Reklama

Słowo pasterza

Tajemnica powołania

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Czym jest powołanie? W języku potocznym, codziennym, posługujemy się często słowem „powołanie”. Mówimy niekiedy, że to jest nauczyciel z powołania, to lekarz z powołania. Co chcemy przez to powiedzieć? Wyrażamy wówczas to, że ktoś z prawdziwym wewnętrznym zadowoleniem, z zaangażowaniem, z radością spełnia swój zawód, który sobie obrał, że jest człowiekiem na swoim miejscu.
Wśród różnych powołań szczególnym powołaniem jest powołanie kapłańskie. To powołanie daje nam Bóg, daje Chrystus, który powiedział: „Nie wyście Mnie wybrali, ale Ja was wybrałem i przeznaczyłem was na to, abyście szli i owoc przynosili, i by owoc wasz trwał” (J 15,16).
Dziś, gdy patrzymy na księży prymicjantów, budzimy w sobie świadomość, że otrzymali oni od Boga powołanie. To powołanie kapłańskie, jak każde inne powołanie, narodziło się w rodzinach katolickich. Ostatni papieże przypominają, że powołania do kapłaństwa rodzą się w dobrych katolickich rodzinach. Rodzina - jak mówił ks. kard. Stefan Wyszyński - jest pierwszym seminarium duchownym. Wielu księży zapytanych o źródło swego powołania wskazuje najpierw na Pana Boga, a na drugim miejscu na rodziców. Szlachetni, bogobojni rodzice wyprosili w wielu przypadkach łaskę powołania dla swego dziecka.
Młody człowiek, usłyszawszy głos Chrystusa: „Pójdź za Mną!”, kieruje swoje kroki do seminarium duchownego. Przygotowuje się do kapłaństwa sześć lat. Studiuje filozofię dwa lata i teologię przez cztery lata. Zdaje wiele egzaminów. Pisze pracę magisterską. Równocześnie kształtuje swoją osobowość. Poznaje siebie. Rozwija w sobie dobre przymioty. Pragnie się upodobnić do Chrystusa. Po sześciu latach otrzymuje święcenia kapłańskie i zostaje skierowany do pracy duszpasterskiej. Jakie zadania spoczywają na każdym kapłanie?
Kapłan głosi słowo Boże, Ewangelię Chrystusa, głosi na ambonie, przy ołtarzu, w sali katechetycznej, w konfesjonale, w kancelarii parafialnej, nad grobem - jednym słowem: wszędzie. Obdarza ludzi mądrością Bożą, która jest zawsze prawdziwa. Człowiekowi potrzeba prawdy. Człowiek staje się chory, gdy jest okłamywany. Kłamstwo, propaganda, półprawda prowadzi do ogromnych nieszczęść. O prawdę dziś upomina się naród polski. Głosząc Boże słowo, kapłan budzi nadzieję. Wskazuje, że prawda i dobro zwyciężają. Nie można dziś dokonać naprawy Rzeczypospolitej bez poznania prawdy, przestrzegania sprawiedliwości, szanowania wolności i czynienia miłości. Skutki zakłamania są fatalne.
Kapłan uświęca siebie i ludzi przez sprawowanie sakramentów świętych, zwłaszcza przez codzienne sprawowanie Eucharystii. To on składa Bogu w imieniu ludu ofiarę. Karmi ludzi Ciałem Pańskim. Udzielając chrztu, przyjmuje w poczet Kościoła nowych członków. W sakramencie pokuty jedna z Bogiem grzeszników. Pomaga ludziom zejść z grzesznych dróg życia, niekiedy wyjść z błota moralnego. Kapłan łączy młode serca świętym węzłem sakramentu małżeństwa, wskazując małżonkom, na jakich drogach mają poszukiwać szczęścia i budować dom życia. Kapłan śpieszy do chorego. Umacnia go krzepiącym słowem. Czasem jest tak, że gdy lekarz już nic nie może pomóc, ksiądz staje przy chorym i mówi: „nie bój się, wierz tylko; nie bój się, będziesz żył”. Wreszcie, kapłan staje nad grobem człowieka. Zmarłego żegna modlitwą na drogę do wieczności i pociesza płaczących.
Kapłan jednoczy ludzi nie tylko przez głoszenie Ewangelii i sprawowanie liturgii, ale także przez posługę charytatywną. Wykonuje swój urząd królewski przez służbę, zdobywa wielkość i pierwszeństwo przez służbę drugim.
Są tacy, którzy księży nieustannie krytykują. Zapytano kiedyś chłopca, czy chciałby zostać księdzem. Odpowiedział, że nie, gdyż księdzem to sobie każdy może buzię obetrzeć. Mniej krytykujmy, a więcej się módlmy za naszych kapłanów, by Pan Bóg dawał im wewnętrzny żar serca, by nigdy nie brakło im serca dla ludzi. Mauriac kiedyś powiedział: „tacy są kapłani, jacy są parafianie”. Dziękując więc Bogu za dar nowych kapłanów, wypraszajmy im obfitość darów Bożych na całe kapłańskie życie, aby byli wiernymi siewcami Słowa Bożego i szafarzami Jego tajemnic.

Oprac. ks. Sławomir Marek

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2008-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Najczęstsza przyczyna śmierci w 2024 r.? Aborcja

2025-01-03 21:08

[ TEMATY ]

aborcja

Adobe Stock

Aborcja to wiodąca przyczyna śmierci na świecie. W 2024 r. zamordowano łącznie ok. 45,1 miliona dzieci nienarodzonych – podaje Worldometer. Dla porównania: z powodu raka na świecie zmarło w tym samym czasie 8,2 miliona osób, 1,7 miliona z powodu AIDS, a 1,1 miliona ludzi popełniło samobójstwo. Ofiar wypadków tym samym okresie było 1,35 miliona. A licznik nie przestaje tykać. Jeśli spojrzeć na dane, które aktualizowane są na bieżąco, to w tym roku zamordowano już ok. 185 tysięcy dzieci nienarodzonych!

Jeśli weźmie się pod uwagę, że liczba zgonów z innych powodów niż aborcja, to 62,5 miliona osób, wówczas można sobie uświadomić przerażającą skalę, z jaką mamy do czynienia. Oznacza to bowiem, że aborcja odpowiada za 42 proc. wszystkich zgonów w 2024 r. – podkreśla w swoim komentarzu Thomas D. Williams z portalu „Breitbart” i dodaje: „Globalnie było więcej zgonów z powodu aborcji w 2024 r. niż wszystkich śmierci z powodu raka, malarii, HIV/AIDS, alkoholu i wypadków drogowych łącznie według statystyk Worldometer”.
CZYTAJ DALEJ

Tylko Bóg gładzi nasze grzechy i odpuszcza nam winy

2024-12-10 08:32

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Adobe.Stock

Rozważania do Ewangelii J 1, 29-34.

Piątek, 3 stycznia. Dzień powszedni albo wspomnienie Najświętszego Imienia Jezus
CZYTAJ DALEJ

„Kłaniajcie się królowie”: Orszak Trzech Króli.

2025-01-03 20:49

[ TEMATY ]

Jasna Góra

Orszak Trzech Króli

Witold Iwańczak/Niedziela

Jasna Góra. Bazylika

Jasna Góra. Bazylika

Kłaniajcie się królowie!” pod tym hasłem w uroczystość Objawienia Pańskiego, w poniedziałek 6 stycznia ulicami Częstochowy przejdzie Orszak Trzech Króli. Rozpocznie go Msza św. o godz. 14.00 w Archikatedrze Św. Rodziny, a zakończy złożenie pokłonu Nowonarodzonemu Jezusowi na Jasnej Górze.

To już zwyczaj, że wierni przechodzą ulicami polskich miast, aby zjednoczyć się, dziękować, że Pan przyszedł na świat i by publicznie wyznać wiarę. - Idziemy do Jezusa, który narodził się w betlejemskim żłóbku, by oddać Mu hołd. Podążamy z królami, aniołami, ludźmi, którzy po prostu chcą przyjść i dać świadectwo wiary - podkreśliła Kamila Suchańska, prezes Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży arch. częstochowskiej organizatorka wydarzenia.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję