ELŻBIETA GROCHAL: - Zbliża się wrzesień. Jakie myśli towarzyszą Księdzu Redaktorowi na początku kolejnego roku nauki, w polskiej szkole 2000?
KS. INF. IRENEUSZ SKUBIŚ: - Dzień 1 września
to w Polsce tradycyjne rozpoczęcie roku szkolnego. Również dla Częstochowy,
dla wiernych archidiecezji częstochowskiej, to piękny i znaczący
wczesnojesienny dzień. Niedziela pragnie złożyć wszystkim naszym
umiłowanym dzieciom i młodzieży serdeczne życzenia, aby rok szkolny
był owocny. By dzieci mogły się rozwijać zarówno pod względem fizycznym,
jak i duchowym, a rodzice cieszyć się swoimi pociechami, cieszyć
się szczególnie z tego, że dzieci są lepsze, piękniejsze wewnętrznie,
coraz bardziej dojrzałe, myślące.
Tak bardzo chcielibyśmy, żeby młode pokolenie Polaków
odznaczało się pracowitością, uczciwością, solidnością, umiłowaniem
prawdy, piękna, a przede wszystkim wielką miłością do drugiego człowieka,
miłością bliźniego. Te wartości chrześcijańskie, z których największa
jest miłość, pochodząca wprost z miłości Bożej, przekazuje dobra
szkoła. Chcielibyśmy, żeby tych dobrych szkół, gdzie dzieci uczą
się prawdziwego dobra, prawdy i piękna, było jak najwięcej...
Chciałbym w tej wypowiedzi zauważyć szkoły katolickie,
które funkcjonują na terenie archidiecezji częstochowskiej: Licea
Katolickie w Radomsku, Wieluniu, Zawierciu, Częstochowie, mamy też
katolickie gimnazja i szkoły podstawowe. Te szkoły borykają się z
wieloma kłopotami, z których największe to problemy finansowe, ponieważ
trzeba starać się o pieniądze na rozwój tych placówek, a sponsorów
i darczyńców nie ma zbyt wielu. Możemy wspomóc finansowo szkołę katolicką,
ofiarowując choćby niewielkie oszczędności. Będzie to piękna jałmużna.
Kard. Adam Maida ze Stanów Zjednoczonych, który przebywał
ostatnio w Częstochowie, stwierdził, że dzięki szkolnictwu katolickiemu
Ameryka ma inteligencję katolicką. "Gdyby tych szkół nie było, nie
mielibyśmy mądrych, głębokich ludzi" - powiedział. Myślę, że sprawdza
się to także u nas, w Polsce. Inteligencję katolicką musimy kształcić
w szkołach różnego typu. Ale specjalną misję mamy do wypełnienia
w tym zakresie w szkołach katolickich.
Inteligencja katolicka to także zespoły nauczycieli pracujących
w szkołach katolickich. Dzięki temu, że częściej przebywają oni w
towarzystwie kapłanów, biskupów i mają świadomość wagi swojego powołania,
mogą stać się zaczynem duszpasterstwa inteligencji w Polsce.
Otoczmy więc ogromną życzliwością i dobrocią, a także
szczodrością katolickie szkoły. Niech ich los nie będzie nam obcy,
daleki, a przeciwnie - dbajmy, by było w nich pięknie, dobrze, żeby
nauczycielom tam pracującym można było godnie wynagrodzić ich pracę,
nawet może bardziej niż w innych szkołach, gdyż wymagania w szkołach
katolickich są niewątpliwie wyższe również w stosunku do nauczycieli.
Gratuluję rodzicom, którzy posyłają swoje dzieci do szkół
katolickich. Gratuluję także nauczycielom, że podejmują tę piękną
pracę. Życzę, by wszelkie szkolnictwo w Polsce jak najpiękniej się
rozwijało, by wydawało pięknych ludzi, którym przyjdzie przecież
tworzyć kulturę XXI wieku. Życzę też serdecznie, by rozwijały się
szkoły katolickie w naszej archidiecezji i samej Częstochowie, żeby
było ich dużo i żeby nie zabrakło grosza dla funkcjonowania tych
placówek. Życzę też, byśmy umieli organizować siły dla ich wspomagania.
Czyńmy wszystko dla pięknego rozwoju dzieci w naszej archidiecezji.
Pamiętajmy, jeśli chcemy, by XXI wiek był Chrystusowy, to Chrystusowa
powinna być szkoła.
Pomóż w rozwoju naszego portalu