Agnieszka Raczyńska-Lorek: - Z wykazów świętopietrza wynika, iż korzeni parafii w Mrzygłodzie możemy dopatrywać się już w roku 1373. Kiedy rozpoczął się żywy do dziś kult Matki Bożej?
Ks. prał. Zdzisław Skrzek: - W istocie, parafia powstała za panowania króla Kazimierza Wielkiego. Pierwszy kościół pw. Wszystkich Świętych wybudowany był jeszcze przed rokiem 1373 z drzewa modrzewiowego, w miejscu zwanym Pasternikiem, przy drodze do Żarek. Obecny kościół murowany z kamienia rodzimego w stylu renesansowo-barokowym ufundował i wystawił ok. 1643 r. Stanisław Warszycki, miejscowy dziedzic, wojewoda mazowiecki i kasztelan krakowski. Do rozwoju kultu Matki Bożej przyczyniło się zaprowadzenie w parafii Arcybractwa Różańca Świętego, które miało miejsce 8 września 1644 r. Wtedy też ojcowie dominikanie przywieźli do Mrzygłodu obraz Matki Bożej Różańcowej. To był przełom! Ze względu na ciągle nasilający się kult Matki Różańcowej wybudowano kaplicę boczną i tam przeniesiono obraz. Ostatecznie w 1782 r. umieszczono go w ołtarzu głównym. W miarę upływu lat obraz Matki Bożej uległ zniszczeniu, prawdopodobnie stało się to w czasie pożaru. Wtedy też osłabł nieco maryjny kult. Obecny obraz Matki Jezusa został namalowany przez artystę-malarza Ciszewskiego i przyozdobiony sukienką i koronami z poprzedniego wizerunku.
Reklama
- 21 maja 1986 r. to dla tutejszej parafii, miejscowości i całej okolicy data ogromnej rangi...
Pomóż w rozwoju naszego portalu
- Zdecydowanie, wówczas bp Stanisław Nowak podczas uroczystego nabożeństwa dokonał renowacji kultu Matki Bożej, a świątynię podniósł do godności sanktuarium Matki Bożej Mrzygłodzkiej.
- Po tym wydarzeniu na terenie dotychczasowego ogrodu plebańskiego przygotował Ksiądz Prałat piękny plac z ołtarzem polowym dla większych zgromadzeń wiernych...
- Ten plac nazwaliśmy Kalwarią Mrzygłodzką. Na jej terenie powstała unikatowa droga krzyżowa, sceny Męki Pańskiej zostały wyrzeźbione przez wrocławskiego artystę rzeźbiarza Tadeusza Tellera.
- 10 lat po utworzeniu sanktuarium przyszedł czas na koronację wizerunku Mrzygłodzkiej Pani...
- Wcześniej jednak, 24 października 1994 r. Ojciec Święty Jan Paweł II wydał Bullę zezwalającą na koronację wizerunku Matki Bożej Mrzygłodzkiej koronami papieskimi. Niezapomniana uroczystość koronacyjna odbyła się w niedzielę 25 sierpnia 1996 r. na myszkowskich błoniach.
- W Roku Jubileuszowym w sąsiedztwie kościoła i plebanii rozpoczęto pierwsze wykopy pod budowę Domu Pielgrzyma, który będzie pełnił zadania Powiatowego Centrum Turystyki Pielgrzymkowej. Na jakim etapie są dzisiaj prace?
Reklama
- Dom jest w stanie surowym. Do użytku oddana została znajdująca się na terenie Domu kaplica św. Józefa, która spełnia wielorakie zadania. Służy celom duszpasterskim, tutaj odbywają się spotkania młodzieżowe, konferencje dla dorosłych, a także nabożeństwa i modlitwy. Gdy zajdzie potrzeba służy także jako kaplica przedpogrzebowa. Naszym pragnieniem jest w roku bieżącym oddać do użytku ogromną salę - świetlicę wraz z sanitariatami, aby w niej można było przyjmować grupy pielgrzymkowe, które przybywają do naszego sanktuarium. Koszty wykończenia Centrum, które będzie służyło pielgrzymom z okolicy, archidiecezji, kraju i zagranicy przekraczają możliwości finansowe niespełna 3-tysięcznej parafii. Dlatego też postępy prac są niewielkie, idzie mozolnie i ciężko, jednak, aby budynek nie niszczał, próbujemy coś robić. Niedawno pojawiła się nadzieja, jednak radość nie trwała zbyt długo. Na piśmie mieliśmy już zapowiedź o otrzymaniu środków na dokończenie budowy Domu z Unii Europejskiej. Niestety, gdy pojawiła się inwestycja Euro 2012 wszystkie środki, jakie były przeznaczone dla naszego powiatu zostały wycofane. Jesteśmy jednak pełni ufności, że Matka Boża Mrzygłodzka wciąż otacza nas swoją opieką.
- Koniec 2007 r. to dla mrzygłodzkiej parafii czas, kiedy dokonana została inwestycja ze wszech miar potrzebna...
- Powiedziałbym - ze wszech miar konieczna, niezwykle udana i jeszcze nie tak bardzo astronomicznie kosztowna. Zamontowanie ogrzewania w naszym sanktuarium było konieczne, ponieważ kamienne mury powodowały, że w okresie jesienno-zimowym było po prostu nie do wytrzymania. 27 sierpnia rozpoczęliśmy prace. Ku mojemu zaskoczeniu posuwały się w błyskawicznym tempie. A to wszystko dzięki ofiarnej pracy i odpowiedzialnej postawie naszych parafian, którzy od pierwszych przygotowań do instalacji odpowiedniej armatury aż do sprzątania całego wnętrza dali z siebie naprawdę wszystko. Poświęcili wiele swojego cennego czasu i sił. W ciągu trzech dni kościół został uprzątnięty, wszystkie ławki przeniesione do kaplicy duszpasterskiej w Domu Pielgrzyma, konfesjonały przesunięte i cała stara posadzka zerwana i wyniesiona na zewnątrz. Można więc było dalej pogłębić podłogę pod wylewki i wykopy w celu zamontowania instalacji grzewczej.
- W czasie prac wykopaliskowych w bocznej kaplicy natrafiono na starą kryptę grobową w podziemiu...
Reklama
- Tak, w środku której znajdowała się trumna z resztkami kości, prawdopodobnie z XVII wieku. Pod posadzką znaleziono dużo ludzkich kości, być może kiedyś był tutaj cmentarz, na którym wybudowana została świątynia. Znalezisko zostało zabezpieczone. Wszystkie prace przeprowadzane były pod czujnym okiem archeolog z Urzędu Ochrony Zabytków. Dla celów naukowych wykonano właz do tejże krypty, który będzie wkomponowany w posadzkę.
- Wróćmy do ogrzewania...
- W krótkim czasie zostały wykonane podstawowe wylewki oraz założona izolacja w kościele, a następnie firma WILGA z Częstochowy założyła całą armaturę do ogrzewania. Dodatkowe, końcowe wylewki i teren był gotowy do układania płytek marmurowych, które dzięki niezwykłej hojności i ofiarności parafian zostały zakupione już dużo wcześniej. Ostatnim etapem przygotowań do uruchomienia ogrzewania było wykonanie wykopu aż z Domu Pielgrzyma, gdzie znajduje się piec grzewczy i połączenie go z instalacją w kościele. Próba ogrzewania odbyła się pomyślnie. W kościele było naprawdę ciepło i przyjemnie, podobnie przez całą zimę.
Inwestycja nie byłaby możliwa do zrealizowania, gdyby nie postawa parafian, którzy z autentycznej miłości do świątyni i Matki Bożej codziennie przez okres 3 miesięcy tutaj przychodzili. W sumie 75 osób, zarówno mężczyzn, jak i kobiet na sposób stały uczestniczyło w pracach przy kościele. To rzadkie zjawisko już dzisiaj, jednak okazuje się - możliwe. Ich ofiarna postawa została doceniona poprzez urządzenie na ich cześć przyjęcia świątecznego zorganizowanego przez parafię i Akcję Katolicką. W ten sposób pragnąłem docenić ich starania, wyrazić im swoją wdzięczność i podziękowanie. Pozytywnie zaskoczony, zbudowany i wzruszony byłem i jestem do dziś ich piękną postawą.
- 17 maja miała miejsce doroczna pielgrzymka Akcji Katolickiej naszej archidiecezji do sanktuarium Mrzygłodzkiej Pani. W jakie inne wydarzenia obfitował będzie letni sezon?
- Na 7 czerwca przewidziana jest pielgrzymka Żywego Różańca z udziałem metropolity częstochowskiego abp. Stanisława Nowaka. Tydzień później przeżywać będziemy integracyjny Festyn parafialny. Poza tym rozpoczął się okres pielgrzymek. Od strony duszpasterskiej wraz z wikariuszem, ks. Tomaszem Turczynem przyjmujemy pątników, którzy zazwyczaj w drodze do jasnogórskiego sanktuarium pragną pokłonić się Mrzygłodzkiej Pani. Maj i czerwiec to miesiące, które obfitują w pielgrzymki dzieci pierwszokomunijnych. Zapraszam także na czuwania do mrzygłodzkiego sanktuarium, w każdy piątek przed pierwszą sobotą miesiąca, od 21.00 do 24.00. Tradycją, która od 25 lat towarzyszy Mrzygłodowi w maju są wygrywane na wieży kościelnej maryjne pieśni w wykonaniu trębaczy z tutejszej Orkiestry Dętej. W melodie wsłuchuje się wielu parafian oraz pielgrzymów, u których wzruszający, przejmujący dźwięk trąbki niejednokrotnie wywołuje łzy wzruszenia.