Reklama

z wizytą w parafii

Trzy święte dni

Niedziela lubelska 15/2008

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wierni parafii pw. Chrystusa Odkupiciela w Chełmie rozpoczęli przeżywanie Triduum Paschalnego Mszą Wieczerzy Pańskiej, którą sprawowali kapłani posługujący w tej parafii. Liturgia ta przypomina ustanowienie sakramentów Eucharystii i kapłaństwa. Tego dnia Ksiądz Marcin, który przewodniczył liturgii, dokonał obmycia nóg dwunastu wybranym mężczyznom, na wzór Jezusa, który uczynił ten gest podczas Ostatniej Wieczerzy. Po uroczystej Komunii św., Najświętszy Sakrament został przeniesiony do specjalnie przygotowanego miejsca, tzw. ciemnicy. Zgasła wieczna lampka, płonąca przez cały rok przy tabernakulum, zamilkły dzwony i dzwonki, a także organy. Na znak osamotnienia Chrystusa, opuszczonego przez najbliższych, z ołtarza zdjęty został obrus.
Drugiego dnia Triduum liturgia Kościoła kieruje uwagę wiernych na krzyż. Kiądz Paweł, celebrans Liturgii Wielkiego Piątku, na wejście upadł na twarz przed ołtarzem. Także wierni, w milczeniu i na kolanach, uniżyli się przed Bogiem. Centrum liturgii Słowa tego dnia stanowi uroczyste odczytanie Męki Pańskiej. Później nastąpił czas adoracji krzyża.
Po wprowadzeniu krzyża i odsłonięciu figury ukrzyżowanego Chrystusa, najpierw kapłani, następnie liturgiczna służba ołtarza i wierni oddali cześć krzyżowi przez ucałowanie.
Po zakończeniu liturgii rozpoczęła się Droga Krzyżowa ulicami osiedli należących do parafii. Trasa biegła ulicami: Połaniecką, Wolności, Lwowską i Drogą Męczenników. Wierni ze światłami w dłoniach ruszyli za ogromnym krzyżem, aby uczcić mękę i śmierć Chrystusa. Prowadzący nabożeństwo Ksiądz Krzysztof zapraszał do niesienia drzewa kolejno: kapłanów, matki, ojców, dzieci, wspólnoty neokatechumenalne, grupę Ojca Pio, kółka różańcowe, KSM, oazę, ministrantów, kobiety, mężczyzn. Rozważania do poszczególnych stacji pomagały wiernym podjąć refleksję nad sensem życia.
Liturgia Wielkiej Soboty rozpoczęła się przed kościołem. Do rozpalonego ogniska podeszli kapłani i służba liturgiczna, po czym nastąpiło poświęcenie ognia.
Ksiądz Krzysztof nakreślił na paschale znak krzyża, litery alfa i omega oraz cyfry bieżącego roku. Następnie kapłan, wchodząc do świątyni, w której wygaszono światła, podnosił zapalony paschał, z radością obwieszczając: „Światło Chrystusa”. Ci, którzy doświadczyli w swoim życiu lęku przed ciemnością, wiedzą, czym dla człowieka jest światło. Rozprasza nie tylko ciemności, ale także lęki i obawy. Tak jak Chrystus, który swoim zmartwychwstaniem rozprasza ciemności grzechu i śmierci, wlewa w serca radość życia. Później wierni wysłuchali czytań nawiązujących do wydarzeń zbawczych oraz odnowili przyrzeczenia chrzcielne, bo „wszyscy przez chrzest pogrzebani z Chrystusem w śmierci, z Nim też powstali do nowego życia”. W niedzielę wielkanocną, gdy wzeszło słońce, odbyła się procesja rezurekcyjna pod przewodnictwem proboszcza ks. Grzegorza Szymańskiego. Chrześcijanie całemu światu ogłosili radosną wieść, że Jezus Chrystus zwyciężył śmierć i zmartwychpowstał, a zwyciężywszy śmierć i grzech, także nam gwarantuje zmartwychwstanie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2008-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Święta Mama

Niedziela Ogólnopolska 17/2019, str. 12-13

[ TEMATY ]

św. Joanna Beretta Molla

Ewa Mika, Św. Joanna Beretta Molla /Archiwum parafii św. Antoniego w Toruniu

Jest przykładem dla matek, że życie dziecka jest darem. Niezależnie od wszystkiego.

Było to 25 lat temu, 24 kwietnia 1994 r., w piękny niedzielny poranek Plac św. Piotra od wczesnych godzin wypełniał się pielgrzymami, którzy pragnęli uczestniczyć w wyjątkowej uroczystości – ogłoszeniu matki rodziny błogosławioną. Wielu nie wiedziało, że wśród nich znajdował się 82-letni wówczas mąż Joanny Beretty Molli. Był skupiony, rozmodlony, wzruszony. Jego serce biło wdzięcznością wobec Boga, a także wobec Ojca Świętego Jana Pawła II. Zresztą często to podkreślał w prywatnej rozmowie. Twierdził, że wieczności mu nie starczy, by dziękować Panu Bogu za tak wspaniałą żonę. To pierwszy mąż w historii Kościoła, który doczekał wyniesienia do chwały ołtarzy swojej ukochanej małżonki. Dołączył do niej 3 kwietnia 2010 r., po 48 latach życia w samotności. Ten czas bez wspaniałej żony, matki ich dzieci, był dla niego okresem bardzo trudnym. Pozostawiona czwórka pociech wymagała od ojca wielkiej mobilizacji. Nauczony przez małżonkę, że w chwilach trudnych trzeba zwracać się do Bożej Opatrzności, czynił to każdego dnia. Wierząc w świętych obcowanie, prosił Joannę, by przychodziła mu z pomocą. Jak twierdził, wszystkie trudne sprawy zawsze się rozwiązywały.

CZYTAJ DALEJ

Włochy: Premier Meloni przyjęła kardynała Stanisława Dziwisza

2024-04-29 14:22

[ TEMATY ]

kard. Stanisław Dziwisz

Giorgia Meloni

W. Mróz/diecezja.pl

Kard. Stanisław Dziwisz w swoim rzymskim kościele tutularnym - Bazylice Santa Maria del Popolo

Kard. Stanisław Dziwisz w swoim rzymskim kościele tutularnym - Bazylice Santa Maria del Popolo

Premier Włoch Giorgia Meloni przyjęła w swojej kancelarii, Palazzo Chigi, kardynała Stanisława Dziwisza - poinformował rząd w poniedziałkowym komunikacie. Spotkanie odbyło się w związku z obchodzoną w sobotę 10. rocznicą kanonizacji Jana Pawła II.

Rząd w Rzymie podkreślił, że w czasie spotkania szefowa rządu i emerytowany metropolita krakowski wspominali polskiego papieża 10 lat po jego kanonizacji.

CZYTAJ DALEJ

Francja: Kapitan siatkarzy kończy karierę i wstępuje do opactwa

2024-04-30 07:47

[ TEMATY ]

świadectwo

fr.wikipedia.org

Ludovic Duée

Ludovic Duée

Kapitan drużyny Saint-Nazaire - nowych zdobywców tytułu mistrzów Francji w siatkówce, 32-letni Ludovic Duee kończy karierę sportową i wstępuje do opactwa Lagrasse. Jak poinformował francuski dziennik „La Croix”, najlepszy sportowiec rozegrał swój ostatni mecz w niedzielnym finale z reprezentacją Tours 28 kwietnia i teraz poprosi o dołączenie do tradycjonalistycznej katolickiej wspólnoty kanoników regularnych w południowo-francuskim departamencie Aude.

Według „La Croix”, Duee poznał wspólnotę niedaleko Narbonne w regionie Occitanie, gdy przebywał tam podczas pandemii koronawirusa. Mierzący 1,92 m mężczyzna powiedział, że zakonnicy byli bardzo przyjaźni, otwarci i dynamiczni, mieli też odpowiedzi na wiele jego pytań. Siatkarz przyznał, że spotkanie z duchowością braci zmieniło również jego relację z Bogiem.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję