych. Zdawaliśmy sobie sprawę, że jeśli zdezerterujemy, nic nie zrobimy dla nich i z nimi, to możemy ich bezpowrotnie stracić. Wtedy też, ku zadziwieniu innych, w sieci pojawił się komunikat z oazy lubelskiej: Na pewno nie pozostawimy was bez rekolekcji! - opowiada moderator.
Ruch Światło - Życie Archidiecezji Lubelskiej rozważał i przygotowywał kilka scenariuszy wakacyjnych rekolekcji, które były dostosowane do różnych scenariuszy obostrzeń związanych z epidemią. Oczywiście, priorytetem zawsze było i jest bezpieczeństwo. - Kiedy zostały opublikowane wytyczne GIS, MEN i MZ w związku z organizacją wypoczynku, bardzo się ucieszyliśmy, choć wiedzieliśmy, że nie będziemy mieli możliwości zorganizowania wypoczynku dla tak licznej grupy jak w poprzednich latach. Jednak nasza satysfakcja jest tym większa, że wiele diecezji całkowicie odwołało tegoroczne oazy, niektóre zaproponowały tylko formę internetową, inne kilkugodzinne spotkania przy parafiach - mówi ks. Krawczyk. - Ideą oazy i ks. F. Blachnickiego jest oaza jako środowisko życia, gdzie ludzie są ze sobą 24 godziny na dobę. Czasami większą katechezą jest sprzątanie toalety niż najpobożniejsze słowa. Wtedy uczestnicy, patrząc na diakonię i na siebie nawzajem, widzą jak żyją w codzienności. Pamiętam moderatora, z którym jeździłem na oazy jako młody kleryk. Mówił: Oni za jakiś czas nie będą pamiętać kazań, ale zapamiętają atmosferę miłości i szacunku. To może być ich droga do Pana Boga - podkreśla ks. Jerzy Krawczyk.
Pomóż w rozwoju naszego portalu