Reklama

Temat tygodnia

Katolickie znaczy dobre

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Kiedyś odwiedził naszą redakcję pochodzący z Częstochowy Tadeusz Biernacki, dziś mieszkający w Winnipeg, w Kanadzie. Jest absolwentem Akademii Muzycznej w Katowicach, gdzie studiował fortepian pod kierunkiem prof. Andrzeja Jasińskiego. Występował w wielu krajach świata i jest laureatem wielu konkursów pianistycznych, a dziś zajmuje kierownicze stanowisko w Saskatoon Opera i w Manitoba Opera. Jest także dyrygentem i kompozytorem. Pan Biernacki opowiadał nam, że „Niedzielą”, która dociera także do Winnipeg, żywo interesują się Polacy. Wiemy, że tak samo jest w Chicago, w Nowym Jorku i w wielu innych miastach Stanów Zjednoczonych, bo istotne jest, żeby z treściami religijnymi docierać do Polaków na całym świecie, także do misjonarzy w Afryce czy w Azji. Media katolickie są bardzo ważne, bo w powodzi pism tzw. brukowych trudno znaleźć rzetelną informację, i to o treści interesującej katolika.
Opowiadał mi jeden z księży o pewnej prelekcji, w której uczestniczył, a z której później przeczytał relację w prasie. Okazało się, że relacja owa była zupełnie zafałszowana, tendencyjnie zmanipulowana, a to z powodu dyletanctwa w kwestiach wiary autora relacji. Niestety, często jest też tak, że nawet wydawnictwa religijne - czy to prasa, czy książka katolicka - są przygotowywane do druku szybko i niechlujnie. I mamy np. takie książki, jak „Myśli, sentencje, przysłowia w Biblii” (tematyka wykorzystywana dziś często przez organizatorów różnego rodzaju konkursów, quizów i teleturniejów), wydana przez „Klub dla Ciebie”, która w objaśnieniu skrótów zapis „Syr” (Księga Syracha), tłumaczy jako Księgę Stracha. W innej książce wydanej przez tenże „Klub” czytamy, że słowo „katolicki” znaczy wywodzący się z tradycji i wierzeń Kościołów zachodnich, a przecież „katolicki” oznacza „powszechny”!
Wiele kolorowych pism zawłaszcza sobie osobę Jana Pawła II i nie czyni tego dla upowszechnienia jego nauki. Wydawnictwa katolickie nie odstają przecież od edytorskiego poziomu, a często jest wręcz przeciwnie (popatrzmy na wydania np. literackich utworów Jana Pawła II), jednak one, w przeciwieństwie do laickich pism, bardzo liczą się z doktryną, z wiarygodnością, z wymiarem teologicznym, eklezjologicznym najważniejszych spraw i wydarzeń. Należy tu także docenić wysiłek i wartość prasy katolickiej, która nie dla zysku jest wydawana, ale by nauka Chrystusa była coraz bardziej powszechna.
My, katolicy, musimy to wiedzieć i właściwie reagować. Jakże przykry jest widok, gdy po Mszy św. wierni omijają kąciki czy kioski z prasą katolicką i kupują pisma nie tylko nieodpowiednie na niedzielę, czyli Dzień Pański, ale też niegodne dojrzałego i odpowiedzialnego za siebie i najbliższych człowieka. Jakie nauki z takiej lektury wynikną?
Parafie, które włączają się w rozprowadzanie pism katolickich wśród wiernych, prowadzą znakomicie duszpasterstwo przez media. Jest to swoiste przedłużenie głoszenia Słowa Bożego. Do czytania prasy katolickiej zachęcają także rozmowy duszpasterskie czy wreszcie świadectwo samych kapłanów, którzy często i chętnie po taką lekturę sięgają.
Niech naszym postanowieniem będzie głębsze zainteresowanie prasą katolicką. Niech jej treści pomogą nam żyć, rozwiązywać wiele spraw i niech sprzyjają refleksji nad życiem wewnętrznym.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2008-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Jak przeżywać Wielki Tydzień?

Niedziela wrocławska 13/2010

[ TEMATY ]

Wielki Tydzień

Karol Porwich/Niedziela

Przed nami wyjątkowy czas - Wielki Tydzień. Głębokie przeżycie i zrozumienie Wielkiego Tygodnia pozwala odkryć sens życia, odzyskać nadzieję i wiarę. Same Święta Wielkanocne, bez prawdziwego przeżycia poprzedzających je dni, nie staną się dla nas czasem przejścia ze śmierci do życia, nie zrozumiemy wielkiej Miłości Boga do każdego z nas. Wiele rodzin polskich przeżywa Święta Wielkanocne, zubożając ich treść. W Wielkim Tygodniu robi się porządki i zakupy - jest to jeden z koszmarniejszych i najbardziej zaganianych tygodni w roku, często brak czasu i sił nawet na pójście do kościoła w Wielki Czwartek i w Wielki Piątek. Nie pozwólmy, by tak stało się w naszych rodzinach.
CZYTAJ DALEJ

Dlaczego Kościół wymaga od kapłanów i biskupów życia w celibacie?

2025-04-15 20:55

[ TEMATY ]

Katechizm

celibat

Katechizm Wielkopostny

Karol Porwich/Niedziela

Wielki Post to czas modlitwy, postu i jałmużny. To wiemy, prawda? Jednak te 40 dni to również czas duchowej przemiany, pogłębienia swojej wiary, a może nawet… powrotu do jej podstaw? Dlaczego celibat? Czy był od zawsze? Dlaczego Kościół wymaga od kapłanów i biskupów życia w celibacie?

Czy wiesz, co wyznajesz? Czy wiesz, w co wierzysz? Zastanawiałeś się kiedyś nad tym? Jeśli nie, zostań z nami. Jeśli tak, tym bardziej zachęcamy do tego duchowego powrotu do podstaw z portalem niedziela.pl. Przewodnikiem będzie nam Youcat – katechizm Kościoła katolickiego.
CZYTAJ DALEJ

Święta, święta... i pełna lodówka?

2025-04-16 04:16

Archiwum KUL

Zostaw żywność w lodówce społecznej KUL – apeluje Monika Stojowska, zastępca rzecznika prasowego KUL.

Zrobiłeś za dużo jedzenia na święta i już nie dasz rady nic zjeść? Przynieś żywność do lodówki społecznej KUL i uratuj ją przed zmarnowaniem!
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję