Msza św. zgromadziła parafian i gości, w tym kilkudziesięciu kapłanów. Wśród nich szczególne miejsce zajmowali ci, którzy z Księdzem Eugeniuszem w 1983 r. przyjęli święcenia kapłańskie. Wraz z proboszczem wspólnoty parafialnej na Sławinku - krajowym duszpasterzem kolejarzy i kapelanem Związku Solidarności Polskich Kombatantów Regionu Środkowo-Wschodniego w Lublinie, świętowali jego podopieczni, którym z wielkim oddaniem służy od lat. Wśród licznych gości, zajmujących wnętrze przestronnej świątyni, nie zabrakło więc delegacji z ministerstwa transportu, dyrekcji generalnej PKP, „Solidarności” i lubelskich kolejarzy. Jednak największą radość przeżywali ci, którzy na co dzień wespół z Księdzem Proboszczem modlą się i dokładają starań, by wzniesiona wspólnym wysiłkiem świątynia była miejscem prawdziwego spotkania z Bogiem.
Rozpoczynając uroczystość, gospodarz ks. kan. Eugeniusz Zarębiński, przywołał postać św. Stanisława - patrona ładu moralnego, którego relikwie od kilku lat znajdują się w parafii. Powitał zgromadzonych, a szczególnie swojego wychowawcę z czasów seminaryjnych bp. Mieczysława Cisło, przełożoną generalną sióstr Wynagrodzicielek Najświętszego Oblicza oraz wszystkich tych, których zgromadził św. Stanisław, nauczyciel świętości i wierności Bogu. „Św. Stanisław jest dziś przez nas przywoływany, by orędował za nami i prosił o ład moralny w naszej ojczyźnie i naszych rodzinach - mówił bp Mieczysław Cisło. - Byśmy pamiętali, że jesteśmy powołani do świętości, byśmy sprawiedliwość i miłość stawiali ponad nasze sprawy; byśmy tymi wartościami budowali Królestwo Boże na ziemi”.
W okolicznościowej homilii Ksiądz Biskup przywołał tych, którzy na przestrzeni dziejów dali świadectwo miłości i wierności Chrystusowi, potwierdzone ofiarą życia. „Nie ma większej miłości, gdy ktoś swoje życie oddaje za przyjaciół - mówił. - Do tego jesteśmy powołani jako kapłani i jako wierzący w Kościele”. Ci, którzy oddali swoje życie dla Chrystusa, jak św. Stanisław, męczennicy pierwszych wieków, czy ofiary totalitaryzmów XX wieku, w każdym czasie są dla uczniów Chrystusa wzorem umiłowania swojego Pana ponad wszystko. „Jesteśmy powołani, by być świadkami Chrystusa wobec świata, każdy na swój sposób - mówił bp Cisło do jubilatów i zgromadzonych wiernych. - Naszym zadaniem jest odpowiedzieć całym swoim życiem na Jego wezwanie i budować wśród nas Królestwo Boże na ziemi”. Dziękując srebrnym jubilatom za dotychczasowe podążanie drogą wytyczoną przez Mistrza, Ksiądz Biskup przywołał słowa Jana Pawła II, wypowiedziane w Lublinie w 1987 r.: „Niech świat patrzy na was jak na sługi Chrystusa”. Te słowa stały się szczególnym zadaniem, powierzonym im na kolejne lata kapłańskiej posługi.
Po wspólnej modlitwie przyszedł czas na życzenia, składane przez przedstawicieli parafii - m.in. prof. Jana Oleszczuka z Radą Parafialną, a także przez delegacje z ministerstwa transportu, dyrekcji generalnej PKP i zgromadzeń zakonnych. Wyrażając wdzięczność za lata wspólnej pracy, wierni dziękowali ks. kan. Eugeniuszowi Zarębińskiemu za to, że na każdym odcinku pełnionej z oddaniem służby uczy, jak być Polakiem i chrześcijaninem.
Pomóż w rozwoju naszego portalu