Błogosławiona Karolina, patronująca Dekanalnemu Dniu Młodzieży, który miał miejsce 11 czerwca br. w Grabowcu, z racji trwającej tam peregrynacji Jej relikwii, niewątpliwie jest takim wzorcem. Jak powiedział bp Wacław Depo odwołując się do słów Jana Pawła II: „została nam dana ku zawstydzeniu, po to, by uporządkować hierarchię wartości naszego życia, byśmy zrozumieli, co jest w życiu najważniejsze”.
Wokół relikwii Błogosławionej Karoliny w kościele pw. św. Mikołaja zgromadziła się młodzież reprezentująca wszystkie parafie dekanatu wraz z kapłanami. O godz. 15 miała miejsce Koronka do Miłosierdzia Bożego, a potem powitanie delegacji z poszczególnych parafii. Młodzi ludzie mieli okazję nie tylko do wspólnej modlitwy, ale też do pogłębienia wiedzy na temat ich błogosławionej patronki. Przedstawiciele miejscowego KSM-u przygotowali, bowiem, na tę okoliczność inscenizację słowno-muzyczną przybliżającą najważniejsze fakty z Jej życia oraz przypomnieli okoliczności męczeńskiej śmierci. Wieczorem - uroczysta Eucharystia. Grabowiecki kościół „pękał w szwach”. Nawet burza z piorunami nie była w stanie powstrzymać młodych i starszych parafian, bo czymże jest burza w porównaniu ze spotkaniem z Chrystusem i Pasterzem diecezji?
Księdza Biskupa młodzież powitała śpiewem i kwiatami. Ksiądz Biskup młodzież - uśmiechem i serdecznym słowem. Wyrażając radość ze spotkania i wskazując na osobę Błogosławionej Karoliny, powiedział: „Chrystus każe nam być prostymi i czystymi, a jednocześnie, żebyśmy umieli być tymi, którzy staną się solą ziemi i zachowywać ten świat od zepsucia”. W tej właśnie intencji została odprawiona Msza św. koncelebrowana. Wokół ołtarza, obok Księdza Biskupa znaleźli się: ks. kanc. Adam Firosz, ks. dziek. Stanisław Budzyński, księża opiekunowie młodzieży z poszczególnych parafii oraz spora liczba ministrantów, a wśród nich ci, którzy mieli być tego dnia przyjęci do grona lektorów. Jedno serce i jeden duch. Powitanie, wyrazy wdzięczności, a potem słowa Pasterza diecezji do młodzieży - argumenty na to, że warto być sługą Boga. Słowa o miłości i nadziei. „Nasza nadzieja jest związana z Chrystusem i kto wierzy w Chrystusa już dzisiaj ma życie i żyje inaczej. (...) Niezależnie od tego, ile lat przeżyjemy na tym świecie, najważniejsze jest to, że mamy swoje miejsce u Boga, wysłużone przez krew Jego Syna, ukrzyżowanego i zmartwychwstałego. To jest nasza siła. To jest również nasza nadzieja”, „Pan Bóg nigdy nie skąpi nam swojej łaski, bo chce, żebyśmy spełnili tę nadzieję, z którą nas do życia powołał (...). (...) nadzieję na prawdziwą miłość i prawdziwe życie”.
Po homilii nastąpił obrzęd przyjęcia ministrantów do grona lektorów. I przypomnienie: „Lektor to nie jest ktoś, kto czyta swoje słowo, ale czyta Słowo Boga i występuje w imieniu Boga, a więc ma być prorokiem przepowiadającym w imieniu Boga”. Poświęcenie szat ministrantów i prośba, by „nie traktowali swojej służby tylko jako dekoracji przy ołtarzu”, „by wiedzieli do kogo tutaj przychodzą, komu służą”. Poświęcenie strojów chórku parafialnego „Grabowieckie Aniołki”. Prośba o dochowanie wierności Bogu. Wytrwaniu w prostocie i czystości.
Po bogatej w treści Eucharystii odbył się - koncert zespołu „magdAnioł”. „Tam, gdzie jest Bóg, jest radość. A tam, gdzie jest radość, muzyka... można mówić o pewnym pięknie. Chcemy cieszyć się dzisiaj pięknem, radością i muzyką, która stanie się naszym udziałem” - powiedział Ksiądz Biskup, dziękując zespołowi za przybycie, mimo trudów podróży, a organizatorom za wysiłek włożony w przygotowanie święta młodzieży. Potem już tylko: „Kiedy dusza śpiewa, kiedy serce prosi, wtedy czuję, jak duch Twój mnie unosi”, „To oczywiste, piękne jest czyste”, „Chwała Tobie Panie, tak było, tak jest i tak zostanie!”.
Pomóż w rozwoju naszego portalu