Reklama

Polska

Episkopat wyraził zgodę na rozpoczęcie procesów beatyfikacyjnych dwóch kapłanów

[ TEMATY ]

beatyfikacja

ARTUR STELMASIAK

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Biskupi zebrani na 362. zebraniu plenarnym w Wieliczce wyrazili 22 czerwca zgodę na wystąpienie do Stolicy Apostolskiej celem uzyskania zgody na rozpoczęcie procesów beatyfikacyjnych ks. Stefana Sudoła (1895-1981) z diecezji sandomierskiej oraz ks. Aleksandra Woźnego (1910-1983) z archidiecezji poznańskiej. Teraz pasterze obu diecezji abp Stanisław Gądecki i bp Krzysztof Nitkiewicz mogą wystosować do Stolicy Apostolskiej prośbę o zgodę na rozpoczęcie procesów beatyfikacyjnych obu wspomnianych kapłanów na szczeblu diecezjalnym. Kiedy Kongregacja ds. Świętych wyda w tej sprawie „nihil obstat” to w obu diecezjach będą mogły rozpocząć się procesy.

W wypowiedzi dla KAI biskup sandomierski Krzysztof Nitkiewicz podkreślił, że chociaż ks. Sudoł został wyświęcony dla diecezji przemyskiej, to urodził się i większą część życia pracował na tym terenie, który w ramach reorganizacji struktur kościelnych w 1992 roku został włączony do diecezji sandomierskiej. Najdłużej - aż do śmierci – pracował w parafii w Dzikowcu.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Dziś jego grób zdobią zawsze kwiaty, zapalone znicze a pamięć o nim jest nieustannie żywa. Był niezwykle gorliwym duszpasterzem. Wybudował trzy kościoły. Każdego dnia kilka godzin poświęcał na posługę w konfesjonale, czekając na penitentów. Wprowadził całodobowe czuwanie przed Najświętszym Sakramentem. Był też człowiekiem zaangażowanym w poradnictwo duchowe.

Reklama

Zdaniem wielu – jak podkreśla bp Nitkiewicz - ks. Sodoł był szczególnym narzędziem Bożej Łaski. „Ponieważ jest on nadal wzorem dla kapłanów, a wierni są przekonani o jego świętości, w porozumieniu z kapłanami i osobami świeckimi postanowiliśmy otworzyć jego proces beatyfikacyjny” - zaznaczył.

Zdaniem ordynariusza sandomierskiego wzór tego kapłana jest szczególnie ważny w dobie współczesnej, kiedy coraz częściej zapomina się o wymiarze nadprzyrodzonym zwyczajnej posługi parafialnej. Tymczasem każdy kapłan, w tym i zwyczajny wiejski proboszcz, urzeczywistnia w swym posługiwaniu Chrystusa - Pasterza, prowadzącego, pochylającego się nad ludzką krzywdą, obecnego wszędzie tam, gdzie człowiek potrzebuje pomocy.

„Ks. Sudoł był proboszczem zawsze dostępnym dla wiernych, bez wyznaczonych godzin urzędowania, dla ludu, myślącym zawsze o powierzonej mu wspólnocie - skonstatował bp Nitkiewicz.

Mówiąc natomiast o ks. Aleksandrze Woźnym abp Stanisław Gądecki, metropolita poznański podkreślił, że Kościół pragnie ukazać w tej postaci kapłana napełnionego Duchem Bożym, a zarazem doskonale wykształconego, który wyszedł ze szkoły Świętych. W czasach seminaryjnych był uczeniem bł. Michała Kozala, ks. prałata Kazimierza Rolewskiego, ks. Aleksandra Żychlińskiego - też kandydatów na ołtarze. Był też w pewnym sensie uczeniem kard. Hlonda.

Metropolita poznański zaznaczył, że ks. Woźny był nie tylko wzorowym proboszczem w latach 1945-1983 parafii pw. św. Jana Kantego w Poznaniu, ale prowadził też dzieła ogólnopolskie z upoważnienia Konferencji Episkopatu. Inicjował pewne ruchy duchowości chrześcijańskiej, był wyśmienitym rekolekcjonistą i człowiekiem obdarzonym duchem proroczym. Wydrukowano jego rekolekcje, świadectwa ludzi, którzy go znali, współpracowników. Wskazują one, że był nie tylko człowiekiem skromnym, odważnym, ale także skutecznie oddziałującym na wiernych gromadzących się wokół niego. Przez wiele godzin spowiadał, a penitenci przybywali do niego nie tylko z całego Poznania, ale wręcz z innych regionów Polski.

Metropolita poznański zauważył, że o postaci księdza Woźnego napisano już kilka prac doktorskich, a ukazywanie kapłanów świętych w dobie obecnej jest wręcz koniecznością. Ponadto był on więźniem zarówno Dachau (1940-1945) jak i duchownym prześladowanym przez komunistów. „Mimo to nie żywił on w sobie uczuć zemsty za doznane krzywdy. Może także te doświadczenia kształtowały w nim tę nadzwyczajną cierpliwość w konfesjonale” - zauważył abp Gądecki.

2013-06-22 13:52

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Hiszpania: media podkreślają, że kard. Wyszyński przemienił Polskę

[ TEMATY ]

kard. Stefan Wyszyński

beatyfikacja

proces beatyfikacyjny

Archiwum: Instytut Prymasa Wyszyńskiego

Kard. Stefan Wyszyński był legatem papieskim na centralne uroczystości Sacrum Poloniae Millennium na Jasnej Górze w 1966 r.

Kard. Stefan Wyszyński był legatem papieskim na centralne uroczystości Sacrum Poloniae 
Millennium na Jasnej Górze w 1966 r.

Hiszpańskie środki przekazu odnotowały zatwierdzenie przez Franciszka dekretu otwierającego drogę do rychłej beatyfikacji kardynała Stefana Wyszyńskiego, zwracając zarazem uwagę, że decyzja ta ma związek z niewytłumaczalnym z lekarskiego punktu widzenia uzdrowieniem za wstawiennictwem byłego arcybiskupa Gniezna i Warszawy. Przypomniały przy tym, że polski sługa Boży jeszcze za życia wiele uczynił dla konsolidacji swych rodaków przeciw reżimowi komunistycznemu.

Media zaznaczają, że prześladowany i więziony przez władze Polskiej Rzeczpospolitej Ludowej arcybiskup gnieźnieński i warszawski wywarł wielki wpływ na wybór kardynała Karola Wojtyły na Stolicę Piotorwą i na początek pontyfikatu Jana Pawła II.
CZYTAJ DALEJ

Dzisiaj grzywny, jutro więzienie za "mowę nienawiści"?

2025-03-12 14:20

[ TEMATY ]

mowa nienawiści

Adobe Stock

Kilka dni temu Sejm poparł ustawę o karaniu tzw. "mowy nienawiści". Tymczasem wyroki za rzekomą "mowę nienawiści" przeciwko wolontariuszom Fundacji Pro-Prawo do Życia zapadają bez przerwy od lat, mimo że żadnej ustawy w tej sprawie jeszcze nie ma i nie było. Fundacja przygotowała krótką kronikę policyjno-sądową, aby zobrazować jak wyglądają takie represje.

6 marca Sejm przyjął tzw. "ustawę kagańcową", w świetle której przestępstwem będzie "mowa nienawiści", czyli np. mówienie na temat skutków ideologii LGBT i gender oraz konsekwencji homoseksualnego stylu życia. Za popełnienie przestępstwa inspirowanego taką "nienawiścią" grozić ma do 5 lat więzienia.
CZYTAJ DALEJ

Osłabiony głos i magisterium kruchości

2025-03-12 18:41

[ TEMATY ]

Franciszek

Vatican Media

Tegoroczna, 12. rocznica wyboru, przypada w wyjątkowym dla Papieża Franciszka czasie. Bowiem od blisko miesiąca Ojciec Święty przebywa w szpitalnym apartamencie na 10. piętrze Polikliniki Gemelli.

Informacje publikowane w ostatnich biuletynach medycznych są obiecujące, rokowania - pozytywne; rośnie nadzieja na szybki powrót Papieża do Watykanu. Niewątpliwie jednak przypadająca w tych dniach rocznica rozpoczęcia pontyfikatu jest dla Ojca Świętego niezwykła.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję