Reklama

Kardynał Stefan Wyszyński - świadek wiary (cz. 212)

Niedziela gnieźnieńska 8/2002

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Tego samego dnia, kiedy obradowała 92. Komisja Plenarna Episkopatu Polski, 23 marca 1966 r., na ręce kard. Stefana Wyszyńskiego nadszedł list od Władysława Gomułki, I Sekretarza KC PZPR, odpowiedź na pismo Księdza Prymasa z 12 marca tegoż roku. Gomułka potraktował sprawę niezwykle poważnie. Przez tydzień wraz z najbliższymi współpracownikami napisał projekt odpowiedzi. Przygotowany tekst 19 marca otrzymali z poleceniem ustosunkowania się do niego członkowie Biura Politycznego i sekretarze Komitetu Centralnego: Edward Ochab, Witold Jarosiński, Piotr Jaroszewicz, Artur Starewicz, Ryszard Strzelecki, Eugeniusz Szyr, Józef Tejchma i Władysław Wiacha. Szybko oddali oni tekst do Kancelarii Sekretariatu KC. Do oddanych dokumentów dotarł historyk Peter Raina i stwierdził, że poprawki były raczej stylistyczne niż merytoryczne.

Ksiądz Prymas ocenił list jako okropny i wprost nieprzytomny. Nie ma więc chyba sensu publikować go w całości. Dlatego pozostanę przy jego omówieniu i ewentualnych komentarzach.

Gomułka rozpoczął agresywnie: Każdy człowiek może mieć własny pogląd na różne zjawiska i problemy - posiada to prawo i Ks. Kardynał - lecz przy uzasadnianiu swego poglądu kierować się winien elementarną zasadą: nie wolno ignorować obiektywnych faktów. Pomijanie tej zasady sprowadza człowieka na manowce woluntaryzmu. (...)

W liście swym Ks. Kardynał nawiązuje do tego przemówienia ( przemówienie Gomułki z 14 stycznia 1966 r. na sesji Ogólnopolskiego Komitetu Frontu Jedności Narodowej - przyp. ks. A. J.). Za niektóre fragmenty wyraża mi podziękowania, z innymi dyskutuje, a pozostałe, bardzo istotne, przemilcza. (...)

Po tym wstępie Gomułka w dwunastu punktach przedstawił swój punkt widzenia, który dosadnie określił Prymas Tysiąclecia. Zaczął od:

Podziękowania przyjmuję, gdyż rzeczywiście broniłem hierarchię kościelną w obliczu wypowiedzi prasy zachodnioniemieckiej, która w orędziu biskupów polskich dopatrywała się poparcia dla rewizjonistycznej polityki rządu bońskiego. Obronę tę podyktował mi patriotyzm i obywatelski obowiązek, zwłaszcza na tle tej okoliczności, że Episkopat uchylał się wówczas od zajęcia stanowiska wobec rewizjonistycznej interpretacji orędzia przez prasę zachodnioniemiecką.

Zaczął zatem od oczywistego kłamstwa, bowiem Episkopat nie uchylał się od jednoznacznego określenia swego stanowiska na Ziemiach Zachodnich. Już 15 grudnia 1965 r., a zatem na długo przed pamiętnym wystąpieniem I Sekretarza, wydał komunikat, w którym oświadczył, że Episkopat Polski stoi na stanowisku nienaruszalności granic zachodnich Polski. Komunikatu tego nie pozwolono opublikować w Tygodniku Powszechnym i był tylko odczytany z ambon.

W dalszym ciągu swego listu Władysław Gomułka, wbrew faktom, uważał, że polskiej prasie nie można nic zarzucić w sposobie przedstawiania sprawy Orędzia. Stwierdził, iż przytaczała w tej sprawie jedynie głosy prasy zagranicznej. A musiała to robić, bo... I znowu pojawia się kłamliwy zarzut o to, jakoby polscy biskupi w tej sprawie milczeli. Znowu nie sposób tego nie skomentować. Gomułka nie chciał widzieć, że polskie środki przekazu nie wspomniały ani razu o pozytywnych reakcjach na list biskupów polskich do biskupów niemieckich.

W dalszym ciągu swego listu ustosunkował się do sprawy historyka Oskara Haleckiego, mieszając fakty i obrażając Księdza Prymasa. Potem wypomniał kard. Stefanowi Wyszyńskiemu, że w liście pominął te fragmenty jego przemówienia, które dotyczyły koncepcji " przedmurza", problemu Niemieckiej Republiki Demokratycznej. Dalej jeszcze raz polemizował ze zdaniem Księdza Prymasa, że Episkopat nie musiał konsultować z rządem tekstu Orędzia. Punktem wyjścia dla niego w tej sprawie było jego osobiste przekonanie, iż list miał charakter polityczny. Niezrozumienie charakteru Kościoła było także podstawą do kolejnego zarzutu: biskupi przekroczyli swoje kompetencje. Gomułka uważał, że jedyną instytucją uprawnioną do "dialogu" polsko-niemieckiego jest rząd. Nikt inny nie ma prawa prowadzić swojej polityki zagranicznej, również Episkopat, bo jest określoną instytucją Kościoła i czy chce, czy nie chce, instytucja ta posiada określony swoisty status polityczny. Kiedy to było wygodne, Gomułka odmawiał Kościołowi jakichkolwiek praw jako istniejącej w społeczeństwie instytucji, kiedy politycznie to było korzystniejsze, "awansował" go do instytucji odgrywającej ogromną rolę polityczną. I z takiej pozycji swobodnego zmieniania rozumienia pojęć podstawowych, w zależności od koniunktury, podejmował polemikę z kard. Wyszyńskim i na niej opierał wszystkie działania wobec Kościoła.

Kolejna część listu to dyskusja na poziomie... Na skargę na działalność cenzury Gomułka mówi o tym, że cenzura istniała w Kościele. Zarzut, że prasa o światopoglądzie katolickim jest dyskryminowana, I Sekretarz KC PZPR odpiera, iż przed wojną podobnie była traktowana prasa komunistyczna. Na uwagę, że Prymas Polski jest atakowany przez polską prasę, Gomułka odpowiada, że "Wolna Europa" z jednej strony obdarza kard. Wyszyńskiego pochlebstwami, a z drugiej krytykuje komunistyczne władze. Trudno nawet skomentować tę część argumentów I Sekretarza w dyskusji za pomocą listów.

Nic dziwnego, że tak mocnymi słowami podsumował ten list sam Prymas Tysiąclecia. Właściwie nie warto byłoby zajmować się tym listem, gdyby nie: po pierwsze - obowiązek odnotowania go w życiorysie kard. Stefana Wyszyńskiego (co czynią wszystkie szczegółowe biografie Księdza Prymasa, niekiedy cytując list w całości lub obszernych fragmentach) i po drugie - ukazanie w ten sposób "logiki" działania tych, którzy na wszelkie sposoby dążyli do zniszczenia Prymasa Polski.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2002-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Przerażające. Rewia drag queens w ramach 33. finału WOŚP

2025-01-11 10:31

[ TEMATY ]

Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy

Autorstwa MemicznyJanusz/commons.wikimedia.org

Jak poinformował portal lubie.krakow.pl, w stolicy Polski z dawnych wieków, trwają przygotowania do 33. Finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Jednym z wydarzeń finału będzie rewia krakowskich Drag Queens.

– Różowa barka w Slay Space zaprasza na wyjątkowy wieczór, gdzie zabawą i sztuką przede wszystkim chcemy pomóc dzieciakom! Aż 16 krakowskich Drag Queens zjednoczy siły, żeby dać Wam najlepsze show w mieście – i to na wodzie! – piszą organizatorzy na stronie swojego wydarzenia.
CZYTAJ DALEJ

Światowy Indeks Prześladowań Chrześcijan. W którym kraju żyje się najtrudniej wierzącym?

Najtrudniejszym krajem dla życia jest dla chrześcijan Korea Północna, a najwięcej z nich zamordowano w zeszłym roku w Nigerii - to wnioski z raportu organizacji pozarządowej Open Doors. Opracowała ona Światowy Indeks Prześladowań z rankingiem 50 krajów, w których prześladowani są chrześcijanie.

W dokumencie odnotowano, że mimo kilku odosobnionych pozytywnych zmian prześladowania w skali globalnej ponownie się nasiliły.
CZYTAJ DALEJ

„Święty Jan Paweł II prorok nadziei”, hasłem tegorocznego Dnia Papieskiego

2025-01-16 17:24

[ TEMATY ]

Dzień Papieski

św. Jan Paweł II

Adam Bujak/Archiwum Białego Kruka

Hasło tegorocznego XXV Dnia Papieskiego brzmi: „Święty Jan Paweł II prorok nadziei”. Ogłosił to dziś abp Adrian Galbas jako przewodniczący Rady Fundacji "Dzieło Nowego Tysiąclecia", która jest głównym organizatorem obchodzonego corocznie w październiku Dnia Papieskiego. Fundacja ta nazywana „żywym pomnikiem św. Jana Pawła II”, specjalizuje się w upamiętnianiu dziedzictwa i myśli Jana Pawła II oraz funduje stypendia i prowadzi formację dla ubogiej i uzdolnionej młodzieży.

Abp Galbas ogłosił temat tegorocznego Dnia Papieskiego na dzisiejszym spotkaniu opłatkowym przedstawicieli miast i miejscowości papieskich, które jest coroczną inicjatywą Fundacji „Dzieło Nowego Tysiąclecia”, a odbyło się w sali plenarnej Konferencji Episkopatu Polski. Miasta papieskie, to miejsca, które Jan Paweł II odwiedził podczas swoich pielgrzymek do Polski.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję