Reklama

Kościół

Brat Alois z Taizé dziękuje przewodniczącemu Episkopatu Polski za Jana Pawła II

Jesteśmy pełni wdzięczności za zaufanie, jakie święty Jan Paweł II okazywał naszej wspólnocie, i nieustannie cieszy mnie przyjaźń, która nie przestaje się rozwijać między nami a Kościołem w Polsce, zwłaszcza przyjaźń z młodymi pokoleniami tej ukochanej ziemi – napisał Brat Alois z Taizé w liście do abp. Stanisława Gądeckiego, przewodniczącego Konferencji Episkopatu Polski.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Brat Alois przypomniał w liście spotkania Brata Rogera z bp. Karolem Wojtyłą i później papieżem Janem Pawłem II. Napisał, że Brata Rogera ogromnie ucieszył wybór papieża z Polski. „W Rzymie, w dniu inauguracji Jana Pawła II, 22 października 1978, spontanicznie obwieścił: +Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus za to, że dał nam tak dobrego papieża!+” - napisał.

Reklama

Brat Alois podkreślił, że Jan Paweł II często głosił, iż ekumenizm jest jednym z priorytetów jego służby i że zgodnie z tą myślą wspierał powołanie członków wspólnoty Taizé. Encyklika Ut unum sint „dowodzi, że zaangażowanie papieża w dążenie do jedności Kościoła wynika nie tylko z argumentów teologicznych, z wierności modlitwie Chrystusa i wezwaniu Soboru, ale również, a może też przede wszystkim, z jego niepokoju o zachowanie pokoju na świecie i troski o +rozwój całego człowieka i wszystkich ludzi+” – zauważył Brat Alois.

Podziel się cytatem

Brat Alois przywołał również słowa Brata Rogera, który często powtarzał, że „tak rozległa wizja papieża była tchnieniem ożywiającym uniwersalność Kościoła, objawiała jego serce pasterza powszechnego, czego konkretnym znakiem było także to, że jadąc do wielu krajów świata, odwiedzał wszystkich ludzi. Ta przejmująca intuicja Jana Pawła II zawsze i aż do dzisiaj rozjaśnia naszą pracę duszpasterską z młodymi pokoleniami”.

„Jesteśmy pełni wdzięczności za zaufanie, jakie święty Jan Paweł II okazywał naszej wspólnocie, i nieustannie cieszy mnie przyjaźń, która nie przestaje się rozwijać między nami a Kościołem w Polsce, zwłaszcza przyjaźń z młodymi pokoleniami tej ukochanej ziemi” – napisał Brat Alois.

Publikujemy pełną treść listu:

Taizé, 18 maja 2020 r.

Drogi Księże Arcybiskupie,

Podczas gdy Polska i Kościół powszechny z wdzięcznością obchodzą rocznicę urodzin świętego Jana Pawła II, pragnę w tym liście powiedzieć, co my w Taizé od niego otrzymaliśmy.

Reklama

W 1962 roku brat Roger spotkał biskupa Karola Wojtyłę, młodego biskupa pomocniczego z Krakowa, podczas pierwszej sesji Soboru Watykańskiego II. Często przed kolejnymi posiedzeniami razem się modlili w kaplicy Najświętszego Sakramentu, w taki sposób się poznali i nawiązali osobistą, nigdy nie przerwaną więź. Później arcybiskup Krakowa dwukrotnie przyjeżdżał do Taizé, a następnie brat Roger przy różnych okazjach spotykał się z nim w Polsce, zwłaszcza podczas dorocznych pielgrzymek śląskich górników w Piekarach. Po pierwszym takim pobycie, w 1973 roku, przyszły papież ugościł brata Rogera w swoim domu w Krakowie.

Brat Roger wiele się spodziewał po Kościele w Polsce. Miesiąc przed wyborem Jana Pawła II, podczas Katholikentagu w Niemczech, mówił do młodych ludzi: „Z Polski przyjdzie wiosna Kościoła”. Ogromnie go więc ucieszyło przybycie papieża z Polski. W Rzymie, w dniu inauguracji Jana Pawła II, 22 października 1978, spontanicznie obwieścił: „Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus za to, że dał nam tak dobrego papieża!”. Papież mu odpowiedział: „Pragniemy pojednania, prawda, bracie?”. W istocie Jan Paweł II często głosił, że ekumenizm jest jednym z priorytetów jego służby i zgodnie z tą myślą wspierał nasze powołanie. Kiedy odwiedził Taizé, 5 października 1986, powiedział do nas: „Wy, chcąc być «przypowieścią o wspólnocie», pomożecie wszystkim tym, których spotykacie, pozostać wiernymi swej przynależności kościelnej, będącej owocem wychowania i wyboru sumienia, ale pomożecie im także coraz głębiej wnikać w tajemnicę komunii, którą w planie Bożym jest Kościół”.

Reklama

Pamiętam, z jaką radością dziewięć lat później przyjęliśmy w Taizé i czytaliśmy Ut unum sint. Tą encykliką papież otworzył ogromną przestrzeń nie tylko przed Kościołem katolickim, ale także przed wszystkimi Kościołami. Uruchomiła ona proces, który powinien nas prowadzić coraz dalej. Ta encyklika dowodzi ponadto, że zaangażowanie papieża w dążenie do jedności Kościoła wynika nie tylko z argumentów teologicznych, z wierności modlitwie Chrystusa i wezwaniu Soboru, ale również, a może też przede wszystkim, z jego niepokoju o zachowanie pokoju na świecie i troski o „rozwój całego człowieka i wszystkich ludzi”.

Jest w niej jeszcze jedno potwierdzenie przejrzystej intuicji, którą Jan Paweł II wyrażał od samego początku swojej służby, począwszy od pierwszej encykliki Redemptor hominis. Nawiązując do tekstu Soboru: „Z człowiekiem – każdym bez wyjątku – Chrystus jest w jakiś sposób zjednoczony”, Jan Paweł II dodał: „...nawet gdyby człowiek nie zdawał sobie z tego sprawy”. Brat Roger często powtarzał, że tak rozległa wizja papieża była tchnieniem ożywiającym uniwersalność Kościoła, objawiała jego serce pasterza powszechnego, czego konkretnym znakiem było także to, że jadąc do wielu krajów świata, odwiedzał wszystkich ludzi. Ta przejmująca intuicja Jana Pawła II zawsze i aż do dzisiaj rozjaśnia naszą pracę duszpasterską z młodymi pokoleniami.

Jesteśmy pełni wdzięczności za zaufanie, jakie święty Jan Paweł II okazywał naszej wspólnocie, i nieustannie cieszy mnie przyjaźń, która nie przestaje się rozwijać między nami a Kościołem w Polsce, zwłaszcza przyjaźń z młodymi pokoleniami tej ukochanej ziemi.

Brat Alois

2020-05-19 16:46

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Bp Mazur na zebraniu KEP: rodzina jest kolebką powołań misyjnych

[ TEMATY ]

episkopat

Werbiści

Kolebką powołań misyjnych jest rodzina – przypomniał dziś w Warszawie bp Jerzy Mazur. Podczas zebrania plenarnego KEP podkreślił, że rodzina powinna być wspólnotą wiary, która ewangelizuje także inne rodziny i niesie Ewangelię światu. Obecnie do wyjazdu na misje przygotowuje się w Polsce 18 osób – poinformował przewodniczący Komisji Episkopatu ds. Misji.

Do tej pory rozprowadzono 12 tys. egzemplarzy wydanego w ub. roku "modlitewnika ucznia-misjonarza" pt. "Idźcie i głoście". Bp Mazur poinformował też, że w ciągu 10 lat istnienia dzieła Pomocy "Ad Gentes" zrealizowano ponad 1500 projektów ewangelizacyjnych, medycznych, edukacyjnych i charytatywnych na sumę ponad d 6,5 mln. złotych.
CZYTAJ DALEJ

Wizytator apostolski w Medjugorje: "Przyjeżdżajcie, bo to miejsce łaski, wybrane przez Pana"

2025-01-16 08:30

[ TEMATY ]

Medjugorje

Adobe Stock

Wywiad z abp. Aldo Cavallim, papieskim wysłannikiem do miejsca domniemanych objawień. To on ma czytać orędzia przypisywane „Królowej Pokoju” i zezwalać na ich publikację.

„Medjugorje to normalne miejsce, bez niczego szczególnego, które dzięki łasce stało się miejscem duchowym, do którego przybywają ludzie z całego świata. Przyjeżdżają i tam zaczynają się modlić”. Stwierdził w wywiadzie dla watykańskich mediów 78-letni arcybiskup Aldo Cavalli, pochodzący z Lecco wieloletni nuncjusz, który w listopadzie 2021 r. został wysłany przez Papieża Franciszka jako wizytator apostolski do małej miejscowości w Bośni i Hercegowinie, która w ciągu ostatnich czterdziestu lat stała się jednym z najczęściej odwiedzanych ośrodków maryjnych na świecie. Rok 2024 był szczególnie ważny dla Medjugorje: w maju ubiegłego roku Dykasteria Nauki Wiary opublikowała nowe normy dotyczące domniemanych zjawisk nadprzyrodzonych, które ułatwiają dawanie zielonego światła dla różnych form pobożności, nie zobowiązując przy tym Stolicy Apostolskiej do orzekania o nadprzyrodzoności. We wrześniu ukazała się nota zatytułowana „Królowa Pokoju”, poświęcona duchowemu doświadczeniu Medjugorje, przyznająca fenomenowi maryjnemu „nulla osta”, czyli najwyższe uznanie przewidziane przez nowe normy. Od tego czasu „domniemane przesłania”, które otrzymują wizjonerzy, są publikowane „za kościelną aprobatą”.
CZYTAJ DALEJ

Paulini – od wieków w służbie Kościołowi i Najświętszej Panience

2025-01-16 18:00

[ TEMATY ]

Jasna Góra

Paulini

Karol Porwich/Niedziela

O pasji szukania Boga i trwania przy Nim, o potrzebie „gorącego ducha pustyni” św. Pawła z Teb w naszych obojętnych na Boga i „zimnych w miłość” czasach przypomina paulińska duchowość.

Dziś paulini „są użyteczni w Kościele”, jak o nich pisał Jan Długosz, zapraszając przed wiekami białych mnichów na krakowską Skałkę, na 4 kontynentach w 17 krajach. 15 stycznia obchodzą święto patronalne, bo wtedy Kościół wspomina św. Pawła z Teb uznawanego za pierwszego w chrześcijaństwie pustelnika. Jego kult trwa w Zakonie Paulinów od samego początku powstania na Węgrzech wspólnoty braci pustelników w XIII w. Od niego też pochodzi nazwa Zakon Świętego Pawła Pierwszego Pustelnika - Ordo Sancti Pauli Primi Eremitae, skrót zakonny: OSPPE
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję