Reklama

Zapisana w testamencie

Poświęcona 26 czerwca przez bp. Pawła Sochę kolejna stacja Kalwarii Rokitniańskiej jest wyjątkowa, bo sfinansowana w całości dzięki funduszom, jakie pozostawił po sobie śp. ks. Antoni Wysocki. - To z miłości do Matki Bożej - mówi z przekonaniem ks. Tadeusz Kondracki, kustosz rokitniańskiego sanktuarium

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Przybity Stwórca” to tytuł, jaki otrzymała nowa stacja. Jak mówi ks. Józef Tomiak, wicekustosz sanktuarium w Rokitnie, jest to nawiązanie do słów abp. Józefa Michalika. - Jak powiedział abp Michalik, Stwórca Wolności został przybity za nasze grzechy - wyjaśnia ks. Tomiak. - Stacja odnosi się do tajemnicy przybicia do krzyża - dodaje.
- W życiu każdy musi kogoś kochać - tłumaczy ks. Kondracki. - Trzeba kochać Pana Boga, trzeba kochać bliźnich, trzeba kochać najbliższych itd., dlatego w tej hierarchii miłość do Matki Bożej, szczególnie u kapłana, musi być bardzo duża - wyjaśnia.
Tak też było z decyzją ks. Antoniego Wysockiego, zmarłego proboszcza parafii w Siedlisku k. Zielonej Góry. - Kapłan, który przez wiele lat służył ludowi, służył Kościołowi, mądrze i po kapłańsku potrafił swoimi dobrami się podzielić - opowiada ks. Kondracki. - Jest to bardzo budujący przykład kapłana, który swoje kapłaństwo przeżył, służąc Bogu i służąc ludziom. On bardzo kochał Matkę Bożą - dodaje kustosz rokitniańskiego sanktuarium. Ostatnią wolę Księdza Antoniego realizowali jego przyjaciele i parafianie z okresu, kiedy pracował on w parafii w Siedlisku. - Tę stację wybrali mieszkańcy parafii Siedlisko - mówi ks. Tomiak. - Razem ustaliliśmy miejsce wybudowania stacji - tłumaczy.
Prace nad kolejną budowlą na Kalwarii Rokitniańskiej trwały ponad cztery miesiące. Wewnątrz znajduje się płaskorzeźba, która nawiązując do tytułu stacji, przedstawia „Przybitego Stwórcę Wolności”. Rzeźbę wykonał Jacek Nowak, autor m.in. płaskorzeźb w gorzowskim kościele pw. Pierwszych Męczenników Polski.
Na rokitniańskiej Kalwarii powstanie jeszcze 12 stacji. Obecnie budowana jest stacja „Jezus wobec oskarżenia”, ufundowana przez policjantów. W planach na ten rok jest również budowa stacji ufundowanej przez mieszkańców Rokitna. Docelowo Kalwaria w Rokitnie liczyć będzie 32 stacje. Poświęcenia 20 budowli dokonał bp Paweł Socha.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2008-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wincenty, czyli tam i z powrotem

Czy można zapanować nad wstydem? Podobno jeśli mocno wbije się paznokcie w kciuk, to czerwona twarz wraca do normy. Ale od środka wstyd dalej pali, choć może na zewnątrz już tak bardzo tego nie widać. Jeśli ktoś się wstydzi, że zachował się jak świnia, to w sumie dobrze, bo jest szansa, że tak łatwo tego nie powtórzy. Tylko że ludzkość tak jakoś coraz mniej się wstydzi rzeczy złych.

Ludzie wstydzą się: biedy, pochodzenia, wiary, wyglądu, wagi… I nie jest to wcale wynalazek dzisiejszych napompowanych, szpanujących i wyzwolonych czasów. Takie samo zażenowanie czuł pewien Wincenty, żyjący we Francji na przełomie XVI i XVII wieku. Urodził się w zapadłej wsi, dzieciństwo kojarzyło mu się ze świniakami, biedą, pięciorgiem rodzeństwa i matką - służącą. Chciał się z tego wyrwać. Więc wymyślił sobie, że zostanie księdzem. Serio. Nie szukał w tym wszystkim specjalnie Boga. Miał tylko dość biedy. Rodzice dali mu, co mogli, ale szału nie było, więc chłopak dorabiał korepetycjami, jednocześnie z całych sił próbując ukryć swoje pochodzenie. Dlatego, kiedy ojciec przyszedł go odwiedzić w szkole, Wincenty nie chciał z nim rozmawiać. Sumienie wyrzucało mu to potem do późnej starości.
CZYTAJ DALEJ

Podziękuję dziś Jezusowi za Jego mękę i zmartwychwstanie

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Piotr Drzewiecki

Rozważania do Ewangelii Łk 9, 18-22.

Piątek, 27 września. Wspomnienie św. Wincentego à Paulo, prezbitera
CZYTAJ DALEJ

Bielsko-żywiecka Caritas kontynuuje pomoc dla poszkodowanych w powodzi

2024-09-27 16:42

[ TEMATY ]

Caritas

Bielsko‑Biała

powodzianie

Karol Porwich/Niedziela

Bielsko-żywiecka Caritas nie ustaje w prowadzeniu intensywnych działań wspierających poszkodowanych przez wodę mieszkańców regionu. Codziennie odbywają się analizy sytuacji na terenie diecezji, mające na celu ustalenie najbardziej potrzebujących obszarów - zapewniają jej przedstawiciele.

Zdaniem osób zaangażowanych w działania pomocowe, współpraca z lokalnymi proboszczami umożliwia precyzyjną identyfikację gospodarstw, które ucierpiały w wyniku ostatnich klęsk, zwłaszcza tych zamieszkałych przez osoby starsze, samotne, rodziny z małymi dziećmi oraz ludzi o ograniczonych możliwościach radzenia sobie w trudnych warunkach.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję