Bp Piotr Turzyński, delegat KEP ds. Duszpasterstwa Nauczycieli dziękował za trud tego roku, mówił o nowych doświadczeniach, które przyniosło zatrzymanie świata przez koronawirusa. Podkreślał, że wobec toczącej się na naszych oczach walki cywilizacji potrzeba nam bardzo matczynej pomocy Maryi.
- Na naszych oczach pukają do szkoły ci, którzy w imię absolutnej wolności chcą wprowadzić chaos w młode ludzkie serca mówiąc, że wszystko jest płynne, nie ma prawdy, nie ma natury, nie ma dobra i zła, nie ma odpowiedzialności jest tylko wolność - mówił biskup w czasie wieczornego Apelu. Zapewniał, że nauczyciele czuwają „najpierw nad swoim sercem, aby się nie zniechęcić, nie popaść w rutynę i obojętność, nie dać się zwyciężyć złu, by nie pracować tylko w zawodzie nauczyciela dla wynagrodzenia, ale by pełnić misję podejmując odpowiedzialność za młode pokolenie, a przez to za przyszłość rodzin i Polski”.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
Dziś w czasie Mszy św. będącej głównym punktem pielgrzymki bp Turzyński wzywał, by „nie przywiązywać się do zewnętrznych form a szukać tego co głębokie i wielkie”. - Zmieniają się ludzie, imperia, padają wielcy, tylko Królestwo Boże trwa wiecznie – przypominał. Delegat KEP ds. Duszpasterstwa Nauczycieli nawiązując do hasła spotkania „Świadkowie Prawdy” zachęcał do wyraźnego świadczenia o Chrystusowej Ewangelii. -To nasze zadanie,
trzeba głębię ludzkiego serca, młodego wypełniać tym co treściwe, co szlachetne, co wielkie a Pan Bóg to przemieni.Wbrew trendom świata i niektórym, którzy chcieli powiedzieć, że jest postprawda, bądźcie świadkami tej prawdy, która jedynie podnosi człowieka, ocala. Tą prawdą jest Jezus Chrystus, Jego Ewangelia - mówił bp Turzyński.
Minister Edukacji Narodowej Dariusz Piontkowski uczestniczący w pielgrzymce już kolejny raz przypomniał w rozmowie, że szkoła ma nie tylko uczyć, ale i wychowywać. - Dlatego ważny jest też wymiar duchowy, ważna jest kwestia światopoglądowa, to w jakiej tradycji dzieci mają być wychowywane. Widzimy ogromny nacisk środowisk skrajnie lewicowych, które próbują zmienić model społeczny i model rodziny. To co jest traktowane jako tolerowanie pewnego rodzaju zachowań, niektóre organizacje i siły polityczne próbują narzucić jako obowiązującą normę a wręcz modelowy przykład funkcjonowania nowego społeczeństwa i jest to groźne - mówił minister.
Podziękował nauczycielom za ogromną pracę, którą włożyli w przygotowanie się do kształcenia na odległość. - Że mimo trudnych warunków, dzięki możliwościom technicznym utrzymali kontakt z uczniami, że przekazali im wiedzę, umiejętności, że nie zostawili ich samych, że stanęli na wysokości zadania - mówił Dariusz Piontkowski.
Reklama
Przedstawiciele oświaty podkreślają, że choć polska szkoła jest dynamiczna i poddawana ciągłym zmianom, to doświadczenie tego roku dla wszystkich było wyzwaniem niespotykanym. - Wiele razy powtarzały się słowa, że to był trudny rok, bardzo ważny rok, taki rok, który był dla nauczycieli rokiem wielkiego sprawdzianu, mówiliśmy też o ubiegłym roku, kiedy trwały strajki, podobnie i nie przyszło nam wtedy do głowy, co nas jeszcze może spotkać i jak trudny może to być rok, i jak wielki sprawdzian dla nas wszystkich i dorosłych i dzieci, dla rodziców, dyrektorów szkół - powiedziała Alicja Janowska, dyrektor delegatury w Częstochowie Kuratorium Oświaty w Katowicach.
Tegoroczna pielgrzymka odbyła się przede wszystkim w łączności duchowej. Na Jasną Górę przybyli nieliczni przedstawiciele oświaty.
Wszyscy mają nadzieję, że od września uczniowie wrócą do szkół i będą mogli w „normalnych” warunkach realizować swoją misję i zadania.