Reklama

Cztery lata diecezji świdnickiej

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Diecezja świdnicka obchodziła 25 marca czwarte urodziny. Uroczystości - ze względu na święta Wielkiej Nocy - przesunięto jednak na przypadające w tym roku 31 marca święto Zwiastowania Pańskiego.
Z tej okazji w katedrze w Świdnicy Mszę św. dziękczynną odprawił Adam Dyczkowski, były (w latach 1993 - 2008) biskup ordynariusz diecezji zielonogórsko-gorzowskiej, obecnie biskup senior.
Diecezja świdnicka powstała 25 lutego 2004 r. z 13 dekanatów archidiecezji wrocławskiej i 8 dekanatów diecezji legnickiej. Do istnienia powołał ją papież Jan Paweł II. Diecezja świdnicka jest najmłodszą diecezją w Polsce i jedyną, której nie odwiedził jeszcze Ojciec Święty.
- Pamiętam dokładnie tamten czas, jakby było to wczoraj, kiedy dowiedziałem się o powstaniu diecezji - wspomina bp Ignacy Dec, ordynariusz świdnicki. - Najpierw była wielka radość, a potem przyszła praca, wiele pracy, która trwa do dziś.
Diecezję wspierał też celebrans bp Adam Dyczkowski.
- Jestem zaszczycony, mogąc odprawiać Mszę św. w czwartą rocznicę ustanowienia diecezji świdnickiej - mówił. - Jesteście najmłodszą diecezją w Polsce. Macie więc najwięcej energii, by robić dużo dobrego. Nie zmarnujcie tej szansy!
Czas od ustanowienia diecezji minął - jak podkreśla ordynariusz świdnicki - bardzo szybko.
- To już rzeczywiście cztery lata. Czas upływa nie wiadomo kiedy - mówi bp Ignacy Dec. - Przed nami wciąż jednak wiele dzieł, wiele pracy.
Ksiądz Biskup podkreśla, że dobrą nowiną na urodziny diecezji jest nominacja ks. Adama Bałabucha na funkcję biskupa pomocniczego.
- Jest to dla nas ogromna radość i szczególne wyróżnienie. W akcie tej nominacji nasza diecezja doznaje wyraźnej akceptacji i dużej promocji - zaznacza bp Dec. - Jesteśmy ogromnie wdzięczni Ojcu Świętemu za tę decyzję.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2008-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

USA: Prawo do aborcji w centrum kampanii Harris

2024-07-23 07:38

[ TEMATY ]

USA

Kamala Harris

PAP/EPA/TING SHEN / POOL

Wiceprezydent USA Kamala Harris obiecała w poniedziałek, że umieści prawa do aborcji w centrum swojej kampanii przed listopadowymi wyborami prezydenckimi.

"Będziemy walczyć o wolność reprodukcyjną. Wiedząc, że jeśli Trump dostanie szansę, podpisze ogólnokrajowy zakaz aborcji, zakazujący aborcji w każdym stanie" – mówiła.

CZYTAJ DALEJ

Śladem świętej z Magdali

Niedziela Ogólnopolska 30/2021, str. 16

[ TEMATY ]

św. Maria Magdalena

Maria z Magdali

pl.wikipedia.org

Piero di Cosimo, Maria Magdalena

Piero di Cosimo, Maria Magdalena

O Marii z Magdali wiemy jedynie tyle, że Jezus wkroczył w jej życie, uwalniając ją od siedmiu złych duchów. Owa liczba podkreśla wielki ciężar, który zdjął z niej Zbawiciel, i niezwykłą przemianę, jaka w niej nastąpiła.

Maria Magdalena, a raczej Maria z Magdali, bo tak naprawdę po imieniu świętej Ewangelia wspomina miejscowość, z której owa kobieta pochodziła. Czyni tak, by odróżnić ją od innych Marii, które wspominane są w jej tekstach, poczynając od Matki Jezusa. Imię Maria było bowiem równie popularne w czasach biblijnych jak dziś. My posługujemy się jego greckim brzmieniem. W języku aramejskim wymawiano je jako „Mariam”, zaś po hebrajsku „Miriam”. Jak zatem zwracano się do naszej bohaterki? Pewnie zależało to od sytuacji i od tego, kto ją spotykał. Dla nas jej imię zostało zachowane w grece, gdyż w tym języku spisano teksty natchnione Nowego Testamentu. Nie jest też jednoznaczna treść, która kryje się pod tym imieniem. Może ono określać gorycz lub smutek, a także odpowiadać słowu „pani”. Może również oznaczać przyczynę radości lub ukochaną (przez Jahwe). To ostatnie znaczenie jest dość niepewne i opiera się na związkach z egipskim słowem mrjt – ukochana. Które z nich wiąże się z kobietą, o której opowiada Ewangelia? Czy znajdziemy jedno właściwe, czy też wszystkie po trochu oddają dzieje jej życia: te związane z goryczą i bólem doświadczenia zła, te naznaczone radością uwolnienia z sideł szatana, i te, w których odnalazła głębię i piękno miłości Boga? Tu pozostawmy każdemu miejsce na własną odpowiedź.

CZYTAJ DALEJ

Kto poniesie ogień olimpijski przed ceremonią otwarcia?

Ogień olimpijski przed piątkową ceremonią otwarcia igrzysk w Paryżu poniesie nie kto inny jak Snoop Dogg. 52-letni amerykański raper przejdzie z pochodnią ulicami Saint-Denis, położonego w północnej części aglomeracji Paryża, gdzie znajduje się Stade de France.

"Światowa gwiazda Snoop Dogg będzie niósł pochodnię na ostatnim odcinku drogi płomienia olimpijskiego" – napisał na platformie X burmistrz Saint-Denis Mathieu Hanotin.

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję