Urodzony 21 czerwca 1928 r. w Baranowicach koło Żor (diecezja katowicka) bp Alojzy Orszulik wniósł wielki wkład w prace Konferencji Episkopatu Polski, zwłaszcza w proces unormowania stosunków Państwo-Kościół, którego uwieńczeniem było podpisanie w 1993 r. Konkordatu między Rządem RP a Stolicą Apostolską. Negocjował z władzami PRL sprawę pierwszej wizyty Jana Pawła II w Ojczyźnie, uczestniczył w obradach Okrągłego Stołu. Kolejnym wyzwaniem było dla niego objęcie w 1992 r. funkcji ordynariusza nowoutworzonej diecezji łowickiej. Dzięki wysiłkom bp. Orszulika ta młoda diecezja ma seminarium duchowne, sąd oraz sprawnie działającą administrację. - Sam wielokrotnie zastanawiam się dlaczego do tych wielu zadań Pan Bóg wybrał właśnie mnie: liche narzędzie, zwykłe wiejskie dziecię - tak skromnie powiedział o sobie bp Orszulik podczas uroczystości w łowickiej katedrze.
Jubilat wszystkim serdecznie dziękował za obecność i modlitwę w jego intencji. - Przyszliśmy tu, aby podziękować Bogu za dar osiemdziesięciu lat życia naszego jubilata. Niech ta modlitwa wyzwoli w sercach każdego z nas uczucie nadziei, aby Bóg pozwolił Biskupowi Seniorowi jeszcze przez długie lata czynić dobro, pobudzać nadzieję i rozpalać miłość - powiedział bp Andrzej Franciszek Dziuba, ordynariusz łowicki i następca bp. Orszulika.
Podczas dziękczynnej Eucharystii homilię wygłosił biskup warszawsko-praski abp Henryk Hoser, który, tak jak bp Orszulik, jest pallotynem. Jubilatowi życzenia złożył również Prymas Polski kard. Józef Glemp oraz w imieniu Stolicy Apostolskiej abp Józef Kowalczyk, nuncjusz apostolski.
Mszę św. w intencji Biskupa Seniora poprzedziła konferencja naukowa pt. „Działalność ks. Biskupa Alojzego Orszulika na tle przemian ustrojowych lat osiemdziesiątych i dziewięćdziesiątych”, która odbyła się w gmachu Mazowieckiej Wyższej Szkoły Humanistyczno-Pedagogicznej w Łowiczu. Wśród prelegentów byli m.in. prof. Andrzej Stelmachowski oraz prof. Wiesław Chrzanowski.
Abp Henryk Hoser SAC, nowy biskup warszawsko-praski
Biskupa Orszulika znam od 1957 r. Poznałem go, gdy był neoprezbiterem, a ja służyłem jako ministrant do Mszy św. Piętnaście lat później nasze relacje miały już inny charakter: mistrza i ucznia. To on nauczył mnie w seminarium nie tylko prawa kanonicznego, ale wręcz kultury prawnej zakorzenionej w życiu i służącej człowiekowi.
Jednym z kluczy zrozumienia Jubilata jest również jego pallotyńska duchowość. Bowiem maksymalizm św. Wincentego Pallottiego udzielił się jego duchowemu synowi. Bp Alojzy Orszulik, tak jak św. Wincenty Pallotti, postanowił wykorzystać wszystkie duchowe i materialne środki dla szerzenia wiary i ewangelizacji.
Nasz Jubilat pełnił bardzo wiele funkcji w służbie dla Kościoła. Jednak przez te wszystkie lata zawsze pozostawał sobą.
(as)
Pomóż w rozwoju naszego portalu