Żuków
Polichromie witrażowe ozdobiły cztery okna - dwa w prezbiterium i dwa w nawie głównej kościoła. „Witraże w prezbiterium, przedstawiające Ojca Świętego Jana Pawła II i św. Faustynę, są darem sponsorów; koszt witraży w nawie głównej - św. Jadwigi Królowej i św. Stanisława Biskupa i Męczennika - ponieśli parafianie” - mówi proboszcz, ks. Wiktor Koczwara. Wydatek rzędu 10 tys. zł to dla liczącej zaledwie ponad 600 osób parafii duże przedsięwzięcie. „Wierni podchodzą do spraw Kościoła i parafii z wielkim zrozumieniem - mówi Ksiądz Proboszcz. - Ta mała trzódka, której przewodzę, jest niezwykle ofiarna. W ostatnim czasie wspólnymi siłami udało nam się odnowić posadzkę w kościele, wymienić okna na plebanii oraz dobudować sale kancelarii parafialnej”. Nowe polichromie w oknach, dzieło szczecińskiego artysty - plastyka Edwarda Rogalskiego, cieszą oczy tych, którzy przyczynili się do ich powstania, a także przyjezdnych gości. Kolorowe okna, wypełnione podczas trzech tygodni pracy ciepłymi barwami zasłużonych dla Kościoła i Polski postaci, sprawiają, że wnętrze kościoła sprzyja modlitwie i refleksji. „Jan Paweł II to nasz wielki papież, chciałbym, żeby pozostał nie tylko w pamięci naszych parafian, ale także towarzyszył im wizualnie podczas Mszy św. i innych nabożeństw - mówi ks. Koczwara. - Z kolei sekretarka Bożego Miłosierdzia św. Faustyna Kowalska przypomina nam o modlitwie Koronką do Miłosierdzia Bożego. W oknach nawy głównej umieściliśmy postaci historyczne, o których z pewnością warto pamięć”.
Podczas uroczystości odpustowych nowe polichromie witrażowe podziwiał sprawujący Sumę ks. Marek Jaworski z Bychawy i kapłani z dekanatu bychawskiego z wicedziekanem ks. Jarosławem Wójcikiem oraz zaproszeni goście, m.in. ceremoniarz archidiecezji lubelskiej ks. Maciej Staszak. Obecny był także ks. Grzegorz Franaszek, proboszcz z Sobieskiej Woli, dzięki któremu proboszcz z Żukowa poznał szczecińskiego artystę. „Pan Rogalski ma rodzinę w niedalekich Rybczewicach, a w Sobieskiej Woli wykonywał różne prace artystyczne w kościele. I właśnie Ksiądz Grzegorz namówił mnie do wykonania witraży w naszej niewielkiej świątyni” - wyjaśnia ks. Koczwara. Doroczny odpust stał się okazją do wyrażenia wdzięczności Panu Bogu za wszelkie łaski, a ludziom za życzliwość, ofiarność i codzienną pracę, której owoce będą służyły następnym pokoleniom.
Pomóż w rozwoju naszego portalu