Reklama
Trudno opisać natłok myśli, które zbierają się w związku ze świadomością zbliżających się święceń kapłańskich. Tak naprawdę, to chyba nie do końca jeszcze świadomość przywykła do tego, że to już za chwilę. To prawda, za chwilę stanę za ołtarzem, by w osobie Chrystusa sprawować Jego ofiarę. Jakże wspaniałe a zarazem porażające uczucie, które wyzwala szereg następnych. Pierwszym z nich jest obawa. Uporczywie powtarzające się pytania: czy dam sobie radę? Czy dałem z siebie wszystko, by przygotować się do kapłańskiego życia? Czy seminarium wyposażyło mnie we wszystkie niezbędne przymioty, by wypłynąć na głębię morza dusz ludzkich? W odpowiedzi na obawę przychodzi ufność. Przecież Chrystus powiedział: „Wystarczy Ci mojej łaski” - przecież mam głosić wiarę w Niego, zatem sam najpierw powinienem mu zaufać. Pojawia się ufność i jakiś nadprzyrodzony spokój. Skoro nie mam się martwić o to co i jak mam mówić, to wystarczy jedynie bym zaufał. Jednak łaska buduje na naturze, a natura ludzka jest ułomna i krucha. Mimo wszystko, skoro Syn Boży wywyższył ludzką naturę, to może się mną posłużyć, jako narzędziem w swoim planie zbawienia. Ufność podparta wiarą rodzi radość. O tak, wielką radość. Przedmiot marzeń kilkunastu lat życia jest już na wyciągnięcie ręki. Mimo że siły ciemności za wszelką cenę próbują tę radość przyćmić, to myślę, że w tym momencie mają coraz mniej do powiedzenia. Być „Alter Chrystus” - co bardziej świętszego może spotkać człowieka?
Przez cały okres formacji otaczali mnie ludzie. Tych już znam, ale co z tymi, do których będę posłany? Jak bardzo zmienił się świat przez czas formacji seminaryjnej? Może się przecież okazać, że jest to inny świat niż ten, z którego przyszedłem do seminarium. Czy będę ich rozumiał? Czy będę potrafił głosić im Jezusa i jego Ewangelię? Tutaj do głosu dochodzi wiara w Boże Miłosierdzie. Przecież gdyby nie ono, to żaden z nas nie byłby godnym święceń kapłańskich, a jednak Bóg upatruje sobie sługi według swojej miary, do której kryterium ludzkie nie może mieć zastosowania. Zatem w Bożym Miłosierdziu należy utopić wszelkie trudności. Za największą uważam wierność Chrystusowi i autentyczność w przepowiadaniu. Tak trudno dziś zestawić słowa z uczynkami. Tak łatwo mówić o rzeczach wzniosłych, a tak trudno je wypełniać. Jedynie nieskończone Miłosierdzie Boga w połączeniu z dobrą wolą może dopomóc w wypełnianiu posługiwania w wierności i autentyczności. Przecież tego oczekuje dzisiejszy świat. Ludzie potrzebują świadków. Najlepszym nauczycielem jest ten, który pokazuje, a nie dużo mówi, a to takie trudne…
Warto wspomnieć jeszcze o oczekiwaniach ludzi. Przecież mają oni prawo oczekiwać od kapłana, że stanie się dla nich drogowskazem, tym, który nie przysłoni sobą Chrystusa, ale będzie ciągle na Niego wskazywał. Tutaj znowu do głosu dochodzi konieczność świadczenia sobą. A przecież ja tyle razy zawiodłem samego siebie, czy nie zawiodę innych? W chwilach, kiedy takie myśli nurtują serce, uspokaja formuła, którą wypowiada się podczas obrzędu święceń: „chcę, z Bożą pomocą”. Jeżeli ja będę chciał, to On pomoże na pewna, a wtedy nic nie będzie niemożliwe. Zatem „chcę, z Bożą pomocą”!
PAWEŁ BROŻYNA z parafii pw. Miłosierdzia Bożego w Brzegu
Hasło prymicyjne: „Ukochałem cię odwieczną miłością, dlatego też zachowałem dla ciebie łaskawość” Jr 31,3
Pomóż w rozwoju naszego portalu
BARTŁOMIEJ BŁOŃSKI z parafii pw. św. Katarzyny Aleksandryjskiej w Górze Śląskiej
Hasło prymicyjne: „Stworzyłeś nas, Panie, dla siebie i niespokojne są serca nasze, dopóki nie spoczną w Tobie” św. Augustyn
RADOSŁAW BARIASZ z parafii pw. św. Wawrzyńca w Osinie Wielkiej
Hasło prymicyjne: „Kochać tak, jak się całuje chleb -na klęczkach i w świętym milczeniu. Być tak, jak bywa Bóg, zawsze cały i jakby trochę w cieniu. Dawać tak, że już nic nie zostaje, a jest się bogatym po brzegi. Żyć tak, że już bardziej nie można” bł. Matka Teresa z Kalkuty
TOMASZ FILINOWICZ z parafii pw. św. Maksymiliana Marii Kolbego w Jelczu-Laskowicach
Hasło prymicyjne: „Wierzę, zaradź memu niedowiarstwu” Mk 9, 24
PATRYK GOŁUBCÓW z parafii pw. św. Wawrzyńca w Wołowie
Hasło prymicyjne: „Albowiem nie dał nam Bóg ducha bojaźni, ale mocy i miłości oraz trzeźwego myślenia” 2 Tm, 1,7
MICHAŁ JANUSIEWICZ z parafii pw. św. Franciszka z Asyżu we Wrocławiu
Hasło prymicyjne: „ Powierz Panu swoja drogę i zaufaj Mu: On sam będzie działał” Ps 37, 5
Reklama
BARTŁOMIEJ RADZIOCH z parafii pw. Wniebowzięcia NMP w Bąkowie (diec. opolska)
Hasło prymicyjne: „Jest moją radością, mój Boże, czynić Twoją wolę, a Prawo Twoje mieszka w moim wnętrzu” Ps 40, 9
KAMIL KITA z parafii pw. św. Józefa Oblubieńca NMP w Bierutowie
Hasło prymicyjne: „Złożyłem w Panu całą nadzieję” Ps 40,2
KLAUDIUSZ KORDOS z parafii pw. Wniebowzięcia NMP w Kobierzycach
Hasło prymicyjne: „ Wszystko mogę w Tym, który mnie umacnia” Flp 4,13
ADRIAN STEFANIUK z parafii pw. Najświętszego Zbawiciela we Wrocławiu
Hasło prymicyjne: „Czyńcie to, czego się nauczyliście, co przejęliście, co usłyszeliście i co zobaczyliście u mnie, a Bóg pokoju będzie z wami” Flp 4, 9
MICHAŁ TARAGA z parafii pw. św. Karola Boromeusza we Wrocławiu
Hasło prymicyjne: „Na to pan rzekł do sługi: „Wyjdź na drogi i między opłotki i przynaglaj do wejścia, aby mój dom był zapełniony” Łk 14, 23
MARCIN WERCZYŃSKI z parafii pw. św. Michała Archanioła w Dobromierzu (diec. świdnicka)
Hasło prymicyjne: „Bliski się stałeś. Gdy Cię wzywałem: Nie bój się!, rzekłeś” Lm 3, 57
PAWEŁ DZIKOWSKI z parafii pw. św. Andrzeja Apostoła we Wrocławiu-Stabłowicach
Hasło prymicyjne: „...przemieniajcie się przez odnawianie umysłu, abyście umieli rozpoznać, jaka jest wola Boża: co jest dobre, co Bogu miłe i co doskonałe” Rz 12,2
Reklama
JÓZEF JARMUŁA z parafii pw. św. Maksymiliana Marii Kolbego w Jelczu-Laskowicach
Hasło prymicyjne: „ Kiedym Go ujrzał, do stóp Jego upadłem jak martwy, a On położył na mnie prawą rękę i powiedział: Przestań się lękać! Jam jest Pierwszy i Ostatni” Ap 1, 17
KACPER RADZKI z parafii pw. św. Andrzeja Apostoła na Bielanach Wrocławskich.
Hasło prymicyjne: „ Ty zaś powróć do swego Boga, strzeż pilnie miłości i prawa i ufaj swemu Bogu” Oz 12, 7
KRZYSZTOF ZASAŃSKI z parafii pw. św. Jadwigi Śląskiej we Wrocławiu-Leśnicy.
Hasło prymicyjne: „I stanąłem przed wami w słabości i w bojaźni, i z wielkim drżeniem. A mowa moja i moje głoszenie nauki nie miały nic z uwodzących przekonywaniem słów mądrości, lecz były ukazywaniem ducha i mocy, aby wiara wasza opierała się nie na mądrości ludzkiej, lecz na mocy Bożej” 1 Kor 2, 3-5