Reklama

Lubię pomagać

Niedziela zielonogórsko-gorzowska 18/2008

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Anna Bensz-Idziak: - Jakie znaczenie ma dla Pani nagroda „Człowiek Człowiekowi”?

Barbara Biegasiewicz: - Nagroda, którą otrzymałam, jest dla mnie największym uznaniem i docenieniem pracy charytatywnej wszystkich członków naszego Parafialnego Zespołu Caritas. Dzięki zaangażowaniu się całego zespołu można zrobić dużo dobrego. Pomoc drugiemu człowiekowi w jakiejkolwiek formie jest dla mnie dużą radością. Takie wyróżnienie zobowiązuje i mobilizuje jednocześnie do dalszej pracy i pomocy bliźnim, których będę spotykać na swojej drodze życia.

- W jaki sposób powinno być dziś realizowane przykazanie miłości bliźniego?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

- Dla mnie miłość do bliźniego to nic innego, jak poszanowanie jego godności i zrozumienie jego potrzeb. Nie można przejść obojętnie obok człowieka, który potrzebuje pomocy, bez względu na jego nieudolność, nałogi czy chorobę. Trudno nieraz zrozumieć drugiego człowieka, jego postępowanie, tryb życia. Czasy, w których żyjemy, są trudne zarówno dla tych, którzy czekają na pomoc, jak i dla tych, którzy tę pomoc niosą. Dużą pomoc w zrozumieniu miłości wobec bliźniego przekazuje nam podczas spotkań formacyjnych nasz duchowy przewodnik, proboszcz ks. Michał Zielonka. Dzięki nim rozwiązujemy swoje problemy i podejmujemy odpowiednie działania.

- A jakie działania podejmuje PZC w Zawadzie?

- Wyznaczamy sobie wiele zadań i podejmujemy różne formy działań. Organizujemy pomoc dla dzieci, rodzin, osób starszych, niepełnosprawnych, samotnych i chorych. Dzięki możliwości w postaci pomocy finansowej ze środków publicznych możemy realizować swoje zadania. Od wielu lat współpracujemy z Urzędem Gminy Zielona Góra, Urzędem Wojewódzkim w Gorzowie Wlkp. oraz z radami sołeckimi wsi Zawada i Krępa. Piszemy wnioski, składamy oferty do konkursów i dzięki temu pomocą możemy objąć większą liczbę osób. Zorganizowanie wypoczynku dla dzieci czy osób starszych jest najbardziej trafną pomocą, bo dotyczy bezpośrednio osoby potrzebującej. Dużym zainteresowaniem cieszy się turnus zdrowotno-rehabilitacyjny nad morzem oraz wyjazd w góry dla osób starszych. Włączyliśmy się też do pomocy w wydawaniu żywności (program PEAD), którą obejmujemy ok. 100 osób. Przygotowujemy świąteczne paczki żywnościowe, mikołajki dla wszystkich dzieci (ok. 300 paczek) itp. Od 2 lat w parafii istnieje Klub Seniora „Promyki”, który został zorganizowany przy współpracy z Gminną Biblioteką Publiczną w Zawadzie. Należy do niego ponad 40 osób. Nawiązaliśmy współpracę z Centrum Wolontariatu Caritas i dzięki temu możemy proponować ciekawe zajęcia z różnych dziedzin. Współpracujemy również z podobnym klubem w Niemczech i zapraszamy ich do nas w Tygodniu Miłosierdzia, a my odwiedzamy ich podczas kiermaszu adwentowego.

Reklama

- Współorganizuje Pani zajęcia i wyjazdy dla osób starszych i samotnych. Co proponujecie swoim podopiecznym?

- Organizujemy turnusy zdrowotno-rehabilitacyjne nad morzem. W tym roku - w czerwcu - jedziemy do Międzyzdrojów. Podczas pobytu uczestnicy będą mogli skorzystać z masaży, zabiegów z borowiny, ćwiczeń z rehabilitantką. Odbędzie się spotkanie z pielęgniarką i lekarzem, którzy zapoznają uczestników z zagadnieniami prawidłowego żywienia i w jaki sposób aktywny tryb życia wpływa na zdrowie. Odbędą się wycieczki autokarowe i piesze, podczas których uczestnicy zwiedzą okolice, zabytki kulturowe i sakralne.

- Co daje najwięcej radości z pracy na rzecz bliźniego?

- Bardzo dużo radości przynosi uśmiech dziecka czy osoby starszej. Są też podziękowania w postaci modlitwy i Mszy św. za konkretne działania PZC, uścisk dłoni czy zaproszenie do odwiedzin i wspólna herbata czy kawa. Podczas dyżurów na parafialnej salce Caritas odbywają się rozmowy, dzięki którym później zespół podejmuje odpowiednią pomoc, mając obraz sytuacji. Bardzo sympatyczne są spotkania okolicznościowe, podczas których PZC otrzymuje podziękowania za swoją pracę i współpracę od władz gminnych, lokalnych, organizacji i osób prywatnych.

- Plany i marzenia związane z pracą w PZC…

- Moim marzeniem jest, aby wszyscy - i członkowie zespołu, i mieszkańcy naszej parafii byli wobec siebie przyjaźni, szanowali się i pomagali sobie nawzajem. Szacunek i miłość do bliźniego bardzo pomagają w działaniu.

Barbara Biegasiewicz
Laureatka nagrody „Człowiek Człowiekowi 2008”. Przez 20 lat pracowała w organizacji pozarządowej na stanowisku głównej księgowej, obecnie na emeryturze pełni funkcję skarbnika w PZC przy parafii w Zawadzie.

2008-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Prekursor monastycyzmu

Niedziela Ogólnopolska 8/2020, str. VIII

[ TEMATY ]

patron

Adobe.stock.pl

Św. Jan Kasjan

Św. Jan Kasjan

Święty Jan Kasjan (ur. ok. 360 r. zm. 435 r.) to pierwszy rumuński święty – wydaje się, że przyszedł na świat właśnie na terenach dzisiejszej Rumunii.

Można powiedzieć, że ten święty, był – pisząc nieco kolokwialnie – omnibusem swoich czasów. Dlaczego? Otóż interesował się i chłonął całą ówczesną wiedzę, przede wszystkim filozofię i astronomię.

CZYTAJ DALEJ

Jan Paweł II – Papież kibic i miłośnik sportu

2024-07-23 07:45

[ TEMATY ]

św. Jan Paweł II

Wydawnictwo Biały Kruk/Adam Bujak

Jan Paweł II był wielkim fanem piłki nożnej. Jako pierwszy Papież zasiadł na trybunie stadionu i kibicował zawodnikom. W 2004 roku utworzył w Watykanie departament sportu. Wyraził wówczas nadzieję, że nowa jednostka będzie pracowała na rzecz „promocji sportu jako części kultury i nieodłącznego elementu rozwoju człowieka w służbie pokoju i braterstwa".

16 października 1978 roku, gdy Karol Wojtyła został wybrany Papieżem, Wanda Rutkiewicz jako pierwsza osoba z Polski i trzecia kobieta na świecie zdobyła Mount Everest, najwyższy szczyt Ziemi. Wydarzenie miało wymiar symboliczny. Rok po nim, podczas pielgrzymki do Polski Jan Paweł II spotkał się z Wandą Rutkiewicz, by wyrazić uznanie dla jej nieprzeciętnego talentu i odwagi. Jan Paweł II był też pod wielkim wrażeniem sukcesu Polaków, którzy zimą 1980 roku jako pierwsi stanęli na Mount Evereście. Przesłał wówczas telegram do członków wyprawy dowodzonej przez Andrzeja Zawadę.

CZYTAJ DALEJ

Warszawa: ratusz zamierza ukarać kluby za niepoprawne politycznie zachowanie kibiców

2024-07-23 09:45

[ TEMATY ]

sport

PAP/Leszek Szymański

Kibice warszawskich drużyn w miniony weekend wyrazili swoje poglądy polityczne w ważnych kwestiach. W piątek sympatycy Polonii Warszawa podczas meczu ze Zniczem Pruszków wywiesili na stadionie transparent z napisem „strefa wolna od LGBT”. Kibice Legii w sobotę podczas meczu z Zagłębiem Lubin zaprezentowali oprawę dotyczącą polityki migracyjnej. Warszawski ratusz zamierza ukarać obydwa kluby za niepoprawne politycznie zachowanie kibiców.

Na oprawie kibiców Legii widać było trzy osoby. Mężczyznę z kijem bejsbolowym, mężczyznę z młotkiem, a także kobietę noszącą krzyż na szyi, a w rękach trzymającą świński łeb na talerzu. Pod spodem zawarto wymowny napis: „Refugees welcome”, czyli w tłumaczeniu „uchodźcy mile widziani”.

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję