Jan Paweł II doskonale wiedział, podkreślał to zresztą wielokrotnie, kto jest patronem dnia jego wyboru na Stolicę Piotrową. 16 października Kościół w Polsce i na świecie czci św. Jadwigę Śląską - I dlatego też poczytuję za mój szczególny obowiązek złożyć dzisiaj na ręce Kościoła w Polsce, na ręce Metropolity Wrocławskiego, to wotum dla tej Świętej - mówił wówczas w Częstochowie przekazując je na ręce ówczesnego metropolity wrocławskiego, abp. Henryka Gulbinowicza.
Świeca i kielich
Ks. Antoni Kiełbasa: - Uroczystość ta odbywała się 5 czerwca 1979 r. na Jasnej Górze, niecały rok po wyborze. Kiedy przypadła pierwsza rocznica pontyfikatu, wotum było już w Trzebnicy. Z Jasnej Góry odebrał je osobiście abp Henryk Gulbinowicz, i następnie przekazał ks. Bochenkowi, kustoszowi trzebnickiego sanktuarium. Siłą rzeczy odpust w Trzebnicy tego roku był szczególnie uroczysty. Poświęciliśmy wówczas obok grobu św. Jadwigi specjalną tablicę z brązu z informacją o wyborze kard. Karola Wojtyły na papieża w dniu liturgicznego wspomnienia naszej świętej. Podczas uroczystej celebry dwóch diakonów wniosło wotum do ołtarza, a Ksiądz Arcybiskup osobiście publicznie ogłosił nowinę o otrzymaniu daru od Ojca Świętego. Wotum wystawione było w przygotowanych wcześniej specjalnym lichtarzu na świecę oraz oszklonym naczyniu na kielich. Następnie przedmioty te dołączyły do innego daru przechowywanego w zbiorach sanktuarium trzebnickiego - kielicha podarowanego przez Pawła VI z okazji 700-lecia kanonizacji św. Jadwigi.
Tak było 29 lat temu. Na co dzień papieskie wotum przechowywane jest w zabytkowej zakrystii stanowiącej część muzeum kultu św. Jadwigi Śląskiej. Co roku podczas odpustu wystawione zostaje na widok publiczny, zajmując miejsce tuż obok relikwii Świętej Trzebniczanki.
List od papieża
Nie były to jednak jedyne niespodzianki przygotowane przez Ojca Świętego dla wrocławskiego Kościoła. Papież potrafił zaskakiwać. W tym samym roku arcybiskup wrocławski otrzymał z Rzymu list z datą 16 października 1979 r. Jan Paweł II wspominał w nim o zeszłorocznym wyborze. - Wydarzyło się to - powiem otwarcie, co czuję - nie przez jakiś ślepy traf właśnie w tym dniu, w którym Umiłowani Rodacy moi, zwłaszcza ci z Dolnego Śląska i z Opolszczyzny oraz inni przebywający w Trzebnicy na uroczystościach ku czci św. Jadwigi modlili się o szczęśliwy wybór Papieża. Dlatego też bardzo często - a szczególnie teraz - kieruję myśli moje i uczucia ku sławnemu sanktuarium św. Jadwigi w Trzebnicy (...). Ks. Kiełbasa: - Ojciec Święty wyraźnie wskazywał w tym liście na Opatrzność Bożą, która kieruje losami każdego człowieka. Nic się nie dzieje jako ślepy traf, Bóg ma dla każdego przygotowany plan, realizowany poprzez orędownictwo konkretnych świętych. Przebija też z niego zwykła, ludzka wdzięczność za modlitwę - bardzo charakterystyczna cecha naszego papieża. Ale najlepszym komentarzem do tego listu jest wielka żywotność nabożeństwa do św. Jadwigi, które rozwija się w Trzebnicy. Tradycja ta trwa i jest mocno ugruntowana w ludziach, co za każdym razem pokazują uroczystości religijne w naszym sanktuarium. W 1996 r. przed bazyliką stanął pomnik Jana Pawła II. W czasie pontyfikatu Papieża Polaka każdego roku uroczystości odpustowe ku czci Patronki Śląska miały silny akcent papieski.
Pomóż w rozwoju naszego portalu