Reklama

„Nauczyciel czy świadek?”

Niedziela łódzka 18/2008

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Gościem kwietniowego spotkania Duszpasterstwa Nauczycieli i Wychowawców Archidiecezji Łódzkiej był bp Adam Lepa. W poniedziałek 14 kwietnia o godz. 18 Ksiądz Biskup przewodniczył koncelebrowanej Mszy św. i wygłosił kazanie, w którym nakreślił myśl przewodnią późniejszej swojej prelekcji zatytułowanej „Nauczyciel czy świadek”. Interesującego przedłożenia wysłuchało ok. 70 osób zgromadzonych tego wieczoru w kaplicy Sióstr Urszulanek SJK w Łodzi przy ul. Czerwonej 6. Organizatorem spotkania był duszpasterz środowiska ks. dr Jarosław Pater.
Nawiązując do czytanej Ewangelii, bp Adam Lepa ukazał, że miłość stanowi najistotniejszą różnicę między dobrym pasterzem a najemnikiem. „Jeżeli założymy, że pasterz w tej biblijnej metaforze jest przewodnikiem, zatem nauczycielem, to miłość odróżniającą go od najemnika można nazwać miłością pedagogiczną” - powiedział Ksiądz Biskup. O takiej miłości rzadko się dziś wspomina, a przecież to ona sprawia, że miłujący ma bardzo wiele do ofiarowania temu, kogo miłuje, aż do daru ze swego życia włącznie. Jest to bowiem miłość wyjątkowa, czysta i bezinteresowna. Miłość, która realizuje dobro ucznia. Tylko ona jest w stanie zmieniać wychowanka i dokonywać cudów, jeśli chodzi o jego nauczanie i formowanie. Najemnika nie stać na taką miłość. Natomiast nauczyciel, który potrafi kochać, może być dla młodego pokolenia pewnym przewodnikiem, a nawet mistrzem. Wśród ludzi, którzy w przeszłości dali świadectwo miłości pedagogicznej w stopniu heroicznym, bp Adam Lepa wymienił św. Maksymiliana M. Kolbego i Janusza Korczaka.
W najnowszej historii nauczycielem-świadkiem o niepodważalnym autorytecie mistrza był Papież Jan Paweł II, z którego szkoły jesteśmy. Jan Paweł II był prawdziwym dobrym pasterzem i przewodnikiem, nikogo nie zatrzymywał na sobie, zawsze prowadził wszystkich do Chrystusa. Nie ma go wśród nas od trzech lat, a Polacy ciągle dają świadectwo wierności temu, czego nauczał.
Kolejne spotkanie duszpasterstwa nauczycieli zaplanowano na 12 maja: o godz. 18 w kaplicy Sióstr Urszulanek SJK w Łodzi, ul. Czerwona 6/2, ks. dr Grzegorz Dziewulski wygłosi prelekcję na temat kultu relikwii świętych w Kościele. Więcej informacji na www.nauczyciele.lodz.pl

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2008-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Jasnogórskie Śluby Narodu naszym zobowiązaniem

Doświadczenie polskich dziejów ukazuje, że gdy jest szczególnie trudno, szukamy Bożej pomocy. Matka Boża jest dla nas wypróbowaną pomocą i tarczą obronną. Matka zawsze widzi, słyszy i jest gotowa ratować tych, którzy chcą „na Jej kolanach złożyć ciężką głowę”

Maryja jest obecna w naszej historii od wieków. Jasna Góra od ponad sześciuset lat stanowi dom Matki i Królowej. Jasna Góra to nasza latarnia w czasie burz i ciemności, zakłamania i zdrady. Historycznie wielkość tego miejsca zaczęła się od zwycięskiej wojny ze Szwedami. Wojna ta była zwycięstwem Matki Bożej, bo Jasnej Góry broniła mała garstka rycerzy i zakonników z o. Augustynem Kordeckim na czele. Od tego czasu zaczęły się śluby wdzięczności i zobowiązania składane Bogu przez Maryję. Zaraz po zwycięskiej wojnie złożył śluby król Jan Kazimierz we Lwowie. „Król Jan Kazimierz, klęcząc w katedrze lwowskiej przed obrazem Matki Bożej Łaskawej, przyłącza się do wielu pokoleń tych, którzy łakną i pragną Bożej Mądrości – dla siebie, dla swego królestwa, dla ludów, wśród których z Opatrzności Bożej przyszło mu sprawować władzę królewską w czasach szczególnie trudnych” (Jan Paweł II, Lubaczów, 3 czerwca 1991 r.). Król oddał siebie i losy Narodu we władanie Królowej. Złożone, ale nie wypełnione śluby stały się zobowiązaniem dla pokoleń Polaków. Można powiedzieć, że były początkiem naszych wielkich zawierzeń Maryi.
CZYTAJ DALEJ

Świadectwo: „Wydeptany”, a przede wszystkim wymodlony u Matki Bożej dzidziuś!

Paulini z Sanktuarium Jasnogórskiej Matki Życia zbierają świadectwa łask i cudów dotyczących dzieci otrzymanych za wstawiennictwem Matki Bożej Jasnogórskiej.

Gdy na ulicach grupy młodych osób w wulgarny sposób domagają się prawa do zabijania nienarodzonych dzieci, łatwo zapomnieć, że dla ludzi dojrzałych coraz częstszym dramatem jest brak potomstwa. Będący w takiej sytuacji ludzie modlą się, aby Pan Bóg sprawił cud. Niejednokrotnie w tej intencji idą na pielgrzymkę.
CZYTAJ DALEJ

Poznań/ PSP: nie mamy pewności, że wybuch nastąpił w piwnicy

2024-08-26 12:05

[ TEMATY ]

wybuch

PAP/Jakub Kaczmarczyk

Nie mamy stuprocentowej pewności, że miejscem wybuchu w kamienicy przy ul. Kraszewskiego w Poznaniu była piwnica – mówił w poniedziałek zastępca wielkopolskiego komendanta wojewódzkiego PSP st. bryg. Tomasz Wiśniewski. Dodał, że zweryfikują to oględziny.

Na briefingu Wiśniewski podkreślił, że nie wiadomo, co było przyczyną wybuchu. Nie ma też pewności, gdzie on nastąpił. Jednocześnie zaznaczył, że siła wybuchu była duża.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję