Premier: kryzys związany z pandemią koronawirusa może być punktem zwrotnym w historii UE
Obecny kryzys może być wielkim punktem zwrotnym w historii UE, ale do tego potrzebujemy prawdziwego bodźca wzrostu gospodarczego, jakim powinien być Europejski Fundusz Odbudowy, który powinien odpowiadać realnym problemom gospodarczym państw - podkreślił w piątek premier Mateusz Morawiecki.
Premier zamieścił w piątek na Facebooku fragment swojej wypowiedzi udzielonej portalowi EURACTIV. Podkreślił w nim, że "Polska, Unia Europejska i świat zmagają się wciąż z pandemią koronawirusa". "Obecny kryzys może być wielkim punktem zwrotnym w historii Unii Europejskiej" - ocenił Morawiecki.
Reklama
Ale - dodał - "do tego potrzebujemy prawdziwego bodźca wzrostu gospodarczego, jakim powinien być Europejski Fundusz Odbudowy". "Musimy jednak pamiętać, że powinien on odpowiadać wszystkim realnym problemom gospodarczym państw, ich specyfice, oczekiwaniom i bieżącym potrzebom" - napisał premier.
Podziel się cytatem
Według niego, "to właśnie inwestycje mają być wspomnianą dźwignią rozwoju gospodarczego". "Propozycja European Commission polegająca na utworzeniu nowego funduszu odbudowy w wysokości 750 mld euro daje dobry punkt wyjścia do wypełnienia tego celu. Podkreślam jednak, że nie może on zastąpić polityki spójności czy wspólnej polityki rolnej UE" - zaznaczył Mateusz Morawiecki.
Jak dodaje, "ratując gospodarkę Europy nie możemy naruszyć jej fundamentów". "Przed 70 laty, gdy Robert Schuman ogłaszał plan będący zalążkiem europejskiej integracji mówił, że Europa nie zostanie stworzona od razu ani według jednego planu. Zostanie zbudowana dzięki konkretnym osiągnięciom, które najpierw stworzą de facto solidarność" - podkreślił premier.
Szef rządu zachęcał też do lektury pełnego tekstu na portalu EURACTIV i jego udostępniania. (PAP)
Sanktuarium w Lourdes nie będzie wymagać od pielgrzymów paszportów sanitarnych. Aby tak mogło się stać, na niektóre wydarzenia wciąż będę obowiązywały limity wiernych. Poinformował o tym rektor tego maryjnego sanktuarium zapowiadając całą serię wakacyjnych inicjatyw, które, jak podkreślił, mają sprawić, że Lourdes znów zacznie tętnić życiem i modlitwą.
Ks. Olivier Ribadeau Dumas poinformował, że od 1 lipca wznowione zostaną wieczorne procesje ze świecami, a przed grotą będzie sprawowana Msza z udziałem pielgrzymów. Nowością w ofercie sanktuarium będą sakralne recitale, które do Lourdes mają przyciągnąć pielgrzymów i turystów. Zarówno władzom sanktuarium, jak i burmistrzowi miasteczka zależy na tym, by zatrzymywali się oni na kilka dni. Chodzi o to, by reaktywować sieć restauracyjno-hotelową, która w czasie pandemii najbardziej ucierpiała, a stanowi główne źródło utrzymania mieszkańców tego regionu.
Josemaria Escriva de Balaguer- założyciel Opus Dei
Jest 1939 r. W Polsce od dwóch tygodni szaleje wojna. Kilka
tysięcy kilometrów na zachód, na przeciwległym krańcu Europy, pewien
hiszpański ksiądz staje przy ołtarzu, aby jak co dzień powierzać
Bogu wszystkie sprawy, którymi żyje. Tego dnia - a była to sobota
15 września, wspomnienie Matki Bożej Bolesnej - ks. Josemaria EscrivaM
miał bardzo poważny wyraz twarzy. "Dziś rano ofiarowałem Mszę św.
za Polskę - powiedział jednemu z przyjaciół. - Ten katolicki kraj
padł ofiarą niemieckiego ataku i przechodzi wielką i trudną próbę.
Trzeba się modlić za Polskę".
Założyciel Opus Dei (Dzieło Boga) wiedział dobrze, czym
jest wojna. Kilka lat wcześniej przez jego ojczysty kraj przetoczyła
się fala przemocy, która pozbawiła życia wielu jego przyjaciół. On
sam kilkakrotnie był zagrożony śmiercią. Teraz z bólem patrzył na
Europę, która pogrążała się w chaosie, i na Polskę, która wkraczała
w kilkudziesięcioletni okres niewoli - najpierw podczas hitlerowskiej
okupacji, później pod dyktaturą komunistów. W chwili gdy ks. Josemaria
odprawiał Mszę św. za Polskę, Opus Dei działało już prawie jedenaście
lat. Potrzeba było kolejnych pięćdziesięciu, aby mogło pojawić się
nad Wisłą. Stało się to możliwe dopiero po 1989 r.
Żołnierze AK podczas akcji „Burza” w Lublinie, lipiec 1944
Sejm przyjął ustawę o ustanowieniu Narodowego Dnia Pamięci Żołnierzy Armii Krajowej, jak głosi preambuła, "w hołdzie żołnierzom Armii Krajowej – największej konspiracyjnej armii w podbitej przez Niemcy i Rosję Europie". Będzie to święto państwowe przypadające 14 lutego, w rocznicę powołania AK.
Za ustawą opowiedziało się w czwartek 429 posłów, nikt nie był przeciw ani nie wstrzymał się od głosu.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.