Reklama

Kto śpiewa, dwa razy się modli

„Coraz bardziej jednak skłaniam się do pochwalenia tego obyczaju, że śpiewa się w kościele, aby poprzez przyjemności uszu mogła słabsza dusza wznosić się do stanu pobożności” - pisał św. Augustyn w słynnych „Wyznaniach”. 22 listopada w liturgii Kościoła obchodzi się wspomnienie św. Cecylii. Jest to jednocześnie święto wszystkich kultywujących muzykę sakralną.

Niedziela świdnicka 47/2008

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Już św. Augustyn wyjaśnia: „Jeśli kto miłuje, ten śpiewa”. Zdanie to jest przypomniane przez „Wprowadzenie do Mszału Rzymskiego” (trzecie wydanie „Wprowadzenia do Mszału Rzymskiego” zostało opublikowane przez Kongregację Kultu Bożego i Sakramentów 28 lipca 2000 r.).
- Śpiew jest znakiem radosnego wzruszenia serca - mówi „Wprowadzenie”. - Apostoł Narodów w Liście do Kolosan zachęca, aby ci, którzy zbierają się w oczekiwaniu na przyjście swego Pana, wspólnie śpiewali psalmy, hymny i pieśni duchowe. Świadczy to, że od samego początku Kościół Chrystusowy przeżywał Eucharystię jako spotkanie wielkiej radości.
„Wprowadzenie” wskazuje na jeszcze jeden motyw, który powinien nas skłaniać do śpiewania Mszy św. - jest nim siła jednocząca tkwiąca w śpiewie.
- Dla mnie śpiew jest formą modlitwy - mówi wprost Damian Maszuk z Wałbrzycha, śpiewający w scholi młodzieżowej. - Można się modlić w ciszy, rozmawiać z Bogiem, odmawiać Różaniec, modlić się spontanicznie na głos, modlić się językami, śpiewać, śpiewać w językach… Każda wyżej wymieniona czynność jest dla mnie modlitwą, różniącą się sposobem wykonania. Śpiew też jest modlitwą, taką jak inne.
- Dla mnie modlitwa i śpiew do Boga to jedno i to samo, tylko w innym wydaniu - potwierdza jego koleżanka, Patrycja Zalewska. - Ja modlę się swoimi słowami, ale także lubię śpiewać.
Śpiew jednoczy i buduje parafialne wspólnoty, szczególnie wśród młodych. To chyba dlatego niemal w każdej parafii naszej diecezji działają schole dziecięce i młodzieżowe.
- Służba Bogu poprzez śpiew to ważna funkcja. Św. Augustyn powiedział: „Kto dobrze śpiewa, dwa razy się modli”. Dlatego też dzieci naszej parafii przygotowują się do swoich śpiewów w czasie niedzielnej Mszy św. o godz. 12 - potwierdza ks. Sławomir Maizner, proboszcz parafii pw. Najświętszego Serca Pana Jezusa w Ząbkowicach Śląskich.
W diecezji świdnickiej działają także - zarówno amatorskie, jak i profesjonalne - chóry. Jeden z największych działa przy wałbrzyskim sanktuarium Drzewa Krzyża Świętego. Chór „Millenium” powstał z inicjatywy proboszcza parafii ks. prał. Andrzeja Raszpli. Grupę zorganizowała i do dziś prowadzi Małgorzata Wiłkomirska.
Pierwsza próba odbyła się 23 listopada 1999 r., a zaledwie po miesiącu pracy chór wystąpił na Pasterce. Nazwę „Millenium” zaproponował ks. proboszcz Raszpla dla uczczenia Wielkiego Jubileuszu Roku 2000.
Repertuar chóru liczy obecnie ok. 150 utworów o charakterze religijnym od Bacha i Haendla, poprzez Haydna, Mozarta, Beethovena do Verdiego. Chór ma również w repertuarze utwory kompozytorów polskich. Posiada jeden utwór napisany przez p. Józefa Wiłkomirskiego specjalnie dla chóru z okazji 25. rocznicy powstania parafii na Podzamczu pt. „Hymnus”. Podstawową funkcją chóru jest uczestnictwo i oprawa nabożeństw. Dlatego też znaczącą pozycję w repertuarze zajmują utwory związane z okresami roku liturgicznego, np. pieśni wielkopostne, wielkanocne, kolędy i pastorałki, pieśni maryjne i eucharystyczne czy do miłosierdzia Bożego. Grupa występuje też poza własną parafią, śpiewając w czasie uroczystości religijnych i świeckich. Co roku w dniu św. Cecylii - patronki muzyki kościelnej - „Millenium” bierze udział w spotkaniach chórów.
Podobna grupa działa również przy parafii pw. Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski w Świdnicy. Zespół oprócz udziału w niedzielnych Mszach, uświetnia wszystkie uroczystości, jakie mają miejsce w parafii. Grupa brała udział w różnych uroczystościach poza parafią; najważniejsze z nich to: udział chóru w uroczystościach z udziałem Ojca Świętego Jana Pawła II na hipodromie Partynice we Wrocławiu (21.06.1983) czy zapewnienie oprawy muzycznej podczas Mszy Pojednania w Krzyżowej z udziałem kanclerza RFN Helmuta Kohla i premiera Polski Tadeusza Mazowieckiego (12.11.1989).
Śpiewy, które wykonuje, to efekt ciężkiej pracy, zaangażowania i poświęcenia wielu osób. Na pierwszym miejscu warto wspomnieć o osobie prowadzącej zespół, którą jest p. Marian Jeziorny, organista parafii. Nie mniejszy wkład mają wykonawcy, czyli szereg osób, które pomimo własnych zajęć (praca, studia, często w innych miastach), znajdują czas, aby przychodzić na cotygodniowe próby, podczas których pracuje się nad rozszerzeniem repertuaru i doskonaleniem umiejętności śpiewu. Ponadto chór ma wsparcie proboszcza parafii ks. inf. Kazimierza Jandziszaka.
W diecezji świdnickiej działa również Diakonia Muzyczna i Twórcza „Effatha”. Jest - jak inne diakonie - powołana do służby wszystkim naszym wspólnotom. W sposób szczególny praca diakonii jest związana z organizowanymi rekolekcjami, seminariami, czuwaniami, dniami jedności i innymi spotkaniami. Śpiew członków diakonii można było ostatnio usłyszeć, m.in. w czasie Dnia Jedności Wspólnot Odnowy w Duchu Świętym Diecezji Świdnickiej, który zorganizowano w Wałbrzychu oraz na koncercie ewangelizacyjnym, który odbył się w Kłodzkim Ośrodku Kultury. Celem koncertu było uwielbienie Boga, jak również kwestowanie na potrzeby biednych dzieci.
O ważnej roli muzyki i śpiewu w kościele mówią również biskupi. II Polski Synod Plenarny ogłosił dokument „Liturgia Kościoła po Soborze Watykańskim II”. Czytamy w nim: - Należy dowartościować w liturgii posługę kantora i psałterzysty. Synod zachęca do odnowy - we współpracy z instytutami muzykologii wyższych uczelni katolickich i szkołami muzycznymi - chórów katedralnych i parafialnych. Ważne miejsce w liturgii posiada muzyka wykonywana na organach. Pomimo wysokich kosztów konserwacji, należy ze szczególną troską dbać o organy piszczałkowe. Dopuszcza się także roztropne stosowanie innych instrumentów, o ile ich użycie - jak na to wskazują celebry papieskie - jest zgodne z duchem liturgii i odpowiada wrażliwości modlących się.
Należy starannie przygotować wspólny śpiew podczas Eucharystii niedzielnej, ponieważ jest to szczególnie stosowny wyraz radości serca, który podkreśla uroczysty charakter zgromadzenia i sprzyja dzieleniu się jedną wiarą i miłością.
- Każdego, lubiącego śpiewać i chcącego swoim śpiewem wielbić Pana Boga przyjmiemy z wielką radością - zachęcają liczne schole, chóry i zespoły, ubogacające liturgię w naszych kościołach. Może wśród tych zaproszonych jesteś i ty?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2008-12-31 00:00

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ks. Michał Kacprzyk dyrektorem Dzieła Pomocy „Ad Gentes”

2025-02-18 14:34

[ TEMATY ]

Ad Gentes

Diecezja Kielecka

Ks. Michał Kacprzyk

Ks. Michał Kacprzyk

Ks. Michał Kacprzyk z diecezji kieleckiej został dyrektorem Dzieła Pomocy „Ad Gentes”. Swoje obowiązki w Warszawie obejmie 1 marca, zastępując na tym stanowisku zmarłego pod koniec stycznia ks. Zbigniewa Sobolewskiego, który tę funkcję pełnił przez blisko 12 lat.

- Nominację przyjąłem jako wyraz zaufania, ale i wielkie wyzwanie jakim będzie świadczenie pomocy polskim misjonarzom. Podejmując w nadchodzącym czasie nowe zadania ufam w ścisłą współpracę z sekretarzem Komisji KEP ds. Misji oraz powierzam tę posługę Bożej Opatrzności - mówił ks. Michał Kacprzyk tuż po otrzymaniu nominacji.
CZYTAJ DALEJ

Szczegóły uroczystości pogrzebowych śp. ks. Grzegorza Dymka

2025-02-17 16:44

[ TEMATY ]

pogrzeb

Archiwum parafii

Ks. Grzegorz Dymek

Ks. Grzegorz Dymek

Kuria Metropolitalna w Częstochowie informuje, że 13 lutego 2025 r., w wieku 58 lat, w 34. roku kapłaństwa, odszedł do Pana śp. ks. Grzegorz Dymek, proboszcz parafii pw. Najświętszej Maryi Panny Fatimskiej w Kłobucku. Szczegóły dotyczące pogrzebu zostały zamieszczone w nekrologu.

Archidiecezja Częstochowska
CZYTAJ DALEJ

Ile razy jeszcze się mają pomylić?

2025-02-19 06:57

[ TEMATY ]

Samuel Pereira

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

Historia lubi się powtarzać, a w wypadku Niemiec jakoś cały czas ze szkodą dla naszego kontynentu. Czy nasi zachodni sąsiedzi nigdy nie wyciągają wniosków, czy może wyciągają inne niż powinni albo my od nich oczekujemy, wciąż naiwnie wierząc, że powinni kierować się dobrem sąsiadów i Europy. A jak jest w rzeczywistości?

Raz po raz, podejmując decyzje, które destabilizują Europę, wciągają inne kraje w swoje błędy – a potem, zamiast ponosić konsekwencje, obejmują rolę „rozwiązujących” kryzysy, które sami stworzyli. Ukraina jest tego kolejnym przykładem.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję