Reklama

Świat

Telepraca, zyski i zagrożenia

Dzięki zagrożeniu epidemią koronawirusa świat odkrył możliwość telepracy. Wiele przedsiębiorstw rozważa możliwość kontynuowania takiego rozwiązania również po ustaniu obostrzeń wynikających z epidemii. Pracodawcy szacują możliwe oszczędności wynikające z redukcji przestrzeni biurowej, pracownicy zaś zyskują większą autonomię, a przede wszystkim oszczędzają na podróży do pracy.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Związki zawodowe zwracają jednak uwagę na potrzebę nowych regulacji. Wskazują też na potencjalne zagrożenia. Mówi Joseph Thouvenel, wiceprzewodniczący chrześcijańskich związków zawodowych we Francji (Confédération française des travailleurs chrétiens).

Telepraca może izolować, trzeba dbać o zachowanie relacji

Podziel się cytatem

„Trzeba uważać, by nie zniszczyć międzyludzkich relacji. Maszyna nie zastąpi człowieka. Telepraca to narzędzie. Jeśli będziemy z niego źle korzystać, okaże się niszczące. Jeśli nauczymy się z tego korzystać, może być pożyteczne dla ludzkiej społeczności. Telepraca nie może jednak zniweczyć potencjału spotkania, dzielenia się własnymi doświadczeniami dzięki bezpośredniemu kontaktowi. Innym zagrożeniem jest zanik rozdziału między sferą prywatną i zawodową. Nad tym trzeba się zastanowić i to trzeba uregulować, w zależności od firmy, rodzaju działalności – powiedział Radiu Watykańskiemu Joseph Thouvenel. - Trzeba więc umożliwiać telepracę, zachowując jednak możliwość periodycznej obecności w pracy, by uniknąć izolacji. W takiej izolacji można pracować przez kilka tygodni, ale na dłuższą metę jej konsekwencje mogą być wyniszczające. Telepracę niekoniecznie trzeba też wykonywać we własnym domu, ale w obiektach coworkingowych w pobliżu własnego domu. Umożliwiałoby to tworzenie wspólnoty pracowników, nawet jeśli nie są związani z tą samą firmą. Pytań jest zatem wiele, ale najważniejsze jest zachowanie międzyludzkich więzi w organizacji pracy.“

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2020-05-28 10:42

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

To szczególne rekolekcje

[ TEMATY ]

koronawirus

Maria Fortuna-Sudor

– Ci, którzy przeszli Różańcowy szlak, czują się ubogaceni – zapewnia ks. dr Stanisław Szczepaniec

– Ci, którzy przeszli Różańcowy szlak, czują się ubogaceni – zapewnia ks. dr Stanisław Szczepaniec

Losy walki z epidemią rozstrzygają się nie tylko w miejscach, w których działają lekarze i władze świeckie, lecz także tam, gdzie modlą się ludzie wierzący – przekonuje ks. dr Stanisław Szczepaniec, diecezjalny moderator Żywego Różańca w archidiecezji krakowskiej, w rozmowie z Niedzielą.

Maria Fortuna- Sudor: Boi się Ksiądz koronawirusa? Ks. dr Stanisław Szczepaniec: Nie przeżywam lęku o siebie, ale boję się o tych, którzy są w większym zagrożeniu, a także o coraz większe, uboczne skutki epidemii, widoczne w życiu społecznym i gospodarczym. - A co Ksiądz sądzi o zachowaniu polskiego społeczeństwa?
CZYTAJ DALEJ

Niepokojące wieści o ks. Michale Olszewskim

2024-10-09 07:50

[ TEMATY ]

Ks. Michał Olszewski

Księża Sercanie

Mec. Krzysztof Wąsowski przekazał bardzo niepokojące wieści o ks. Michale Olszewskim!

CZYTAJ DALEJ

Norwegia: ekumeniczna deklaracja o ideologii gender

2024-10-18 16:38

[ TEMATY ]

ekumenizm

gender

deklaracja

Norwegia

Vatican Media/www.vaticannews.va/pl

Bp Erik Varden, przewodniczący Episkopatu Krajów Nordyckich

Bp Erik Varden, przewodniczący Episkopatu Krajów Nordyckich

30 wyznań chrześcijańskich w Norwegii wydało wspólną deklarację na temat różnorodności płci i seksualności. Opierając się na biblijnym nauczaniu, biologicznych faktach i poszanowaniu praw dziecka, norwescy chrześcijanie przypominają, że istnieją tylko dwie płci, a wpajanie dzieciom i młodzieży ideologii gender jest dla nich niebezpieczne. Podkreślają, że nikt nie może rościć sobie prawa do posiadania dzieci. Apelują też do władz o poszanowanie wolności sumienia, praw rodziców i dobra dzieci.

Głównymi sygnatariuszami deklaracji jest Kościół katolicki i zielonoświątkowcy. „Podczas gdy w Rzymie trwa wielki synod, w Norwegii miało miejsce skromniejsze przedsięwzięcie synodalne, pokazujące przydatność wspólnego dążenia do celu” – napisał bp Eric Varden, przewodniczący Episkopatu Skandynawii. Podkreśla, że ekumeniczne oświadczenie ma pełnić funkcję swoistej mapy drogowej, dzięki której chrześcijanie będą mogli odnaleźć się w trudnym terenie, naznaczonym przez silne emocje, słabość, a czasem wielki ból. Wymaga to z jednej strony wielkiego szacunku i łagodności, a zarazem jasnego myślenia i klarownych definicji, aby uniknąć poznawczego zamętu. Bp Varden zaznacza, że u podstaw tego dokumentu stoi świadomość szczególnej odpowiedzialności za dzieci we współczesnym społeczeństwie.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję