Wirtualna pielgrzymka rozpoczęła się w niedzielę w kaplicy zakroczymskiego Ośrodka Apostolstwa Trzeźwości. Każdego dnia, do środy 1 lipca, na YouTubie telewizji SalveNET oraz na Facebooku Pieszej Pielgrzymki Honorackiej transmitowane są modlitwy i konferencje.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
- W programie pielgrzymki jest m.in. jutrznia, godzinki, Msza św., adoracja Najświętszego Sakramentu, Apel Jasnogórski, a także konferencje, w czasie których rozważamy cztery wydarzenia z Nowego Testamentu poświęcone wskrzeszeniom - mówi „Niedzieli” brat Grzegorz Filipiuk ze Zgromadzenia Braci Mniejszych Kapucynów. Kierownik pielgrzymki zachęca do wspólnej modlitwy i duchowego łączenia się przez internet. - Medytacje, które publikujemy są dobrą okazją, aby zorganizować rodzinne rozważania oraz dzielenie się Słowem Bożym - zauważa kapucyn.
Reklama
Tegoroczna pielgrzymka odbywa się pod hasłem „Reanimacja - tajemnica życia”. Brat Grzegorz Filipiuk mówi, że jest to szczególna pielgrzymka, bowiem pandemia pokazała, że wiele osób żyje w poczuciu lęku, zamknięcia się na drugiego człowieka, depresji czy rezygnacji, które sprawiają, że zniechęcamy się do jakiegokolwiek działania. - Zamiast życia doświadczamy swoistego rodzaju śmierci - mówi kapucyn. - Będziemy pokazywać pielgrzymom, co utrudnia im codzienne życie i pokażemy drogi wyjścia - wskazuje.
Transmisje odbywają się w czterech blokach: o godz. 8.00, 10.00, 14.00 i 18.30 . Program i materiały do rozważań dostępne są także na stronie internetowej Pieszej Pielgrzymki Honorackiej.
W spotkaniach, które od poniedziałku mają miejsce w przyklasztornym kościele w Zakroczymiu, można także uczestniczyć osobiście. Każdego roku piesza pielgrzymka z Zakroczymia do Nowego Miasta nad Pilicą odbywa się śladami bł. o. Honorata Koźmińskiego, który to 9 czerwca 1892 r. po wydaniu dekretu przez władze carskie o kasacie kapucyńskiego klasztoru w Zakroczymiu i przeniesieniu zakonników do Nowego Miasta nad Pilicą, wyruszył na pątniczy szlak.
O. Honorat przyciągał rzesze penitentów, którzy mimo carskiej okupacji przyjeżdżali z całej Polski, aby przystąpić do sakramentu pokuty. Spowiedź odbywała się w specjalnie zaprojektowanym przez zakonnika trzydrzwiowym, zamykanym od środka konfesjonale. Miejsce to, mimo ponad 50 lat inwigilowania o. Honorata przez carskie władze, (najpierw w Zakroczymiu, a potem w Nowym Mieście nad Pilicą) stało się niemym świadkiem zakładania licznie ukrytych na ziemiach Królestwa Polskiego zgromadzeń.
Droga do świętości bł. Honorata Koźmińskiego była naznaczona zarówno fizycznym, jak i duchowym cierpieniem, odosobnieniem i internowaniem. Gdy był nastolatkiem, władze carskie pod zarzutem spisku politycznego więziły go w warszawskiej Cytadeli.
O. Honorat jako młody chłopak wyrzekł się wiary. Gdy był więziony, w celi więziennej miał widzenie Jezusa. W „Notatniku duchowym” pisał, że nawrócenie zawdzięcza swojej mamie, która pod bramą Cytadeli oraz przed wizerunkiem Jasnogórskiej Pani w kościele paulinów na warszawskim Starym Mieście polecała swojego syna Czarnej Madonnie.